To był taki niewinny żarcik
Chciałem wprowadzić odrobinę humoru, ale nie było moim zamiarem szydzić z kogokolwiek. Ot taka reakcja na inny wpis kolegi. Przepraszam, jeżeli uraziłem honor kolegi hipisa. Mam od dziś poważniejsze sprawy na głowie. Inny znany "hipis" równie zasłużony dla Ruchu (pracował ze mną nawet kilka lat w transporcie) nie chciał w sądzie zgody, lecz domaga się 50 tyś. PLN za znieważenia i pomówienia jakie zostały opublikowane na forum antyklerykalnym "hipisi" Naszej Klasy.
A wszystko dlatego, że odkryłem i ujawniłem fakt, iż osoba walcząca z Ks. Szpakiem i używająca pseudonimu "Aqua" to mój wieloletni "przyjaciel". Od tego momentu (tj. sierpień 2010) w/w osoba wieloma prowokacjami doprowadziła do mojego słusznego gniewu na w/w forum "hipisi". Jestem osobą spontaniczną i łatwo dającą się sprowokować, więc napisałem trochę prawdy o naszej "przyjaźni". Moje odkrycie dot. tożsamości może poświadczyć osoba kompetentna, mająca na to dowody. A teraz "hipis " w ramach miłości bliźniego zrobi wszystko by zniszczyć moje (od ponad 3 lat) życie... pełne wiary, miłości i nadziei.