Dziś niedziela Dobrego Pasterza Chrystus widzi w nas swoje podobieństwo i dlatego szuka nas jako swojej czasami „zbląkanej owieczki”. Widzieć w innych oblicze Chrystusa ocenić i działać…
Różne widzenie hipisów jakie słyszałem: - Długowłosi, brudasy, nieroby, narkomani” - Takich to wyspowiadac i rozstrzelać -„Tacy najpierw do piwnicy a potem do kościoła” - „Jezus Maria same nieszczęścia, jak nie deszcz to hipisi” - „Po co to takie jeszcze żyje” – obserwator pielgrzymki - „Chodzi to takie myślące, grające i zamknięte , to nie nasi” – pułkownik MO - „Uwaga, dn. będą przechodzić przez wioske narkomani i chorzy na AIDS. Pilnować domu!
Widzenie samych siebie: - Wisi na płocie zaćpany i mówi: ”Jezu miłosierny zmiłuj się nade mną” - mógłbyś być skromniejszy mówię do gościa w nocy. A on:„Andrzeju, a 5-te, to obżarstwo.. - Metal mówi: „ nie ma narkomanii, alkoholizmu, satanizmu…jest tylko głupota. - „Jesteśmy gorączką społeczeństwa, które jest chore” –stwierdza myślący Ted w „Kudłach” - „Czemu o nas tylko mówicie: narkomani, narkomani, a w większości jesteście pychomani”- Piotrek z Warszawy. - Tenże Piotrek opowiada: „Byłem w kościele i dostałem taka myśl: „Czy ja jeszcze potrafię kochać”. Wyjechałem natychmiast z Warszawy, znalazłem natychmiast dziewczynę i natychmiast założyliśmy ośrodek leczenia miłością dla uzależnionych”. Zniszczyła go MO. - Gospodarze przyłapali w krzakach chłopaka na ćpaniu w czasie pielgrzymki. Chcieliśmy go usunąć a gospodarze powiedzieli: „Jak idzie i się modli to niech idzie dalej” - Jeden z nas po spowiedzi w pielgrzymce z Piekoszowa powiada:„Andrzeju, nie grzechy były złem u mnie, lecz to że ja nie znałem Chrystusa. - „Kościół to my”, wołał śp. „Samuraj” jeden z najtrudniejszych ludzi w ruchu”. Zakochała się w nim dziewczyna, udzieliłem im sakramentu małżeństwa, ale z powodu niezdolności do ojcostwa załamał się i….. - „Mirek ze Wschowy mówi w czasie pielgrzymki: Kiedy znalazłem prawdziwego Boga zrozumiałem, że ja Go szukałem w narkotykach”
Widzenie moje i większości nas. - Patrzyliśmy na ludzi przez oblicze miłosiernego Jezusa - Miłosierdzie Boże, po hebr. „hesed” znaczy: „wejść w skórę drugiego człowieka”. - Na prawdę Jezus Eucharystyczny i Miłosierny stwarzał ciągle pozytywne szanse: skupiał w 1-dna owczarnię, zaopatrywał, znajdywał noclegi, dawał swego Ducha Pokoju, miłości wzajemnej, dialogu, ciągle ożywiał wiarę, rodził owoce Ducha Świetego: życzliwość, łagodność, cierpliwość, opanowanie, dobroć, pokój. - Pewnego razu, spontanicznie wypowiedziałem się: ”Ja w was wierzę”. I opisał to w książce Tarzan, że „Szpaku wierzy w nas bardziej niż my w samych siebie”. - A Tadek Serwatka – świadek Jehowy, który szedł w pielgrzymce, specjalnie przyjechał ze Szczecina do Przemysla, żeby podziękować za to, „że ktos w niego uwierzył”. - Wielu z nas miało taką „osobowość terapeutyczną”. Szczególnie dziewczyny! - Byłem w namiocie z bardzo uzależnionym „Marshallem”, który prze tydzień deszczów w Bieszczadach opowiadał mi swoje życie, a ja tylko słuchałem i „uczestniczyłem w jego losie: - Zdolność podwójnego widzenia: „twarzy osoby i oblicza Bożego w każdym człowieku. - Jedna nasza dziewczyna wytąpiła z zakonu Matki Teresy, bo - ,mówi: „nie umiałam dostrzegać oblicza Bożego w zaśmierdziałych ciałach notorycznych alkoholikow”. - Są chorzy, którzy nie mają zdolności rozróżniania w twarzach różnych osób. A wielu z nas nie potrafi dostrzegać oblicza Boga w twarzy nawet dziecka. - Matka Teresa żeby w najbardziej poniżonych ludziach widzieć oblicze Chrystusa codziennie ze swymi siostrami adorowała Jego Oblicze w Eucharystii.
Oceniać jak Jezus - Kiedy pewien narkoman usłyszał historię, że nikt nie śmiał rzucić kamieniem na kobietę, którą przyłapali faryzeusze na cudzołóstwie, a Jezus jej nie potepił, zapytał: „To mnie nikt też nie może potępić”? Nie, otrzymal odpowiedź. Ciekawe, że szatan potępia takiego człowieka a Chrystus odwrotnie. - „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili” .Choćby jednemu! - O przemienionym Zacheuszu „zdziercy i celniku”Jezus powiedział: „I on jest synem Abrahama” - Albo: Idźcie i zrozumcie co znaczy; miłosierdzia chcę, nie ofiary”: - Lub też: „Słońce Boga Ojca świeci nad dobrymi i złymi”
Co mówią Apostołowie: - Św. Jan wyznaje: „Przeszedłem ze śmierci do życia, bo zacząłem miłować braci” -A na 2-gim miejscu: „Chrystus za nas umarł, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami” - Dzieje Apostolskie opisują, że 1-wszy Kościół powstawał z grzeszników, pogan i biednych.
Święci i teologowie uznają: „Kto daje biednemu pożycza Bogu”. Są dowody!!! - Miłosierdzie jest przed sprawiedliwością, tego się trzymał Jan Paweł II, który nie przestał być człowiekiem, chociaż został papieżem. - Świety Kościół grzeszników; taki jest tytuł 1-dnej z książek Benedykta XVI -„Tych ludzi nie ma kto wysłuchać”- mówi pewien biskup. - Słynne było kazanie ks. Malińskiego. Powiedział: „teściowa też człowiek” i zszedł z ambony.
Życie: - Gdyby ktoś nam kiedyś nie pomógł, już by nas tutaj nie było - Wszystkich nas ludzi łączy to samo człowieczeństwo, los i śmierć - Nad bezdomnym psem się można ulitować, a cóż dopiero nad człowiekiem - Każde wyrządzone dobro, kiedyś się zwróci
|