Celowo przedstawiam tutaj zagadnienia związane z różnymi przejawami dojrzałej osobowości. Pomogą one Wam w przygotowaniu się duchowym i psychicznym do pielgrzymki, której hasłem przewodnim jest „W KOMUNII Z BOGIEM” Zaprezentowane przeze mnie materiały oraz scenariusz warsztatów: „ Świętowanie zjednoczenia z Bogiem alternatywą uzależnień i współczesnych”, mogą posłużyć uczestnikom pielgrzymki do opracowania projektu pracy nad sobą (rozwoju osobistego) w zakresie : dojrzałości emocjonalnej, społecznej, moralnej, religijnej ( duchowej). ( Patrz - szkic warsztatów ; punkt. 9 na stronie : Hasło i tematy pielgrzymki 2011: „W KOMUNII Z BOGIEM”
Materiały zamieszczone poniżej poświęcone są dojrzałości społecznej: Celem rozwoju człowieka jest osiągnięcie dojrzałości społecznej , która przejawia się w inteligencji emocjonalnej i umysłowej, sztuce współżycia z ludźmi , kierowaniu się spójnym systemem wartości i uczuciowością wyższą oraz zdolnością do wglądu , samoakceptacji, poczucia humoru , otwartości i dokonywania w sobie zmian na lepsze.
Omawiając zagadnienie dojrzałości społecznej, przedstawię na ten temat poglądy dr Hanny Hamer, ks. prof. Janusza Mastalskiego oraz ks. dr M. Dziewiańskiego. Według dr H. Hamer dojrzałość społeczna to pewien model osobowości idealnej, bezbłędnej , zawsze efektywnej , To cel rozwoju, do którego można dążyć . jeśli nam na tym zależy mając świadomość własnych braków , ułomności , konfliktów wewnętrznych a także zewnętrznych. Bez nich niemożliwy byłby rozwój! Wprawdzie jesteśmy tylko ludźmi a nie świętymi , dlatego powinno Nam zależeć na dążeniu do doskonałości . W związku z tym przydatna jest nam świadomość własnych ograniczeń i próba zmniejszania zasięgu ich niszczących skutków. Niezależnie od zdań autorytetów ( por. K. Dąbrowski 1995. C.Hall, G.Lindzey, 1990; A.Maslow,1986,1990; i wielu innych naukowców, psycholog dr Hanna Hamer w swojej książce „ Rozwój przez wprowadzanie zmian” - przedstawiła zestaw zalet( cech dojrzałości społecznej ), składających się na ten ideał. W tym celu przeprowadziła badania ze studentami, aby dowiedzieć się, co sądzą na ten temat. Poniżej zamieszczam opracowane przez nią przejawy dojrzałości społecznej. Co wchodzi w skład społecznej dojrzałości ?
Wzorcowo w pełni dojrzała społecznie osobowość przejawia się na osiem sposobów , które się zazębiają i uzupełniają .Omówię je kolejno:
1. Inteligencja emocjonalna - oznacza świadome i skuteczne sterowanie własnymi popędami i uczuciami. Obejmuje zdolność do zaspokajania różnorodnych potrzeb w najwłaściwszym czasie i kierowanie negatywnymi , osłabiająco –wyniszczającymi emocjami (gdy trwają zbyt długo lub powtarzają się zbyt często), takimi jak lęk, niepewność, smutek , rozpacz ,gniew, nienawiść, wstyd, i ich pochodne. Dzięki umiejętności obniżania poziomu negatywnego napięcia sprawniej potrafisz myśleć i działać , realizujesz ważne cele. Więcej o przejawach dojrzałości emocjonalnej pisałam w jednym z poprzednich postów.
2. Umiejętność satysfakcjonującego współżycia z ludźmi. Ta umiejętność to ukoronowanie inteligencji emocjonalnej w kontaktach społecznych , polega na umiejętności : -nawiązywania i podtrzymywania pozytywnych więzi z ludźmi, - właściwego komunikowania się , a zwłaszcza słuchania i zmiany zdania pod wpływem rzeczowych argumentów. Sami najlepiej wiemy z praktyki jak bardzo przydaje się Nam ta umiejętność w sytuacjach konfliktowych. Powinna nas cechować tolerancja. - inspirowania, wychowywania, kształcenia, kierowania, pozostając sobą , nie tracąc indywidualności i autonomii. - dawania oparcia innym, - przyjmowania pomocy i proszenia o nią ( umieją się na to zdobyć tylko ludzie przekonani o swej rzeczywistej wartości), Jak już pisałam wcześniej, wyróżnione dwa przejawy dojrzałości społecznej : inteligencja emocjonalna i umiejętność satysfakcjonującego współżycia z ludźmi nazywane są przez znanych psychologów amerykańskich. Thorndike’a czy P. Guilforda : inteligencją społeczną, Kolejne przejawy dojrzałości społecznej to: 3. Racjonalne kierowanie własnym życiem:
- używanie takich operacji intelektualnych jak: abstrahowanie, uogólnianie , analiza, synteza czy porównywanie , aby dokonać możliwie najwłaściwszego dla siebie wyboru celów krótko-, średnio-, i długoterminowych oraz optymalnych technik ich realizacji. - koordynowanie swojego działania zarówno ze sprzyjającymi , jak i niesprzyjającymi okolicznościami zewnętrznymi, -konsekwentne doprowadzenie raz rozpoczętego ciągu działań do końca, chyba, że po dogłębnej analizie sytuacji zmienisz cel. - kierowanie się zdrowym rozsądkiem Jeżeli logicznemu myśleniu i wyciąganiu poprawnych wniosków ,czyli inteligencji typu umysłowego nie będzie towarzyszyć rozwinięta inteligencja typu społecznego - trudno marzyć o powodzeniu w życiu , realizacji celów , w które uwikłani są inni ludzie ) i satysfakcji z udanego życia.
4. Rozwinięty i spójny system wartości:
Musimy sobie zdawać sprawę z tego , że w życiu potrzeba Nam drogowskazu. Religia, filozofia, etyka, dostarczają Nam wskazówek , którymi kierujemy się ostatecznie w trudnych chwilach .W Tobie tkwi sędzia(sumienie),które powoduje, że kierujesz się wartościami , także gdy Cię nikt nie widzi i gdy nie grozi kara. Możesz wtedy polegać na swoich życiowych wyborach i masz zaufanie ,że nie popełnisz większego błędu, który byłby krzywdą dla innych . Nawet gdy ulegasz słabościom , starasz się minimalizować negatywne skutki . Jesteś osobą w pełni odpowiedzialną . Starasz się nie szkodzić sobie i innym oraz nie gubisz radości na tej wyboistej drodze swojego życia .
5. Zdolność do autentycznego przeżywania uczuć wyższych.
- rozwinięte potrzeby poznawcze (poznawanie świata , zdobywanie wiedzy , doskonalenie różnorodnych umiejętności . - rozwinięte poczucie piękna ( zachwycamy się przyrodą, urodą ciała, sztuką ) - rozwinięta wrażliwość na krzywdę i cierpienie innych ludzi , zwierząt. - częste prezentowanie postaw prospołecznych, których celem jest dobro drugiego człowieka, wrażliwość na potrzeby innych n.p. - zdolność do bezinteresownej pomocy, umiejętność poświęcania się dla innych, ofiarność , dyspozycyjność , solidarność z osobami , które pracują na rzecz innych, życzliwość, przyjaźń, miłość, częste stawianie osobie potrzebującej pomocy pytania - co mogę dla Ciebie zrobić? -potrzeba przeżyć religijnych , wiary.
6. Autorefleksja , samoakceptacja ,poczucie humoru : -wiesz co robisz ,nie przypominasz w niczym zagubionego dziecka we mgle , - znasz swoje zarówno mocne jak słabe strony ( wady i zalety ), -wiesz na co się stać i akceptujesz to , - dostosowujesz poziom aspiracji do swoich możliwości, -nie rezygnujesz ze swoich marzeń i doskonalenia się, Rozwój nie oznacza jednak bezustannej walki ze sobą i udowadniania innym na co Cię stać - nie kaleczysz siebie , tylko realistycznie oceniając swój potencjał starasz się osiągać to na czym ci zależy, Samokrytycyzm , poczucie humoru , autoironia towarzyszą łagodności , sympatii, zaufaniu i wyrozumiałości wobec siebie. Potrafisz śmiać się z własnych porażek, . Rozumiesz , że tylko osoba , która lubi siebie , może naprawdę w pełni w pełni akceptować innych .Zależy Ci na jednym i drugim.
7.Otwartość - nie zamykasz się w raz ustalonych poglądach, -interesują Cię inne punkty widzenia , bo starasz się o większy obiektywizm i wiarygodność, o wieloaspektową ocenę sytuacji . -myślisz plastycznie i twórczo , starasz się pokonywać schematy i stereotypy myślowe. To oczywiście nie oznacza , że bezustannie zmieniasz zdanie- jest jednak w Tobie gotowość do weryfikacji przekonań , gdyby fakty , dowody , argumenty okazały się istotne . -masz ponadto szerokie zainteresowania i horyzonty myślowe, -jesteś przeciwieństwem umysłowości dogmatycznej , wyrażającej się w skłonności do odrzucania poglądów (osób) nie zgadzających się z Twoimi , silnej zależności od autorytetów, koncentracji na różnych zagrożeniach ze strony innych ludzi , łatwości przyjmowania ideologii konserwatywnej i totalitarnej,
8.Motywacja do rozwoju i zmian to :
-dążenie do samokształcenia i kierowania własnym rozwojem, - we wszystkich działaniach próbujesz zachować równowagę w postawie ofiarodawcy i biorcy , między altruizmem a samorealizacją , naśladowaniem a kreowaniem , pracą i aktywnością a spokojem i refleksją , kontaktami społecznymi a samotnością, - stajesz się osobą elastyczną w myśleniu i działaniu , która rozumie , że kierowanie zmianą to proces , a nie stan , - stale jesteś w „ drodze” i dobrze ci z tym, - odpowiadasz na potrzeby ludzi , sytuacji i swoje własne ,wypracowując jedynie sobie właściwy , oryginalny model działania, - wiesz co chcesz rozwijać i dlaczego oraz jakie elementy Twojej osobowości powinny ulec zmianie
Dojrzałość społeczna w ujęciu - ks. prof. Janusza Mastalskiego .
Dojrzałość społeczna wyraża się w dostrzeganiu potrzeb i wartości innych ludzi, w umiejętności współpracy, w podejmowaniu bezinteresownych działań na rzecz innych. W większości publikacji psychologicznych i pedagogicznych można zobaczyć tego typu cechy dojrzałości społecznej. I tak dojrzały społecznie człowiek:
• ma utrwaloną motywację do przysparzania dobra własnemu zespołowi, rodzinie; • jest niezadowolony, gdy nie są wykonywane obowiązki wobec zespołu; • nabył typowe formy aktywności społecznej; • posiada podstawową wiedzę społeczną o życiu i działalności, strukturze grup; • posiada ukształtowane przekonania i poglądy społeczno – moralne; • doznaje uczuć społeczno – moralnych ( przyjemności i satysfakcji); • nabył umiejętności i pewne nawykowe formy postępowania, rozwiązywania konfliktów, występowania i pełnienia różnych ról społecznych.
Warto również w tym miejscu przytoczyć słowa ks. M. Dziewieckiego, który w ten sposób pisze na temat dojrzałości społecznej przejawiającej się między innymi w zdolności do autentycznego przeżywania uczuć wyższych - miłości :
Dojrzałość w sferze społecznej oznacza, że człowiek ani nie popada w osamotnienie i izolację, ani nie godzi się na zaburzone, czyli toksyczne więzi, oparte na strachu, manipulacji, podporządkowaniu, wykorzystywaniu czy przemocy. Człowiek dojrzały w tej sferze jest zdolny do więzi opartych na miłości, odpowiedzialności i wierności. Jeśli kogoś kocham, to nie chcę go „zamrozić” w danej fazie jego rozwoju, ale przeciwnie - pragnę mu pomagać, by nadal nieustannie się rozwijał. Akceptować to mówić: „Bądź sobą!”, a kochać to mówić: „Pomogę ci stawać się codziennie kimś większym od samego siebie”. Miłość to zdumiewająca moc, która potrafi nieustannie przemieniać człowieka. Ten, kto kocha, ma odwagę zaproponować osobie kochanej, by dorastała do świętości, a nie jedynie to, by akceptowała siebie na obecnym etapie rozwoju. To nie przypadek, że w Piśmie Świętym ani razu nie występuje słowo „tolerancja” ani słowo „akceptacja”. Tolerować zachowania człowieka można – i to z pewnymi ograniczeniami! - wyłącznie w odniesieniu do smaków i gustów. Nie można natomiast odwoływać się do tolerancji w odniesieniu do sposobów postępowania, gdyż niektóre zachowania człowieka bywają aż tak bardzo szkodliwe, że zakazane są nawet prawem karnym, a nie tylko normami moralnymi. Człowiek dojrzały wspiera odpowiedzialne sposoby postępowania u wszystkich ludzi bez wyjątku, a jednocześnie sprzeciwia się - i to ze stanowczością, jakiej uczy nas Chrystus - tym zachowaniom, którymi człowiek krzywdzi samego siebie lub innych ludzi. Im bardziej kocham danego człowieka, tym bardziej „nietolerancyjny” się staję wobec tych jego zachowań, które są szkodliwe, gdyż tym bardziej zależy mi na jego losie. Miłość nie jest postawą spontaniczną. Przeciwnie, wymaga rozwagi w myśleniu i stanowczości w działaniu. W sposób bezmyślny i spontaniczny można ulegać lenistwu lub egoizmowi, ale nie można bezmyślnie czy spontanicznie kochać. Miłość zaczyna się od myślenia. Ten, kto nie myśli, nie jest w stanie kochać. Nie trzeba wcale myśleć po to, by skrzywdzić samego siebie czy kogoś innego. Trzeba natomiast być niezwykle rozważnym po to, by kochać. Zwłaszcza wtedy, gdy przychodzi nam kochać taką osobę, która nie kocha nawet samej siebie. Nikt z nas nie jest samą miłością. W każdym z nas jest coś z naiwności, słabości i egoizmu. Właśnie dlatego tym dojrzalej jesteśmy w stanie kochać, im bardziej zaprzyjaźnieni jesteśmy z Bogiem, który jest miłością. Mistrzem w tym względzie jest Jezus, który ludzi szlachetnych wspierał, błądzących upominał, a krzywdzicieli i faryzeuszy publicznie demaskował po to, by się zastanowili i by przestali krzywdzić innych ludzi. Bóg każdego z nas nie tylko kocha, ale i w pełni rozumie. Właśnie dlatego wie, w jaki sposób okazywać nam swoją mądrą, wychowującą miłość. Bóg wspiera ludzi szlachetnych. Błądzących upomina - także poprzez innych ludzi. Krzywdzicielom stwarza szansę na zmianę życia, b roniąc i przestrzegając przed nimi ich potencjalne ofiary. Ludzi przewrotnych stanowczo demaskuje, i to publicznie. Czyni to z pomocą ludzi wyjątkowo szlachetnych i mocnych, czyli takich, którzy są sprytniejsi w czynieniu dobra niż ludzie przewrotni w czynieniu zła. Człowiek szlachetny i święty to nie Boża gapa. To nie ktoś, z kogo spryciarze tego świata mogliby sobie bezkarnie kpić. Tak więc człowieka przewrotnego Bóg demaskuje, natomiast szlachetnemu powierza losy Kościoła, losy rodziny , parafii , narodu - w zależności od tego, kto jakie ma zdolności. Kto od Jezusa uczy się kochać, ten najskuteczniej chroni siebie i innych ludzi przed krzywdą (chociaż niekoniecznie przed zranieniami). Taki człowiek dysponuje siłą i nadzieją konieczną do tego, by poradzić sobie z każdym zranieniem i by doświadczenie krzywdy nigdy nie doprowadziło go do rozpaczy . Chrześcijanin to ktoś zapatrzony we Wcielonego Syna Bożego, który kocha nas nawet wtedy, gdy Go krzywdzimy i który mówi: „Nie lękajcie się! Jam zwyciężył świat!” Zaczynam być chrześcijaninem (zaczynam!) dopiero wtedy, gdy rozumiem, na czym polega miłość - gdy rozumiem to precyzyjnie ! Chronić samego siebie i innych ludzi potrafi jedynie ten, kto siebie i bliźnich kocha w taki sposób, w jaki kocha nas Chrystus, gdyż innej miłości nie ma.
|