DRAMAT PT. „ OSOBOWOŚĆ NARKOMANA / ALKOHOLIKA” .
. AKT. I. SCENA 2. „JAK WYJŚĆ ZE STANU „ NAŁOGOWEJ REGULACJI UCZUĆ”
Podkreślenia wymaga fakt , iż samo odtrucie utożsamiane jest z leczeniem . To jeden z mitów związanych z narkomanią I jej terapią. Tak naprawdę leczenie uzależnienia narkotycznego zaczyna się podtruciu organizmu . Dodać trzeba , że pełna detoksykacja możliwa jest tylko w warunkach szpitalnych na oddziale detoksykacyjnym . Domowe sposoby służą głównie podtrzymaniu iluzorycznego przekonania o własnej sile , mocy i zaprzeczeniu problemowi uzależnienia. „ Nie jest tak żle , sam się odtruwam i jeśli zechcę to przestanę brać”. Podkreślam , że detoksykacja jest niejako pierwszym małym krokiem na drodze zdrowienia i pozwala na uzyskanie takiego stanu zdrowia fizycznego , który umożliwia właściwa terapię jaką może zaoferować ośrodek dla osób uzależnionych.
Przedstawiłam wcześniej jak działa system nałogowego regulowania uczuć u osoby uzależnionej . W związku z tym pojawia się pytanie : JAK WYJŚĆ ZE STANU NAŁOGOWEJ REGULACJI UCZUĆ , ABY MÓC PRZEŻYWAĆ SIEBIE I ŚWIAT NORMALNIE, BOGATO , JAK INNI LUDZIE ?
Wiemy już , że podstawową rzeczą jaką dają narkotyki jest oderwanie się od uczuć i ich tłumienie. . Punktem wyjścia do zmiany tego stanu rzeczy jest pobyt w ośrodku i praca nad własnymi emocjami: rozpoznawanie uczuć , nazywanie ich Rozpoznając i nazywając uczucia pozbywamy się niepewności i lęku - wiemy co jest powodem naszego rozdrażnienia , niepokoju , „złych” myśli . . Uczysz się rozpoznawać i nazywać swoje uczucia , pisząc dziennik , pamiętnik, udzielając informacji zwrotnych innym ludziom , mówiąc im , co czujesz w kontakcie z nimi. Tego wszystkiego można się nauczyć w czasie sesji treningowych w ośrodku.
Drugą ważną sprawą jaką „załatwiło” Ci branie narkotyków było unikanie bolesnych uczuć . Tymczasem , gdy uczymy się życia w trzeźwości , możemy zastosować inną drogę , aby rozwiązać coś w swoim życiu.
SPOSOBEM NA TO JEST NIE UCIECZKA LECZ SPOTKANIE Z TYM CO BOLESNE I TRUDNE.
SPOTKANIE TO MOŻE SPRAWIĆ , ŻE WYJDZIESZ Z TEGO MOCNIEJSZY I SPOKOJNIEJSZY.
Oprócz pytania : CO CZUJĘ ? , powinieneś postawić drugie pytanie:
CZY MOGĘ ZROBIĆ COŚ, ABY SIĘ TAK NIE CZUĆ ? CO TO MOŻE BYĆ ?
Ale to musisz już rozstrzygnąć sam . Być może musisz coś naprawić w swoim życiu , kogoś przeprosić , coś wyjaśnić , z kimś porozmawiać, zadbać o swój wygląd , naprawić krzywdy , które komuś wyrządziłeś, pójść do pracy, oddać komuś pieniądze , podnieść kwalifikacje zawodowe, rozwijać zainteresowania, kształcić się itd…
Przypomnę , że NARKOTYKI ODSUWAJĄ NA BOK WAŻNE UCZUCIA NIE ZWIĄZANE Z BRANIEM. UZYSKUJĄC TRZEŹWOŚĆ I ZACZYNASZ PRZYPOMINAĆ SOBIE CZYM JEST SYMPATIA , ODPOWIEDZIALNOŚĆ , MIŁOŚĆ. UCZCIWOŚĆ, SPRAWIEDLIWOŚĆ ORAZ INNE WAŻNE WARTOŚCI MORALNE . OPRÓCZ TEGO MUSISZ NAUCZYĆ RADZIĆ SOBIE I Z TYMI PRZYKRYMI UCZUCIAMI JAK LĘK, ROZPACZ, ROZCZAROWANIE, ZAZDROŚĆ , WROGOŚĆ, UPOKORZENIE, ODRZUCENIE , , SMUTEK, CIERPIENIE ITD….
BYĆ MOŻE RZADKO ZASTANAWIASZ SI E NAD TYMI UCZUCIAMI , MOŻE ISTNIEJĄ I ZNIKAJĄ , BEZ TWOJEJ BARDZIEJ ŚWIADOMEJ REFLEKSJI I KONTROLI. .
PYTANIE JAKiE MOŻESZ SOBiE POSTAWIĆ BRZMI:
- CZY UMIEM ODMÓWIĆ SOBIE „EKSPLOZJI” UCZUĆ , GDY MOGĄ ONE ZRANIĆ KOGOŚ Z MOJEGO OTOCZENIA ?
- CZY JESTEM ODPOWIEDZIALNY ZA SWOJE UCZUCIA , CZY TEŻ DAJĘ SIĘ PONIEŚĆ FALI GNIEWU , AGRESJI , POŻĄDANIA ITD.?
Wiemy , że narkotyki odsuwają człowieka od zdrowych źródeł przeżywania, jakimi jest on sam, jego kontakty z innymi , jego zainteresowania, hobby, umiejętności, dobre strony.
Odpowiedz sobie na pytanie:
- JAKIE BYŁY TWOJE WCZEŚNIEJSZE SPOSOBY I RODZAJE ULUBIONEJ AKTYWNOŚCI, KTÓRE DAWAŁY CI RADOŚĆ , SPRAWIAŁY PRZYJEMNOŚĆ , CZY CHCIAŁBYŚ DO TEGO WRÓCIĆ ?
- TO CO MOŻESZ ZROBIĆ TO ZATRZYMAĆ SIĘ NA CHWILĘ W CODZIENNYM ŚWIECIE I POZWOLIĆ SOBIE NA PRZEŻYWANIE POZYTYWNYCH UCZUĆ PODCZAS ZWYKŁYCH DOŚWIADCZEŃ CODZIENNEGO ŻYCIA .
- W JAKI SPOSÓB RADZISZ SOBIE Z UCZUCIEM CIERPIENIA , SMUTKU , PRZYGNĘBIENIA?
|