'''
ZROZPACZONE MAŁŻEŃSTWO POSŁAŁO PILNIE PO PSYCHOLOGA DZIECIĘCEGO ,
PONIEWAŻ NIE WIEDZIELI ,CO MAJĄ POCZĄĆ ZE SWOIM MAŁYM SYNKIEM ,
KTÓRY ROZSIADŁ SIĘ NA KONIU NA BIEGUNACH CHŁOPCA SĄSIADÓW I NIE CHCIAŁ ZEJŚĆ .
MIAŁ WŁASNE TRZY KONIE , LECZ BYŁ NIEUGIĘTY , ŻE WŁAŚNIE NA TYM CHCE SIEDZIEĆ .
PRÓBY ŚCIĄGNIĘCIA GO DOPROWADZIŁY DO TAKICH KRZYKÓW I WRZASKÓW ,
ŻE OD RAZU WSADZONO GO NA KONIA Z POWROTEM .
PSYCHOLOG NAJPIERW USTALIŁ HONORARIUM , A POTEM PODSZEDŁ DO CHŁOPCA ,
ZMIERZWIŁ MU CZULE WŁOSY , POCHYLIŁ SIĘ I Z UŚMIECHEM ,WYSZEPTAŁ COŚ DO UCHA .
NATYCHMIAST CHŁOPAK ZSIADŁ Z KONIA I POTULNIE PODĄŻYŁ ZA RODZICAMI DO DOMU .
-jakich pan użył czarów wobec dziecka ? - spytali zdziwieni rodzice.
PSYCHOLOG NAJPIERW ODEBRAŁ HONORARIUM , A POTEM POWIEDZIAŁ :
-to proste .tylko się pochyliłem i powiedziałem .jeśli w tej chwili nie zejdziesz z konia ,
tak cię spiorę , że nie będziesz w stanie usiąść przez następny tydzień .
płacą mi za to ,więc nie żartuję .
A DE MELLO.

MYŚLĘ , ŻE ZA NIM UKAŻE SIĘ DZIECKO , NALEŻY ZAPYTAĆ SIĘ SIEBIE ,
CZY TO NIE TY JESTEŚ POWODEM PRZEWINIENIA .
JA SWOJEJ DRUGIEJ CÓRCE TYLKO RAZ DAŁEM SUBTELNEGO KLAPSA ,
KTÓREGO PAMIĘTA DO DZIŚ . PRZEKOMARZAŁA SIĘ ZE MNĄ .
 

'''
WYSOKI MĘŻCZYZNA W KINIE DO MAŁEGO CHŁOPCA SIEDZĄCEGO ZA NIM :
-czy widzisz ekran , synu ?
-nie .
-nie martw się . Patrz tylko na mnie i śmiej się tylko wtedy ,gdy ja się śmieję .
A DE MELLO.

OKREŚLAM TAKIE KONFIGURACJE ŻYCIOWE JAKO
,, klepanie klepadełkiem od dywanów kamienia w celu rozkruszenia go ) .
TAK.
ŚMIEJĘ SIĘ W TEDY ,GDY INNI SIĘ ŚMIEJĄ.
MÓWIĘ O TYM ,O CZYM INNI MÓWIĄ .
KRYTYKUJĘ TYCH , KTÓRYCH INNI KRYTYKUJĄ .
JESTEM ,ZŁY KIEDY INNI SĄ ŹLI .
PISZĘ TO SAMO ,CO INNI PISZĄ .
SKĄD MY TO ZNAMY ?
OJ ZNAMY KLEPADEŁKA W INTERNECIE!
ZNAMY I DOBRZE , ŻE TACY NIE JESTEŚMY .
BYĆ SOBĄ , MIEĆ SWOJĄ TOŻSAMOŚĆ , POSIADAĆ SWOJE NIEPODWAŻALNE INDYWIDUALNE CECHY , MIEĆ SWOJĄ INDYWIDUALNOŚĆ , A JEDNOCZEŚNIE
ZROZUMIEĆ ,, życiowe klepadełka ,, .
TYLKO CO TAM JEST DO ZROZUMIENIA ,
GDY WSZYSCY KLEPIĄ TO SAMO OD RANA DO WIECZORA .

PEWNEJ KOBIECIE DOKUCZAŁO SILNE PRZEZIĘBIENIE I NIC ,
CO PRZEPISAŁ LEKARZ , NIE ZDAWAŁO JEJ PRZYNOSIĆ ULGI .
-czy nic pan może zrobić , żeby mnie wyleczyć ,panie doktorze ?- zapytała sfrustrowana .
-mam propozycję – powiedział lekarz - niech pani idzie do domu i weźmie gorący prysznic ,a potem nie wycierając się ,niech pani stanie naga w przeciągu .
-czy to mnie wyleczy ? - zapytała zdziwiona .
-nie , ale wywoła u pani zapalenie płuc . A to mogę wyleczyć .
A DE MELLO .

CZĘSTO NASI NAUCZYCIELE ,GURU , MENTORZY , ŻONY , KOCHANKI ,PRZYJACIELE , KOLEDZY OD GŁUPOTY , PSYCHIATRZY , TERAPEUCI I MOJA SZALONA LECZ KOCHANA SIOSTRA OFERUJĄ NAM LEKARSTWO NA CHOROBĘ , KTÓREJ SAMI SĄ PRZYCZYNĄ .

*
**
***
****
*

-co ty do licha , wyrabiasz ?-zapytałem małpę , widząc ,
że wyciąga rybę z wody i układa ją na gałęziach drzewa.
-ratuję ją od utonięcia - odpowiedziała mi.
A DE MELLO.

TO , CO DLA JEDNEGO MOŻE BYĆ LEKARSTWEM ,DLA KOGOŚ INNEGO MOŻE BYĆ TRUCIZNĄ . DOBROĆ U CZŁOWIEKA OŚWIETLA MU DROGĘ W ŻYCIU , A JEDNOCZEŚNIE OŚLEPIA EGOCENTRYKÓW .

*
**
***
****
*
GDY PREZYDENT STANÓW ZJEDNOCZONYCH WILIAM HOWARD TALF BYŁ PEWNEGO WIECZORU NA KOLACJI ,JEGO NAJMŁODSZY SYN WYRAZIŁ SIĘ LEKCEWAŻĄCO O OJCU .
WSZYSCY BYLI ZASZOKOWANI ŚMIAŁOŚCIĄ CHŁOPCA I W POKOJU ZAPADŁA CISZA
-no cóż – powiedziała pani Taft – nie zamierzasz go ukarać ?
-jeśli uwaga była skierowana do mnie jako ojca , na pewno zostanie ukarany – powiedział Talf .
ale jeśli skierował do prezydenta stanów zjednoczonych , jest jego konstytucyjnym przywilejem .
A DE MELLO.

OJCIEC POWINIEN PODLEGAĆ KRYTYCE , KTÓRA JEST DOBRA DLA PREZYDENTA .

*
**
***
****
*
ok.
-co mieliście dzisiaj w szkole ?- zapytał ojciec swego nastoletniego syna.
-no , mieliśmy wykłady na temat z seksu -padła odpowiedź .
-wykłady z seksu ? Co wam powiedzieli .
-cóż , najpierw był ksiądz , który mówił nam , dlaczego nie powinniśmy tego robić .
potem lekarz mówił nam , jak nie powinniśmy.
Na koniec dyrektor miał pogadankę na temat ,
gdzie nie powinniśmy .
A DE MELLO.

NAJLEPIEJ TAK ROBIĆ , ABY NIC NIE ROBIĆ .

*
**
***
****
*
NASRUDDIN WIÓZŁ ŁADUNEK SOLI NA TARG.JEGO OSIOŁ MUSIAŁ PRZEJŚĆ PRZEZ RZEKĘ I SÓL SIĘ ROZPUŚCIŁA .NA DRUGIM BRZEGU ZWIERZĘ ZACZĘŁO BIEC WIELCE ZADOWOLONE , ZAUWAŻYWSZY ,ŻE ŁADUNEK JEST LEKKI , ALE NASRUDDIN BYŁ ZŁY .
W NASTĘPNY DZIEŃ TARGOWY NASRUDDIN OKRYŁ WORKI BAWEŁNĄ .
PRZECHODZĄC PRZEZ RZEKĘ ,OSIOŁ PRAWIE TONĄŁ Z POWODU WIELKIEGO CIĘŻARU .
-uspokój się - rzekł zadowolony nasruddin - to cię nauczy ,
że nie każde przejście przez wodę przyniesie tobie zysk.
A DE MELLO.

MYŚLĘ , ŻE PODOBNIE JEST Z LUDŹMI .
GDY DWÓCH LUDZI PRZYMNIE RELIGIĘ JAKO SENSOWNOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA , JEDEN Z NICH BĘDZIE OŻYWIONY , A DRUGI MOŻE SIĘ UDUSIĆ .

*
**
***
****
*
WSZYSCY SIĘ PRZELĘKLI NA WIDOK MUŁŁY NASTRDDINA NA OŚLE ,
PRZEMIERZAJĄCEGO W POŚPIECHU ULICE WIOSKI .
-a dokąd to mułło ? - pytali go .
-szukam swojego osła - odpowiedział mułła ,nie zatrzymując się nawet .
A DE MELLO.

NIEKTÓRZY LUDZIE SZUKAJĄ W TEN SPOSÓB BOGA .

*
**
***
****
*
-przepraszam panią - rzekła jedna morska ryba do drugiej -
jest pani starsza ode mnie i bardziej doświadczona , pewnie będzie mi pani mogła pomóc .
Proszę mi powiedzieć , gdzie mogę znaleźć to ,co nazywają oceanem ?
-oceanem jest miejsce , gdzie teraz pływasz - odpowiedziała stara ryba .
-to ? Przecież to tylko woda...a ja szukam oceanu -odparła rozczarowana młoda ryba ,
odpływając ,by szukać gdzie indziej.
A DE MELLO.

W TEN SPOSÓB SZUKAJĄ BOGA ŻABKI ŚMIESZKI .(skrajni ateiści )

*
**
***
****
*
FILOZOF , KTÓRY MIAŁ TYLKO JEDNĄ PARĘ BUTÓW , POPROSIŁ SZEWCA ,
ŻEBY MU JE NAPRAWIŁ NA POCZEKANIU .
-już zamykamy - powiedział szewc – tak , że nie będę mógł ich teraz naprawić .
może by pan przyszedł po nie jutro ?
-mam tylko jedną parę butów , a bez butów nie będę mógł iść .
-dobrze .Pożyczę panu na ten dzień używane.
-co ! ? Nosić mam czyjeś buty ? Za kogo pan mnie masz ! ?
-czemuż miałby pan nie chcieć mieć na nogach cudzych butów ,
jeśli nie ma przeciwko noszeniu w głowie cudzych myśli.
A de mello.

W KOŃCU ZNALAZŁEM DLA SIEBIE ODPOWIEDŹ CZEMU NP. NA ,, fbi ,, (facebook)
PISZĘ TYLKO SWOJE FRASZKI CZASAMI LEPSZE CZASAMI NAWET GORSZE ( powoli z pisania ich się wycofuję ).
NIE CHCĘ CHODZIĆ W CUDZYCH MYŚLACH ,CZYTAĆ CUDZE MYŚLI I TO NIE TYCH CO SĄ NA FBI.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!