...od 25 lat patrzę mu w oczy i nadal widzę w nich MIŁOŚĆ... Pozdrawiam - alicja

PS.1
Od pierwszej deklaracji - NIE i 15 letniej abstynencji - zdumiony stwierdził, że psychika została uwolniona od narkotycznej pamięci.

PS. 2
http://www.galeriametaloplastyki.pl/index.html

'''
CZYLI...JAK NA TO NIE PATRZĄC MAM JESZCZE PRZED SOBĄ 15 LAT ?
15 LAT ABY STWIERDZIĆ , DO TEGO ,DO CZEGO DOSZEDŁ KRZYSZTOF ?
ON BYŁ Z TOBĄ ,A JA JESTEM OD 15 LAT SAM ( teoretycznie sam ).
MOŻE INACZEJ.
UCZUCIOWO SAM ,CHOCIAŻ PILNUJE MNIE NIEWYJAŚNIONA ,
LUB WYJAŚNIONA JAKAŚ SIŁA KOSMICZNA (bajki ).
CZY JESTEM ZAZDROSNY ,BO O TAKIE STWIERDZENIE KRZYŚKA POWINNO SIĘ BYĆ ZAZDROSNYM, KONSTRUKTYWNIE ZAZDROSNYM ?
CHYBA NIE .
NIE CHCIAŁEM IŚĆ TĄ DROGĄ ,KTÓRA KOŃCZYŁA SIĘ TAKIMI SŁOWAMI ;
koniec panie puńku .to już ostatni przystanek .dalej to już podróż do nikąd .
wygrał pan ze śmiercią .
ZATRZYMAŁEM SIĘ ,, pół drogi ,, I JUŻ JEST ZA PÓŹNO NA MÓJ GEST ŻYCIA ,POMIMO ,
ŻE MAM OGROMNĄ WOLĘ ŻYCIA ,KOCHANIA I TWORZENIA .
JUŻ POWOLI ZACZYNAM SOBIE NUCIĆ I CZĘSTO SŁUCHAĆ UTWOREK FRANKA SINATRY
,, did it my way ,,.
TAM JEST JUŻ MOJA ODPOWIEDŹ I TO JUŻ OSTATNIA .
ZA MAŁO CZASU NA 15 LAT ...

'''
TAK SOBIE CZASAMI CZYTAM WPISY NA TYM FORUM ; O HIPISACH , NARKOMANACH ,
RÓŻNYCH POGLĄDACH I SPOJRZENIACH , O TYM KTO JEST HIPISEM , A KTO NIE JEST ITD ...
czytam wpisy alicji , bo są , krótkie , owiane mądrą prostotą , szczere i prawdziwe .
CZYTAM TEŻ TWOJE WPISY Z KUBUSIA PUCHATKA , KTÓRY MNIE FASCYNUJE JAKO FILOZOF I NAPISZĘ COŚ O SOBIE SŁOWAMI Z KSIĄŻKI ,,kubuś puchatek ,, , BO ;
napisz mi jedno zdanie o sobie , a być może dowiem się kim jesteś .
(... )
SŁOŃCE GRZAŁO TAK ROZKOSZNIE , A KAMIEŃ ,NA KTÓRYM SIEDZIAŁ OD DŁUŻSZEGO CZASU,
BYŁ TAK PRZYJEMNIE CIEPŁY , ŻE PUCHATEK JUŻ SOBIE POSTANOWIŁ , ŻE CAŁĄ RESZTĘ PORANKA BĘDZIE SOBIE SIEDZIAŁ PO ŚRODKU STRUMYKA I CIESZYŁ SIĘ Z TEGO , ŻE JEST PUCHATKIEM (...).

ZA MAŁO CZASU NA 15 LAT ...

Gdyby Bóg nie był Panem czasu, stwierdzenie Twoje Puniek byłoby bardzo smutne ... Mam jednak ochotę powiedzieć małej mrówce, aby belkę, którą dźwiga na swoim wątłym grzbiecie zamieniła na pomost między śmiercią, a życiem. Belka jest nad wyraz twarda i ciężka, a więc bardzo solidna. A mrówka...? Wbrew pozorom, jej kruchość i małość jest dla niej atutem... belka uniesie jej ciężar... i nie tylko jej... uniesie każdą mrówkę z tego zatrutego mrowiska, która zechce pójść po jej śladach. No i jeszcze jedno... nie patrz w dół, pod nogi, nie oglądaj się wstecz, wznieś głowę do góry i IDŹ PROSTO PRZED SIEBIE, W KRAINĘ ŻYCIA! ODWAGI

Pozdrawiam - alicja

I DID IT MA WAY ??
Puniek, nie ma tak dobrze, teoretycznie dopiero 1/2 i trochę drogi za /Tobą. Jeszcze trochę trzeba się pomęczyć. Wola życia i tworzenia - wielu o tym marzy...

'''
,, ROBIŁEM TO PO SWOJEMU ,,.

I teraz, gdy koniec już bliski
A ja stoję przed ostatnią kurtyną
Mój przyjacielu, powiem to wprost
Ogłaszam swą sprawę, której jestem pewien
Żyłem pełnią życia
Podróżowałem każdą jedną drogą
Ale co najważniejsze
Robiłem to po swojemu

Żale, miałem ich kilka
Później znowu, lecz zbyt mało by je pamiętać
Zrobiłem to, co musiałem zrobić
I patrzyłem na to bez pobłażliwości
Planowałem każdy bieg zdarzeń
Każdy ostrożny krok wzdłuż dróg pobocznych
Ale co najważniejsze
Robiłem to po swojemu

Tak, były czasy, jestem pewien, że wiesz to
Gdy brałem więcej kawałków niż mogłem przeżuć
Ale mimo to, gdy nadchodziło zwątpienie
Zjadałem to wszystko i przetrawiałem
Stawiałem wszystkiemu czoła stojąc prosto
I robiłem to po swojemu

Kochałem, śmiałem się i płakałem
Miałem swoje spełnienie, dzieliłem się stratą
I teraz, gdy łzy opadły
Patrzę na to z rozbawieniem
By myśleć: Zrobiłem to wszystko
I mogę powiedzieć - nie w nieśmiały sposób
Nie, to nie ja
Ja zrobiłem to po swojemu

Bo czym jest człowiek i co posiada?
Jeśli nie samym sobą, jest nikim
Mówić rzeczy, które prawdziwie czuje
A nie słowa pełne bojaźni
Utrwalone koncerty, które zakwitły
Robiłem to po swojemu
robiłem to po swojemu  

http://www.youtube.com/watch?v=t6Lp4w8w ... re=related

szczerze, to nie bardzo mi się podoba to tłumaczenie ROBIŁEM TO PO SWOJEMU, wolałabym np.
SZEDŁEM SWOJĄ DROGĄ... - kaja

'''
MYŚLĘ ,ŻE MASZ RACJĘ.
SENS JEST TAKI SAM.
NO TO TROCHĘ MNIE POZNAŁAŚ .

puniek napisał(a):
'''
MYŚLĘ - I TAK JEST - , ŻE TA STRONA ANDRZEJA SZPAKA ,
NIE JEST TYLKO STRONĄ ABY PISAĆ I PISAĆ O TYM , ŻE CZŁOWIEK WIERZY W BOGA ,
ŻE POWINNIŚMY BYĆ TACY , A NIE INNI , ŻE TEN NIE POWINIEN BYĆ TAKI ,
ŻE ZAMYKAMY SWOJĄ WIARĘ W JEDNEJ SZKLANCE I TYLKO Z NIEJ MOŻNA WYPIĆ NAPÓJ ŻYCIA ...
TAK NIE JEST .
TAK NIE JEST , BO CZĘSTO TU ZAGLĄDAM I CZASAMI COŚ TAM NAPISZĘ .
ANDRZEJ PIJE TEN NAPÓJ Z KAŻDEJ SZKLANKI ,
NAWET GDY ON JEST GORZKI I NIE DA SIĘ GO WYPIĆ .
PIJE NAWET NAPÓJ KTÓRY OTRZYMAŁ OD SWOICH WROGÓW .
JESTEM Z DYSTANSU I ROZMAWIAM SOBIE Z PANEM BOGIEM W SWOIM MALUTKIM POKOIKU , CZASAMI NAWET NA ULICY LUB W LESIE .
ROZMAWIAM NAWET Z NIM , GDY PSTRYKAM W KLAWIATURĘ LAPTOPA .
ROZMAWIAM NAWET W TEJ CHWILI ,ODPOWIADAJĄC NA WPIS P. ALICJI .
ON JEST WSZĘDZIE , A JA NIE MUSZĘ SIĘ WYSILAĆ PISZĄC GÓRNOLOTNE SŁOWA O NIM ,
ŻEBY MNIE ZAPAMIĘTAŁ .
MYŚLĘ , ŻE PAN BÓG NIE LUBI BYĆ GLORYFIKOWANY .
JA WIEM , ŻE ON JEST I ON WIE , ŻE JA JESTEM I TO MI WYSTARCZA .
CHYBA ZA DŁUGI WSTĘP.
P. ALICJO .
DZIĘKUJĘ ZA UTWORKI I TEŻ MAM DLA CIEBIE MALUTKI MUZYCZNY PREZENCIK .

http://www.youtube.com/watch?v=RGy00WY- ... _embedded#!

Co takiego złego zrobiłam, ŻEŚ WASZMOŚĆ "PANIĄ" MNIE ZWIESZ....? Wolałabym - alicja - jak dawniej bywało. Chyba, że ukryte masz swe powody... Wtedy - ok, niech tak będzie. Pozdrawiam A za muzyczny prezencik dziękuję.