M.Maran napisał(a):
No, jak to skąd? Byłam 5 razy na pielgrzymce i dlatego liczę na was. A dlaczego miałabym wklejać swoją fotkę???
I co to za jakiś test na wiarygodność??? Ja tak nigdy nie robię - pomoc to pomoc.
W ośrodkach nie jest fajnie, chyba, że ktoś jest wygodnicki i krótkowzroczny - oni bardzo lubią okradać człowieka z jego woli i prywatności; wszystko trzeba o sobie mówić, tłumaczyć najprostsze rzeczy. I dlaczego nie umiałabym zając się nalezycie swoim dzieckiem, wiele kobiet tak robi...?
To jak to jest? Hippisi popierający społeczny przymus? Ludzie!!!! Przecież ci wszyscy z lat siedemdziesiątych, co poodchodzili w kwiecie wieku po prostu ze zdumieniem otwierają usta w Niebie.
Co wy z tym zrobiliście?!?!?!?! I co z sobą zrobicie?
Przecież z tego robi się jakiś egoistyczny parnasik, a hippisi skutecznie walczyli z systemem zła, ale to byli naprawdę głębocy ludzie, tyle, że nie była to głębia wynikająca z pokazywania zdolności i indywidualności, tylko taka, która omija egoizm z nimi związany i żyje poprzez miłośc do drugiego człowieka i głęboki wgląd w sytuację. Większość hipisiatek to też w sumie tłumy, tyle, ze sterowane światowo przez grupę mądrych ludzi w latach 60' i 70', którzy potrafili wykorzystać egoizm poniektórych do większych rewolucji. Teraz szpaku i borys robią to poprzez was...
Zastanówcie się nad tym, pozdrawiam!
I co to za jakiś test na wiarygodność??? Ja tak nigdy nie robię - pomoc to pomoc.
W ośrodkach nie jest fajnie, chyba, że ktoś jest wygodnicki i krótkowzroczny - oni bardzo lubią okradać człowieka z jego woli i prywatności; wszystko trzeba o sobie mówić, tłumaczyć najprostsze rzeczy. I dlaczego nie umiałabym zając się nalezycie swoim dzieckiem, wiele kobiet tak robi...?
To jak to jest? Hippisi popierający społeczny przymus? Ludzie!!!! Przecież ci wszyscy z lat siedemdziesiątych, co poodchodzili w kwiecie wieku po prostu ze zdumieniem otwierają usta w Niebie.
Co wy z tym zrobiliście?!?!?!?! I co z sobą zrobicie?
Przecież z tego robi się jakiś egoistyczny parnasik, a hippisi skutecznie walczyli z systemem zła, ale to byli naprawdę głębocy ludzie, tyle, że nie była to głębia wynikająca z pokazywania zdolności i indywidualności, tylko taka, która omija egoizm z nimi związany i żyje poprzez miłośc do drugiego człowieka i głęboki wgląd w sytuację. Większość hipisiatek to też w sumie tłumy, tyle, ze sterowane światowo przez grupę mądrych ludzi w latach 60' i 70', którzy potrafili wykorzystać egoizm poniektórych do większych rewolucji. Teraz szpaku i borys robią to poprzez was...
Zastanówcie się nad tym, pozdrawiam!
Właściwie to fajnie, że to napisałaś. Ten post fajnie pokazuje czym może być i czym czasem jest hipisizm. Jakos to się zbiegło z sms- em który dostałam dziś od pewnej osoby, której nie podoba się zdjęcie z Chin, które tu wkleiłam, bo podobno nieautentyczne. Woli przysłać smsa, niż napisac na forum - bo strona jest jej zdaniem niehipisowska i dlatego nie pisze tu, tylko czyta i ewentualnie przysyła mi smsy z uwagami - żeby nie robić tzw. statystyk.
niezły odjazd
