Dzieci mają zrobiony krzyżyk z patyczków i sznurka, tak, żeby można go było zawiesić na szyjce.
Pogadanka:
Trzeba dzieciom przeczytać jeszcze raz powoli Ewangelię.
1.Co musi najpierw musi zrobić ten, który chce wybudować dom? (…chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw, a nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy patrząc na to zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”.)
2.Co robi król, który ma wyruszyć na wojnę z innym królem? (…król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.)
3.A czy ten, kto chce zostać UCZNIEM CHRYSTUSA musi też policzyć, czy mu wystarczy na to pieniędzy, tak jak na budowę domu, czy wieży? …albo czy musi policzyć czy ma do tego wystarczającą ilość przyjaciół, kolegów i koleżanek /jak król wojska/? Czy Chrystus mówi dokładnie co ma robić człowiek, który chce być Jego uczniem, czy każe ludziom samym wymyślać? a może i tak i tak?
4.Co zatem mówi Jezus:
‘…ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego.’ Oczywiście trzeba dzieciom wyjaśnić, że nie chodzi o agresję, ale o to, że Chrystus ma być dla nas ważniejszy niż wszyscy, nawet niż mama i tata, ciocia, kolega i nawet ważniejszy niż my sami dla siebie. Należy dzieci uspokoić, że może im się to wydawać jeszcze dla nich trudne do zrozumienia, ale dorosną i będą widzieć więcej. Najczęściej jednak dzieci pojmują lepiej niż my
‘…nosi swego krzyża, a idzie za Mną’. Jakbyś się czuł-a niosąc taki ciężki krzyż jaki niósł Pan Jezus. (dzieci podają przykłady: zmęczony-a, smutny-a, możebnym się rozpłakał-a itd. …) tak będzie w życiu ucznia Chrystusa, będą jakieś trudy. (niech dzieci powiedzą, co dla nich jest trudne: nauka pisania, ranne wstawanie, długa droga do przejścia itd. …).
5.A zatem co ma robić uczeń Chrystusa? (dzieci powinny same powiedzieć)
1.Stawiać Chrystusa na pierwszym miejscu
2.Nie uciekać od trudności, które na pewno się pojawią i to jest normalne dla UCZNIA CHRYSTUSA - brać i nieść swój Krzyż.
6.Na koniec dzieci zakładają sobie zrobiony przez siebie krzyż.
W sumie wszystko na jakieś 20 minut, nie więcej. Przepraszam za ewentualny chaos, ale moje maluchy nie pozwalają na więcej wolnego czasu, dlatego układam to spontanicznie, licząc na Wasze uwagi i pomysły.
Chwała Panu!