doziemiobiecanej.pl http://doziemiobiecanej.pl/forum/ |
|
COŚ. CIEKAWEGO? http://doziemiobiecanej.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=312 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kaja [ 18 Lut 2011, 01:00 ] |
Temat postu: | COŚ. CIEKAWEGO? |
BANKSY to jego strona internetowa: http://www.banksy.co.uk/ Banksy – brytyjski artysta graffiti urodzony w 1974 roku w Anglii. Jego prace pojawiają się na ulicach Londynu i w innych miejscach na świecie. Jest tajemniczą postacią, której tożsamość jak do tej pory nie została odkryta. Sztuka Banksy`ego wyrosła z buntu wobec tak zinstytucjonalizowanego statusu artysty i systemu obiegu sztuki. Banksy zdobył swój rząd dusz samodzielnie, bez wsparcia, na ulicach miast. Jego pseudonim - jak to często bywa - wyrosły z idei "no logo" stał się swoim przeciwieństwem. W Londynie biura informacji turystycznej oferują wycieczki z przewodnikiem śladami prac Banksy`ego. Banksy pozostaje niewidoczny, ale w Bristolu czy Londynie od ponad dekady objawiają się niespodziewanie jego dzieła. Artysta w czapce- niewidce, pod osłoną nocy i sezonów kanikuły serwował mieszkańcom komentarz do współczesności. Na murach uprawia publicystykę. Trafną i zabawną, dlatego szybko zjednującą mu przypadkowych widzów i wiernych fanów. Banksy używa różnych technik do wyrażania swoich wiadomości, które są najczęściej humorystyczne lub związane z polityką. Jego oryginalna forma sztuki ulicznej, łącząca ze sobą graffiti i charakterystyczną technikę szablonową oraz odważne i często bardzo ryzykowne umiejscowienie prac, zyskała uznanie artystów i została zauważona przez media. Banksy zaczynał jako artysta graffiti. Przerzucił się na graffiti szablonowe po drobnym incydencie, który spotkał go podczas malowania pociągów wraz ze znajomymi. Był wolniejszy od innych i pozostawiono go z tyłu. Gdy zjawiły się władze, schował się pod jednym z wagonów, gdzie musiał spędzić kilka godzin w ukryciu. Wspomina, iż podczas ukrywania się pod wagonem spędził mnóstwo czasu, przyglądając się numerowi seryjnemu pociągu, który został naniesiony na wagon poprzez szablon. To zainspirowało go do tworzenia szablonów. Szczur-anarchista Szablony Banksy'ego są bardzo często powiązane z miejscem ich umieszczenia i zawierają w sobie humorystyczne grafiki i symbole, czasem wraz ze sloganami. Ogólny przekaz jego dzieł jest antywojenny, antykapitalistyczny i pacyfistyczny. W jego ostatnich pracach często pojawiają się policjanci, żołnierze, dzieci i osoby starsze oraz zwierzęta, takie jak szczury. W 2003 roku w prezentacji nazwanej "Turf War", która odbyła się w nieużywanym magazynie odwrócił role i tym razem malował na zwierzętach. Mimo że warunki i sposób, w jaki traktowane były zwierzęta, zostały zaakceptowane przez RSPCA, pewna feministka walcząca o prawa zwierząt przykuła się do poręczy w ramach ostrego protestu. Banksy jest uważany za autora wielu prac. Oto niektóre z nich: * W londyńskim zoo wspiął się na klatkę pingwinów i z dwumetrowych liter stworzył napis We're bored of fish (ang. Mamy już dość ryb). * W zoo w Bristolu zostawił napis Keeper smells - Boring Boring Boring (pol. Dozorca śmierdzi – Nuda Nuda Nuda) w klatce ze słoniami. * W styczniu 2001 roku pojechał do terenów kontrolowanych przez Zapatystowską Armię Wyzwolenia Narodowego w Chiapas w Meksyku i aby okazać swoją solidarność i poparcie dla ich działań namalował kilka scen walki na tamtejszych murach oraz korzystając z szablonów, umieścił kilka wzorów na murach San Cristóbal de Las Casas. * Jest autorem okładki dla albumu Think Tank zespołu Blur. * W marcu 2005 roku zamieścił kilka zmienionych obrazów w Museum of Modern Art, Metropolitan Museum of Art, Brooklyn Museum i American Museum of Natural History w Nowym Jorku[12]. * Zamieścił również zmieniony obraz w londyńskim Tate Britain[13]. * W Muzeum Historii Naturalnej umieścił swój eksponat o nazwie Banksus Militus Ratus, który przedstawiał wypchanego szczura przebranego za grafficarza, z puszką farby w ręce użytą do napisania Our time will come (pol. Nasz czas nadejdzie). * W maju 2005 roku, imitując prymitywne malarstwo jaskiniowe, Banksy umieścił swój rysunek, przedstawiający człowieka pchającego wózek z zakupami, w Muzeum Brytyjskim. Władze muzeum, po zauważeniu dzieła, postanowiły dodać je do swojej kolekcji eksponatów. * W sierpniu 2005 roku artysta namalował 9 obrazów po palestyńskiej stronie zachodniego izraelskiego muru granicznego, z których jeden przedstawiał drabinę sięgającą szczytu muru, inny zaś – dziecko, które zabawkową łopatką wykopało dziurę w murze. * W czerwcu 2006 roku Banksy, korzystając z techniki szablonowej, namalował nagiego mężczyznę zwisającego z parapetu okna, ukrywającego się w ten sposób przed mężem swojej kochanki, na jednym z murów w centralnym Bristolu. Obraz wzbudził kontrowersję, zmuszając miejskie władze do zasugerowania się opinią publiczną w sprawie pozostawienia obrazu. Wynikiem internetowego głosowania, obraz pozostał, otrzymawszy 97% poparcia głosujących. * W sierpniu/wrześniu 2006 roku artysta podmienił 500 sztuk debiutanckiego albumu Paris Hilton w 48 różnych sklepach muzycznych w Wielkiej Brytanii swoimi spreparowanymi płytami ze sparodiowanymi remiksami utworów autorstwa Danger Mouse i zmienioną okładką. Utwory na płycie nosiły nazwy takie jak Why Am I Famous (pol. Dlaczego jestem sławna?) czy What Have I Done (pol. Co takiego zrobiłam?). Okładka płyty została poddana obróbce cyfrowej, aby piosenkarka wyglądała na nagą. W środku znajdowały się również fotografie Paris z doklejoną głową psa czy wysiadającej z luksusowego samochodu w miejscu, gdzie spali bezdomni ludzie, do fotografii dołączony był podpis 90% of success is just showing up (ang. 90% sukcesu to po prostu pokazywanie się). * We wrześniu 2006 roku artysta przebrał dmuchaną lalkę w strój więźnia na wzór tych obecnych w kontrowersyjnym Guantanamo Bay (pomarańczowy kombinezon, czarny worek na głowie, skute ręce) i umieścił ją w parku Disneyland w Anaheim w stanie Kalifornia w ramach protestu przeciwko temu co się w więzieniach tego typu dzieje. Po półtorej godzinie lalka została zabrana przez pracowników parku. * W kwietniu 2008 roku na jednym z budynków w Londynie pojawiła się największa dotychczas praca Banksyego. Graffiti przedstawia policjanta obserwującego zakapturzonego chłopca malującego na ścianie olbrzymi napis "One Nation Under CCTV" (pol. Jeden Naród Pod Kamerami CCTV). [edytuj] Ważniejsze wydarzenia 2000 * Okładka płyty "Do Community Service", dla zespołu Monk & Canatella będąca nawiązaniem do wydarzenia "Walls of Fire" z 1998 roku z Bristolu. |
Autor: | magdziula [ 18 Lut 2011, 15:58 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
Ciekawe Nie każdy idealista to straceniec. Wyjątek potwierdzający regułę |
Autor: | Majka Skowron [ 21 Lut 2011, 22:33 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
"Cząstka Boga" istnieje? Naukowcy są o krok dzisiaj, 21:26 RC / telegraph.co.uk Fot.Stanisław Rozpędzik / Agencja Gazeta Fot.Stanisław Rozpędzik / Agencja Gazeta Udowodnienie istnienia tak zwanej "cząstki Boga" będzie możliwe w ciągu najbliższych dwóch lat – twierdzą naukowcy pracujący przy projekcie Wielkiego Zderzacza Hadronów, których cytuje serwis telegraph.co.uk. Bozon Higgsa, zwany też "cząstką Boga", to cząstka elementarna, której istnienie starają się od lat potwierdzić naukowcy. To z niej miała powstać wszelka materia. Naukowcy wierzą, że możliwe będzie wypełnienie jednego z głównych celów, dla których zbudowany został Wielki Zderzacz, czyli do udowodnienia istnienia Bozonu Higgsa i teorii nazywanej supersymetrią. Dzisiaj naukowcy ogłosili, że zebrali już wystarczającą ilość danych pozwalających na na potwierdzenie lub obalenie tej teorii. - Mamy nadzieję, że do końca przyszłego roku będziemy mogli powiedzieć już na pewno, czy Bozon Higgsa istnieje – mówią naukowcy. - Ale tak naprawdę znacznie bardziej intrygujący będzie jej brak - dodają. Wielki Zderzacz Hadronów wysyła wiązki protonów w przeciwnych kierunkach, wokół tunelu, z prędkością bliską prędkości światła. Cząstki zderzają się ze sobą z ogromną energią. Mimo problemów technicznych przy obsłudze urządzenia wartego 5 miliardów funtów badania są obiecujące. Naukowcy mają nadzieję na znalezienie danych, wskazujących na naturę ciemnej materii, innych nieprzewidzianych subatomowych osobliwości oraz istnienie innych wymiarów - czytamy na stronach telegraph.co.uk. |
Autor: | kaja [ 26 Lut 2011, 12:20 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
MŁYN I KRZYŻ http://www.youtube.com/watch?v=ur--66B6 ... r_embedded |
Autor: | kaja [ 02 Mar 2011, 18:00 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
CO ARTYSTA POTRAFI ZROBIC Z PAPIEREM ! CUDO Alexei Lyapunov i Lena Ehrlich / People Too Rosyjski duet artystów, tworzący niesamowite scenki z papierowych wycinanek. Można by je określić trójwymiarowymi ilustracjami (przypominają mi się plastelinowe ilustracje Irmy Gruenholz). Kreacje People Too są pomysłowe, dopracowane i zabawne. Na TYM przykładzie można świetnie prześledzić proces twórczy. |
Autor: | h-anna [ 06 Mar 2011, 12:42 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i- ... iebie.html |
Autor: | DEZERTER [ 22 Mar 2011, 23:12 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
Artykuł o Stasiuku. Na pewno długi, ale czy ciekawy? http://savagesaints.blogspot.com/2011/0 ... wiety.html |
Autor: | **kaja** [ 09 Kwi 2011, 09:17 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
Jerzy Edward Stachura Przygrywając sobie na gitarze śpiewa własne wiersze,ale bardziej znany jest jako odtwórca piosenek Edwarda Stachury.To nie przypadek,gdyż Junior-jak go nazwał słynny Sted jest spadkobiercą gitary swojego stryja. Łączyły ich nie tylko więzy krwi ale także poezja, wędrówka i piosenki. Właśnie „Piosenkę dla Juniora i jego gitary”napisał Edward Stachura dla swojego bratanka. -Gdyby nie obecność Steda w moim życiu - mówi Jerzy - nie wiem co bym dzisiaj robił. On był moim mistrzem i nauczycielem.Wychodziłem trochę wierszy,wyśpiewałem co mi na duszy grało, zrealizowałem sporo poetyckich programów w gdyńskiej telewizji ale tak jakbym całe życie czekał na malarstwo. Bo ono nie wzięło się z niczego ale z tego,co dotychczas robiłem. Jerzy Stachura od kilku lat z powodzeniem uprawia malarstwo. Debiutował w 1971 roku blokiem wierszy w miesięczniku „Radar”. Wydał kilkanaście tomików wierszy oraz mikro powieść „Mleczne bary”. To malowanie przyszło późno bo dopiero w pięćdziesiątym trzecim roku życia Jerzego. O ile twórczość poetycką przejął od swojego stryja, to do malowania namówił go przyjaciel, znany gdyński grafik Wojtek Kostiuk. W środowisku znana jest historia,kiedy Jerzy któregoś razu przyszedł do pracowni Wojtka, a ten zajęty odbijaniem grafik dał mu farby i pędzle, aby czymś się zajął.Tak powstała pierwsza praca, w której oko fachowca szybko dostrzegło to,co nie każdemu jest dane. Udzielił mu kilka lekcji i cennych wskazówek Od kilku miesięcy Jurek ma własna pracownię. Ale zaczynał w kuchni, na kolanie.To były pastele, kolorowe uliczki Grabówka,dzielnicy, której poświęcił sporo wierszy, opowiadań,piosenek. To nic - napisze w jednym ze swoich wierszy- że na Grabówku bieda piszczy wyją psy. Tu się rodzisz, tu umierasz, nie bądź zły. Dopiero po dwóch latach sięgnął po farby olejne. I to już była pasja. Nazywają go Van Goghiem z Grabówka. Inni widzą pomieszanie Chagalla z Nikiforem... A gdyby ktoś chciał mi kupić jego obraz, to poproszę ten : Albo może ten : Albo ten |
Autor: | **kaja** [ 10 Kwi 2011, 22:11 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
To powinno mieć tytuł coś mądrego, ale jet także ciekawe, więc wklejam tu: Autoem jest nasz sympatyczny Mateusz dominikanin: Mateusz Lipnicki OP Horace Vernet Anioł Śmierci 1851 „Choroba to nie zmierza do śmierci, ale ku chwale Bożej”„Panie gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”. „Jezus zapłakał” Wybrałem ten obraz nie dla tego, iż zachwycił mnie swoim urokiem, pięknem, malarską poetyką, ale ponieważ mnie zaskoczył. Widziałem go z odległości około 5 metrów, w dusznym pomieszczeniu na ostatnim piętrze Ermitażu. Podszedłem i zobaczyłem podpis ,Anioł Śmierci. Pierwszy raz widziałem tak pięknego anioła śmierci, spojrzałem ponownie na obraz i się zdziwiłem. Kobieta na pierwszym planie w świetlistej szacie, nie była aniołem, ona umierała. Anioł stoi w tle, to ciemna postać podtrzymująca ją w ramionach. Czytając dzisiejszą Ewangelię o śmierci i wskrzeszeniu Łazarza, skojarzyłem ją z tym obrazem. Pomyślałem, iż przedstawia w pewien sposób nasze doświadczenie śmierci. Obraz przedstawia umierającą wspaniałą kobietę, jej uroda zachwyca, przenika ją światło płynące z nieba tak, iż cała jej sylwetka jest świetlista. Anioł śmierci, stoi z tyłu spokojnie podtrzymuje ją w swoimi ramionami, podnosi w stronę światła, Wszystko przenika spokój, cisza i łagodność. Przy łożu klęczy ukochany kobiety, nie dostrzega tego, co się wydarza, ma zamknięte oczy, modli się, możliwe, iż wypowiada słowa podobne do tych z Ewangelii Panie gdybyś tu był moja żona by nie umarła. W obliczu śmierci jesteśmy najczęściej jak przedstawiony na obrazie kochający mąż, trwający na modlitwie, proszący o cud, jednak niewidzący tego, co się w tajemnicy śmierci wydarza naprawdę. Może dzisiejsza Ewangelia na chwilę pomoże nam podnieść wzrok i zobaczyć choćby mały promień nadziei. |
Autor: | DEZERTER [ 01 Wrz 2011, 19:33 ] |
Temat postu: | Re: COŚ. CIEKAWEGO? |
a mnie dziś tak smutno że mógłbym zostać francuskim awangardowym reżyserem |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |