doziemiobiecanej.pl
http://doziemiobiecanej.pl/forum/

TOŻSAMOŚĆ BOGA
http://doziemiobiecanej.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=73
Strona 1 z 2

Autor:  A. Szpaku [ 23 Paź 2010, 14:11 ]
Temat postu:  TOŻSAMOŚĆ BOGA

Bill Hybels powiedział na poczatku swojej pieknej książki - "Bóg którego szukasz", że "poznawanie tożsamości Boga zrewolucjonizowało jego życie". Tę książkę przeczytałem po raz 1-wszy parę dni temu.
Jako studenta teologii, zapytał mnie dawno temu bp. Boleslaw Pylak: "Co to jest apropriacja". Niestety nie wiedziałem. Nie oblałem egzaminu ale bp. wytłumaczył mi krótko: "jest to przypisywanie Bogu właściwych, osobowych przymiotów i osobowych dzieł. Ojcu przypisujemy stworzenie, Synowi odkupienie a Duchowi Świętemu uświęcenie". Oczywiście by poznać samo stworzenie, to nie wystarczyłoby całego zycia. Obecnie staram to na nowo czynić ze względu na lot do New Delhi, żeby głosić podczas koncertów "Boga Uniwersalnego". Jest Nim ten, który stworzył zarówno mnie jak i dziejszego hindusa.
Przygotowując się na wszystkie nasze pielgrzymki, "nagrzewałem się" poznawaniem Boga. Były nieraz tak trudne sytuacje, że gdybym nie był skoncentrowany na Nim, powstałby chaos. Ta apropriacja jest tym samym co odkrywał Bill Hybels. Zauważyłem, że Bóg wtedy jakby osobiście się człowiekowi "objawia". Stajesz się mistykiem, a potem Idea staje się rzeczywistościa. Bez Idei, którą Jest sam BÓG nie byłoby naszych pięknych Eucharystii, Adoracjii, Misteriów Pokoju... A potem dzielisz sie TYM "swoim" Bogiem z innymi. Jest to wtedy autentyczne, szczere i bezpośednie. Z przeżycia łatwiej mówić niż z książek. Musze powiedzieć, że dawniej było więcej hipisów mistyków, którzy byli zainteresowani Bogiem.
Chciałbym zaproponowac tę oczywistą metodę. Bóg czeka na każdego z cudowną przygodą. Jeśli wpadłeś w jakiś "kanał" pomimo wszystko "doświadczaj tożsamości Boga". Jego wszechobecnośc i nieskończona miłość JEST większa niż największy twój "problem". Doświadczysz jak "Bill", "Szpak" czy nieskończona ilość odkrywców synowstwa Bożego. Bóg nie "wymaga" wystarczającej o Nim intelektualnej wiedzy tylko poznania - jako doświadczenia Jego Tożsamości. Bardziej poznaje dziecko swego tatę na spacerze niż gdy przynosi do domu 2 tysiące złotych. Bóg jest szalenie w nas zakochany dlatego bez nas nie może wytrzymać 5 minut. Spróbuj tego doświadczyć już teraz, jeśli na prawdę za nim zatęsknisz jak psalmista w tym pięknym wersecie, który chętnie śpiewamy: "Boże mój Boże, szukam Ciebie i pragnie Ciebie moja dusza a ciało moje tęskni za Tobą jak zeschła ziemia łaknąca wody"....Żal mi tych, którzy nie byli z Bogiem w Bałtyku, na plaży, na zlocie czy w kinie.... Św. Edyta Stein powiedziała: "szukałam Boga, a On krok w krok szedł za mną". Najpiękniejszy Dzień w życiu czeka mnie za niedługo w New Delhi. "W Panu pokładam nadzieję, dusza moja ufa Jego słowu". Bóg organizował ze mną bardzo wiele noclegów i wyżywienia dla hipisów, mam pewność, ze nie braknie mi pieniędzy na to samo w Delhi dla Sacrosongu 6o-ciu czczicieli jedynego Stwórcy świata i każdego człowieka. Szpaku.

Autor:  puniek [ 23 Paź 2010, 14:52 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

A. Szpaku napisał(a):
Bill Hybels powiedział na poczatku swojej pieknej książki - "Bóg którego szukasz", że "poznawanie tożsamości Boga zrewolucjonizowało jego życie". Tę książkę przeczytałem po raz 1-wszy parę dni temu.
Jako studenta teologii, zapytał mnie dawno temu bp. Boleslaw Pylak: "Co to jest apropriacja". Niestety nie wiedziałem. Nie oblałem egzaminu ale bp. wytłumaczył mi krótko: "jest to przypisywanie Bogu właściwych, osobowych przymiotów i osobowych dzieł. Ojcu przypisujemy stworzenie, Synowi odkupienie a Duchowi Świętemu uświęcenie". Oczywiście by poznać samo stworzenie, to nie wystarczyłoby całego zycia. Obecnie staram to na nowo czynić ze względu na lot do New Delhi, żeby głosić podczas koncertów "Boga Uniwersalnego". Jest Nim ten, który stworzył zarówno mnie jak i dziejszego hindusa.
Przygotowując się na wszystkie nasze pielgrzymki, "nagrzewałem się" poznawaniem Boga. Były nieraz tak trudne sytuacje, że gdybym nie był skoncentrowany na Nim, powstałby chaos. Ta apropriacja jest tym samym co odkrywał Bill Hybels. Zauważyłem, że Bóg wtedy jakby osobiście się człowiekowi "objawia". Stajesz się mistykiem, a potem Idea staje się rzeczywistościa. Bez Idei, którą Jest sam BÓG nie byłoby naszych pięknych Eucharystii, Adoracjii, Misteriów Pokoju... A potem dzielisz sie TYM "swoim" Bogiem z innymi. Jest to wtedy autentyczne, szczere i bezpośednie. Z przeżycia łatwiej mówić niż z książek. Musze powiedzieć, że dawniej było więcej hipisów mistyków, którzy byli zainteresowani Bogiem.
Chciałbym zaproponowac tę oczywistą metodę. Bóg czeka na każdego z cudowną przygodą. Jeśli wpadłeś w jakiś "kanał" pomimo wszystko "doświadczaj tożsamości Boga". Jego wszechobecnośc i nieskończona miłość JEST większa niż największy twój "problem". Doświadczysz jak "Bill", "Szpak" czy nieskończona ilość odkrywców synowstwa Bożego. Bóg nie "wymaga" wystarczającej o Nim intelektualnej wiedzy tylko poznania - jako doświadczenia Jego Tożsamości. Bardziej poznaje dziecko swego tatę na spacerze niż gdy przynosi do domu 2 tysiące złotych. Bóg jest szalenie w nas zakochany dlatego bez nas nie może wytrzymać 5 minut. Spróbuj tego doświadczyć już teraz, jeśli na prawdę za nim zatęsknisz jak psalmista w tym pięknym wersecie, który chętnie śpiewamy: "Boże mój Boże, szukam Ciebie i pragnie Ciebie moja dusza a ciało moje tęskni za Tobą jak zeschła ziemia łaknąca wody"....Żal mi tych, którzy nie byli z Bogiem w Bałtyku, na plaży, na zlocie czy w kinie.... Św. Edyta Stein powiedziała: "szukałam Boga, a On krok w krok szedł za mną". Najpiękniejszy Dzień w życiu czeka mnie za niedługo w New Delhi. "W Panu pokładam nadzieję, dusza moja ufa Jego słowu". Bóg organizował ze mną bardzo wiele noclegów i wyżywienia dla hipisów, mam pewność, ze nie braknie mi pieniędzy na to samo w Delhi dla Sacrosongu 6o-ciu czczicieli jedynego Stwórcy świata i każdego człowieka. Szpaku.

:::
(...) Bóg nie "wymaga" wystarczającej o Nim intelektualnej wiedzy tylko poznania ...
FAJNE ANDRZEJU !

Autor:  Ptica [ 23 Paź 2010, 21:05 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Ja przeczytałam kiedyś książkę Anselma Gruna "Portrety Jezusa" i jest w niej przedstawiony Jezus przez pryzmat takich ludzkich cech jak: płacz, śmiech, gniew...Książka ta zmieniła znacznie moje wyobrażenie Boga... Polecam do medytacji tych 50 twarzy Jezusa...

Autor:  alicja [ 24 Paź 2010, 00:17 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Andrzejku - pisz i mów jak najczęściej. Z Ducha bowiem jest Słowo, a DAREM jest mówienie o Nim w taki sposób, jak Ty je wypowiadasz. Dziękuję Przyjacielu. Z Bogiem - alicja :D

Autor:  kaja [ 24 Paź 2010, 18:39 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś
Dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś
za to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest za logiczna
za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe
za to, że jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim inny
za to, że jesteś odnaleziony i nie odnaleziony jeszcze
że uciekamy od Ciebie do Ciebie
za to, że nie czynimy niczego dla Ciebie, ale wszystko dzięki Tobie
Za to, że to, czego pojąć nie mogę, nie jest nigdy złudzeniem
za to, że milczysz. Tylko my - oczytani analfabeci chlapiemy językiem

ks Jan Twardowski

Autor:  Jarot [ 24 Paź 2010, 19:09 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

ŚP Tarzan kiedyś napisał taki oto wiersz:

"Ksiądz Andrzej

Uśmiech światła
Gitara
Kilka świec na ołtarzu
Zrobionym ze zwykłego stołu
Małe słowa ciężkie od miłości
Zważcie je na dłoni duszy
Czujecie ? Czujecie ciężar ?
To złoto choć przybrudzone
Błotem kanałów
Oto nasz Chrystus
Przybity do krzyża niezrozumienia
Ostrzami naszych strzykawek."

Pozdrawiam Cię Andrzeju, Jarot

Autor:  Joanna B. [ 26 Paź 2010, 18:24 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Szczęść Boże, księże \"Szpaku\" . Tak oglądam i oglądam i nie mogę jakoś znależć tych \"LUZów\" TVP z udziałem księdza i naszym skromnym. Czy jest szansa, że się pojawią? Nigdzie ich w necie nie ma, a to przecież ważna część życiorysu księdza. Te rumskie czasy już są za księdzem, ale zostało wiele ciekawych wspomnień. Było takie zdjęcie zbiorowe z Przemyśla (wycieczka LO z Rumi), ale osoby co je robiły nigdy go nikomu nie przekazały, może ksiądz je posiada? Pamięta ksiądz dziewczynę, która pilnowała urodzinowych 40ch babeczek truskawkowych (choć nie uczęszczała na religię)? To ja, nadal rozmawiam z NAJWYŻSZYM (choć nie zawracam MU głowy bez sensu ;)), a nie się modlę ;) Wiem w 10000...%, że NAJWYŻSZY ISTNIEJE, dzięki NIEMU przetrwałam najgorsze w moim życiu. Pozdrawiam i zdrowia życzę? Aha,odwiedzicie może bibliotekę liści palmowych w Bangalore? Trzeba mieć tylko godzinę własnych urodzin, zaanonsować się, a otrzymuje się liść własnego życia, co ksiądz o tym myśli z perspektywy katolickiego duchownego? Gusła, zabobon, czy intrygujące i niewytłumaczalne przenikanie się kultur i bytów? :)

Autor:  kaja [ 26 Paź 2010, 19:05 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Joanna B. napisał(a):
Szczęść Boże, księże \"Szpaku\" . Tak oglądam i oglądam i nie mogę jakoś znależć tych \"LUZów\" TVP z udziałem księdza i naszym skromnym. Czy jest szansa, że się pojawią? Nigdzie ich w necie nie ma, a to przecież ważna część życiorysu księdza.

Szansa jest, jak ktoś ma i zechce przysłać :roll:

Autor:  h-anna [ 11 Lis 2010, 11:15 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

"właściwością miłości jest zniżanie się...
On stworzył dziecko, które nic nie wie i potrafi tylko kwilić.
On stworzył biednego, dzikiego człowieka, kierującego się wyłącznie prawem natury,
i do ich serc raczy się zniżać;
To są właśnie owe polne kwiaty, których prostota zachwyca Go"
/T. z Lisieux/

Autor:  Jan [ 19 Gru 2010, 19:52 ]
Temat postu:  Re: TOŻSAMOŚĆ BOGA

Administratorko Kaju! Widzę, ze idziesz w zaparte. Kiedy się bronię i wyjaśniam, to usuwasz.
Tylko kłamiesz, łgarz, manipulujesz i oczerniasz.
Robisz to dlatego, że jak napisałaś, że nie wierzysz ani w niebo, ani w piekło, a z tego co widzę, to ty się Boga nie boisz. Dlatego upodobałaś sobie, aby mnie poniżać. Z powodu krzywdy, jaką mi w ten sposób wyrządziłaś będę wklejał ten wpis non stop gdzie się da.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/