Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 10:00


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Pasje
PostWysłany: 22 Paź 2010, 14:38 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Na prośbę Pticy dodałam na stronie dział PASJE - jeśli ktoś ma ochotę podzielić się swoją pasją, pracą itp. zapraszam kajakaja@onet.eu

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Pasje
PostWysłany: 27 Paź 2010, 22:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2010, 19:24
Posty: 197
20 lat szukałem
alternatywy narkotyku ale w dziedzinie religii. I wyszło mi, że "Pasją"
samego Chrystusa był CZŁOWIEK. Jezus kochał człowieka, jego dusze i ciało.
Największe dzieło we wszechświecie. Pamiętam takie czasy, kiedy jeden hipis
dla drugiego był "pasją". Ta pasja "przyjaźni rodziła się ze wspólnej
miłości do pacyfki i wszystkiego co związane z pokojem. Byłem przez to 2
lata wegetarianinem, żeby nie mordowac zwierzat. Pasją staje sie w czasie
pielgrzymki adoracja. Ludzie łapią tam pauera. Moją "pasją" staje sie w tej
chwili kult Boga Stworzyciela świata i człowieka i związana z tym kultura.
Jest to bardzo hipisowska Idea, żeby łączyło nas ludzi wspólne świętowanie
dnia 7-mego. Jakkolwiek, ale świętowanie. Przecież zloty to była jakaś
realizacja hejowych pasji. Ja "podłapałem "pasje" hipisów i je rozkręcałem, stwarzałem
im warunki spełnienia. Myślę, że pasja hipisów była Idea: wolnośc, miłość,
pokój. Ja im stwarzałem chrześcijańskie okoliczności, żeby żyli w wolności,
pokoju i miłości.

Te wartości ofiarował nam Bóg,
wszczepił w naszą naturę Stwórca.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Pasje
PostWysłany: 29 Paź 2010, 19:52 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Pokój - raczej wszyscy wiemy o co chodzi,
Miłość z grubsza także.
Natomiast Wolność? Często ostatnio spotykam się z tym pytaniem. Przy różnych okazjach. Pytają nastolatkowie, dorośli. Jest to pytanie zwykle stawiane bez wielkiej nadziei na uzyskanie odpowiedzi. Rzucane ot tak w powietrze...

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Pasje - Wolność
PostWysłany: 31 Paź 2010, 10:26 

Rejestracja: 11 Paź 2010, 18:39
Posty: 28
Być może - dla kogoś - ten poniższy cytat (z nr 220 "rozstai"), będący fragmentem wypowiedzi światowej sławy psychoterapeuty Carla Rogersa, okaże się ciekawym spojrzeniem na doświadczenie wolności:

„Przede wszystkim wolność, o której mówię, jest z istoty czymś wewnętrznym, czymś, co istnieje w żyjącej osobie całkiem niezależnie od któregokolwiek z zewnętrznych wyborów alternatywnych możliwości, o których często myślimy jako o konstytutywnych dla wolności. Mówię o rodzaju wolności, którą Viktor Frankl żywo opisuje w swoich doświadczeniach wyniesionych z obozu koncentracyjnego, gdy wszystko – własność, status, tożsamość – było więźniom zabierane. Lecz nawet miesiące i lata przeżyte w takich warunkach, środowisku pokazywały tylko, że >wszystko można człowiekowi zabrać oprócz jednej rzeczy: ostatniej z ludzkiej wolności – wyboru własnej postawy w określonych okolicznościach, wyboru swej własnej drogi< . To jest właśnie ta wewnętrzna, subiektywna, egzystencjalna wolność, którą dane mi było zaobserwować. To uświadomienie sobie, że >mogę żyć samodzielnie, tutaj i teraz według tego, co sam wybrałem<. Jest to cecha odwagi, która czyni osobę zdolną do wejścia w niepewność nieznanego, gdy wybiera siebie. Jest to odkrycie znaczenia płynące z zewnątrz, znaczenia, które płynie z wrażliwego i otwartego wsłuchiwania się w złożoności tego, co się doświadcza. Jest to ciężar bycia odpowiedzialnym za „Ja”, które się wybrało. To rozpoznanie przez osobę, że jest ona dokonującym się procesem, a nie skończonym produktem. Jednostka, która tak głęboko i odważnie rozważa swoje własne myśli, staje się swoją własną niepowtarzalnością, odpowiedzialnie wybierając siebie, może mieć szczęście posiadania setek obiektywnych zewnętrznych alternatyw, spośród których może wybierać, lub może mieć nieszczęście nieosiadania żadnej. Lecz jej wolność istnieje niezależnie od tego. Tak więc mówimy tu przede wszystkim o czymś, co istnieje w jednostce, czymś, co jest raczej fenomenologiczne niż zewnętrzne, niemniej warte docenienia.”
[C. Rogers]



pozdrawiam


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Pasje
PostWysłany: 31 Paź 2010, 14:48 

Rejestracja: 17 Wrz 2010, 19:26
Posty: 70
Myślę, że żyjemy teraz w czasach trudnej wolności...
W czasach reżimu czy innego ograniczenia wolności jakoś łatwiej ją zdefiniować...
Sama często zastanawiam się gdzie ta wolność? W pracy jak masz odmienne zdanie od swojego szefa, to często jest to interpretowane jako brak lojalności. W związku też mamy często do czynienia z różnymi uwikłaniami. To gdzie ta wolność? Może osiągnąć ją można tylko będąc singlem prowadzącym własną firmę?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Pasje
PostWysłany: 02 Lis 2010, 00:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2010, 19:24
Posty: 197
Moją pasją były festiwale: Rava Blues 25 lat, Muzyczny Camping 12 lat, Jazz Jamboree 5 lat, Sacrosong 10 lat, jednorazowe koncerty w Sopocie, w Łodzi i wiele innych ale przede wszystkim nasze zloty, w których było pełno muzyki nieraz do białego rana. Sam rozkręcałem towarzystwo ideowymi piosenkami z gitarą: Mojżesz, Ci którzy Jahve ufaja, Prowadź nas Boże. Teraz moja pasją stał sie Sacrosong i święto stworzenia świata i człowieka. Każdy nasz zlot, zawsze z soboty na niedzielę był takim festiwalem. Sam o tym nie wiedziałem. My jesteśmy "festyniarze" ktoś powiedział, nie wiem czy nie Kajtki. Chodzi o to, żeby wciągnąć w jedno świeto stworzenia świata wszystkie religie. Od dzisiaj w Centrum Modlitwy i Dialogu działającym przy muzeum Auschwitz w Oświęcimiu odbywaja się "MIĘDZYRELIGIJNE REKOLEKCJE". Są buddyści, rabini i o zgrozo Palestyńczycy. Wszyscy temu sie przyglądają. W każdym razie tworzy sie ruch dialogu międzyreligijnego. Takie świetowanie jakie odbywaliśmy 240 razy w różnych romantycznych czasami okolicznościach bardzo nas zbliża do Idei, żeby komercji weekendu przywrócić dawny charakter świetowania. Niestety kierunek artystyczny ruchu bardzo przygasł. Wiecej mogłyby sie odbywac "nasze sympozja" niż fetiwale. Ale niedługo Częstochowa i proponuję temat "naszych warsztatów", które nam umożliwia nasz przyjaciel ks. bp Antoni Długosz: "święto zlotu jako system zabopiegania" uzależnieniom od samotności zabaw młodych. Nasze "zabawy świateczne" miały dużo uczucia i różnorodności. Oderwania się od szarości swoich ulic...itp.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 6 posty(ów) ]  Moderator: puniek

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl