Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 09:09


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 23 Gru 2010, 22:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
pobywatel napisał(a):
/.../
Gosposiu ! Chcesz jeść mięso ? To naucz się zabijać czysto, zimno i bez przysparzania cierpień istotom które zjadasz. Wtedy będziesz działać w zgodzie z sobą.


Pod takim hasłem to i ja się podpisuję. :)

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 23 Gru 2010, 23:28 
[quote="alicja"]... krzesło do siedzenia, buty do chodzenia, a karp - do jedzenia - a wszystko to z przeznaczenia /

No nie, jest chyba jakaś różnica między stworzeniem Bożym a produktami człowieka. Przeznaczenie? A jakie jest przeznaczenie człowieka?


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 24 Gru 2010, 09:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
przeznaczenie człowieka...

Z przyjemnością porozmawiam o tym, ale już w nowym temacie, aby "KARP NIE PRZYSŁANIAŁ NAM OCZU". A na razie - Spokojnych Świąt - alicja :)

Do usłyszenia po świętach.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 24 Gru 2010, 13:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
*
**
***
****
*****
******
.....siostro droga, nie wiem , jaki widzisz związek pomiędzy butem i krzesłem, a żywym organizmem , jakim jest ryba. Jeśli nie stanowi to dla ciebie różnicy, to mam nadzieję , że w ramach humanitaryzmu zjesz jutro smażone krzesło. Smacznego !

Hey ! - po hipisowsku :lol:

ODPOWIEM DROGI GOŚCIU ZA ALICJĘ ...

Będąc w ośrodku [ . . . ] w [ . . . ] uczestniczyłem , nie bezpośrednio w brutalnej i ohydnej sprawie jaką jest dla mnie zabicie świnki .
POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ KLOSZARDA ,
ĆPUNA NA GŁODZIE
ALKOHOLIKA PRZED PADACZKĄ ,
NAWET PSYCHOPATĘ PATRZĄCEGO ZIMNYM I BEZWZGLĘDNYM WZROKIEM JAK LOUISE , NA SWOJĄ OFIARĘ .
POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ GŁODNEGO - POWTARZAM - GŁODNEGO HOMO SAPIENS ,
POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ SIEBIE , GDY BĘDĄC JUŻ BARDZO GŁODNY ZBIERAŁEM NA BAZARZE TO , CO HANDLUJĄCY WYRZUCALI DO KOSZA NA ŚMIECI etc. etc. etc.
NIE POTRAFIĘ JEDNAK ZROZUMIEĆ , DLACZEGO GDY W LESIE JEST BARDZO DUŻO GRZYBÓW MORDUJE SIĘ NIEWINNĄ ŚWINKĘ , ABY TYLKO NASYCIĆ SWOJE WYPACZONE ZMYSŁY .
KOSZMAR.
KOSZMAR ABSURDU.
Na pewno mi zaraz drogi gościu zadasz stwierdzające pytanie :
to dlaczego jem mięso ?
Pytanie trudne , może bardzo trudne.
Nie będzie Ciebie satysfakcjonowała odpowiedź ,
że taki układ życia stworzyła cywilizacja Homo Sapiens ,
że ja przecież bezpośrednio nie uczestniczę w mordowaniu świnki ,
że nie muszę jeść mięsa , ale jeżeli jest takie danie , to nie mam wyjścia ,
że medycyna mówi o tłuszczach organicznych potrzebnych nam ,
że nie stać mnie na wegetarianizm z przyczyn obiektywnych ,
że czasami można sobie na to pozwolić ,
że nie jestem ortodoksyjnym kolesiem ,
że ksiądz też je mięso , a nasza religia tego nie zabrania ,
że jestem bezradny i nie mogę nic w tej sprawie uczynić , itd. itd. .
Jedyną obroną na Twój zarzut może być tylko enigmatyczna stwierdzająca odpowiedź ,
że nie chcę być w waszej bajce , a muszę w niej być , może dlatego aby głośno mówić nie.
Zgadzam się opinią , że jedząc mięso uczestniczę w tym ohydnym procederze,
ale JEDNOCZEŚNIE zadaję sobie pytanie ,
czy nie jedząc mięsa, uratuję przed zabiciem chociaż jedną świnkę ?
Sam sobie odpowiem.
Tak .
Uratuję jedną świnkę , gdy ona będzie moją własnością i kółko się zamyka.
Tak jest w cywilizacji Homo Sapiens, gdzie zawsze można wszystko sobie wyjaśnić , odpowiedzieć , wytłumaczyć , zaprzeczyć , skrytykować itd. itd.
Czasami drogi gościu ,bo pisząc o zabijaniu nie jesz na pewno w ogóle mięsa nie nie chodzisz w skórzanych butach , czuję się jak ta niewinna świnka i nie mam nic do powiedzenia .
CO DO KRZESŁA ,TO CZEMU NIE .
SPRÓBUJĘ I MOŻE BĘDZIE SMACZNE .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 25 Gru 2010, 09:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
dzięki Puniek :)

... jedynie dopowiem, że w życiu nie zabiłam żadnego stworzonka, oprócz komara i jemu podobnych, a będąc dzieckiem, gdy widziałam karpia pływającego w wannie karmiłam go, a gdy go zabijano - płakałam. Z tego powodu nie jem karpia do dzisiaj i też mam litość dla świnki. Pod gankiem mojego domu, w dzień wigilii spała dzika sarenka z lasu, która być może wyczuła nasze domowo - pokojowe nastawienie do stworzeń. Przy wejściu do naszej posesji kolega rzeźbiarz wystrugał nam św. Franciszka /patrona ekologów/ z gołąbkiem na piersi i dzikim wilkiem przy boku na znak naszego wyboru i kierunku naszej wiary. Nie jestem jednak wegetarianką, bo to też mój wybór - zgodny ze słowami z Księgo Rodzaju - "CZYŃCIE SOBIE ZIEMIĘ PODDANĄ".

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KARP PO POLSKU
PostWysłany: 28 Gru 2010, 21:36 

Rejestracja: 17 Sty 2014, 16:11
Posty: 3
A co będzie na Wielkanoc?
Moja propozycja przebraćza się wielkanocne jajko tryskające krwią jak w "martwicy mózgu" i czołg dla wzmocnienia efektu. Tłumy gapiów gwarantowane.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl