h-anna napisał(a):
Przepiękne! Gratuluje Ci Kasiu ducha do takich arcydzieł i zarazem dziękuję, bo nigdy wcześniej nie uzmysławiałam sobie dziecięctwa Jezusa w tak ludzki sposób. Czekam na kolejne. Pozdrawiam
A.
to dopiero Bóg! prawda? wszystko wziął ze swego stworzenia na siebie, oprócz grzechu. a tak wszystko! wszystko!!! był malutki, miał pępowinę, nóżki, rączki!!! Bóg! nasz Bóg miał małe rączki!!! jednym nieostrożnym ruchem ktoś mógłby Mu zrobić krzywdę! naszemu Bogu! co wszystko stworzył! Największy, Nieskończony - miał małe rączki i nóżki!!! to wszystko to... o wiele więcej... o wiele wiele wiele więcej niż tylko oddać za kogoś życie!!!!!! pojmujesz to Ty i ja? pojmujesz? rozważasz? mózg taki ciasny!!! jak dobrze że jest dusza, ale i tam ciasno:) trza nam duszę poszeszać w Komunii z Chrystusem. inaczej będzie zawsze ciasno:)
ślę przytulenie Majowe:)