Ostatnia wizyta: Obecny czas: 23 Gru 2024, 00:45


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 450 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 45  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 27 Paź 2011, 04:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
154.

Miłość to dwie samotności ,które się wzajemnie wspierają.
Narkomania to dwie samotności , które się wzajemnie zabijają


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 28 Paź 2011, 03:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
155.

Nienawidzę , nienawidzę !
Zabiję , zabiję . . .
Zabiję cię moją nienawiścią !
Krwią spłynie moja niewinność.
Wbiję zęby w naiwne zaufanie
I plunę ci nim w twoją plugawą twarz .
Z moich ran płynie
Krew czarna jak noc ,
W moich oczach
Płonie ogień gorący
Tłumiony lodem ,
Z moich ust
Ciekną słowa
Ostre jak nóż .
Żyletką przetnę twój język ,
Łyżeczką wydłubię zakłamane oczy .
Zabiję cię moją nienawiścią !
Zamknę cię w labiryncie mojego wzroku ,
Aż zgubisz siebie ,
A twoje oczy staną się puste .
Tak bardzo cię kocham ,
Weź mnie całą ,
Mnie ,
A zabiję cię moją nienawiścią !
Tak bardzo cię kocham ,
Zabiję cię moją nienawiścią
Do siebie samej !
Zabiję Ciebie narkotykiem.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 29 Paź 2011, 04:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
*156.

Przyszłość jest tym , czym jesteśmy teraz ,
a Ty nie możesz być tym , czym nie jesteś .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 30 Paź 2011, 06:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
157.

Otworzyłem oczy i zapaliłem szlugersa .
W radiu lecia³ blues Led Zeppelin ,, Since i`ve been loving you ,, .
Improwizacja była tak wspaniała ,
a wokaliza tak cudowna ,
że tak bardzo chciało mi się żyć , tworzyć , kochać.
Za oknem była prawdziwa wiosna ,
a zaglądający do pokoju psychopata Bolo wcale mnie nie denerwował.
Wciągnął tylko powietrze nosem i powiedział ,
że mam z głowy.
Był to taki dzień jak inne ,
a jednak inny.
Szedłem na spotkanie ze śmiercią ,
bo wyrzucono mnie z ośrodka leczenia narkomanów w [ . . . ] .
Czułem się wspaniale , radośnie i szczęśliwie.
Byłem wolny !
Może dlatego ,
że w końcu zapaliłem papierosa na czczo , co było zabronione .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 31 Paź 2011, 05:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
158.
M t 18,12-13.

,, Jak Wam się wydaje ?
Gdyby jakiś człowiek miał sto owiec i jedna zabłąkałaby się ,
czyż nie zostawi on w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać zabłąkanej.
A jeśli mu się uda odnaleźć , to zaprawdę powiadam Wam ,
że się z niej bardziej raduje niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu , które się nie zabłąkały ,, .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 01 Lis 2011, 06:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
'''
BYĆ MOŻE TO PRZYPADEK ,LUB NIE ,
ŻE W TYM DNIU 1 LISTOPADA WKLEJAM Z MOJEJ KSIĄŻKI ,,poradnik dla... TĄ OTO REFLEKSJĘ .


159.

Brudne z rozbitą szybą okno ,
które nie chciało zobaczyć poranka.
Na parapecie stary poobijany talerz , a w nim pochmurne winogrona.
W głębi przez rozbitą szybę widać prawie gołą kobietę.
Jest bardzo chuda ,
a blask dnia pada na jedno z jej przypominających wrzeciono , kolan.
Jej oczy są zimne , całkiem białe i patrzące na sufit.
W kącie jakiś manekin , szpulka i nożyczki oraz stare brudne strzykawki.
Czas upływa...
Na ulicach tłum , wrzące rozmowy.
Zachowanie staje się coraz bardziej natarczywe.
Pojawia się jakaś twarz zasłaniająca okno brudną szmatą.
Ta sama twarz pojawia się ponownie w tłumie i mówi o przedawkowaniu narkotyku ,
a jakaś pupaśna kobieta dodaje:
-Te ćpuny nawet nie potrafią umierać.
Tłum się rozchodzi . . .
Zaczął padać deszcz...


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 02 Lis 2011, 06:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
160.

Musisz wiedzieć , że działka jakiegokolwiek narkotyku,
którą dzisiaj weźmiesz , może być już ostatnią działką w Twoim życiu.
Jeżeli jesteś w Narkotykowej Nocy , to nie żyjesz już po pierwszym puknięciu,
a obecnie jesteś tylko ZOMBI .
Ten czas między pierwszą , a ostatnią działką , dla każdej z Was jest inny.
,, W narkotykach zabija Ciebie lokomotywa , a nie ostatni wagon ,, .
Dopóki się z tym nie pogodzisz bezskutecznie będziesz się starała uzyskać kontrolę nad własnym postępowaniem , zapominając o tym , że w tej branży jakakolwiek kontrola nie istnieje.
Jeżeli twierdzisz inaczej to miałbym do Ciebie prośbę ;
podaj mi adres stałego meldunku , bo mam ochotę Ciebie odwiedzić.
[ Chodzi o meldunek na cmentarzu


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 03 Lis 2011, 05:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
161.

Przyszedł do mnie głód.
Łapał mnie powoli jak tonącego bagno.
Zaczynał od oblewania zimną to gorącą wodą , rzucając ciałem drgawkami.
Wylewał z moich oczu łzy jak deszcz z rynny ,
Zamieniał mnie w żelazo lub w gąbkę , a w oczy ciskał ciemnością.
W jednym uchu był piskiem hamującego pociągu ,
A w drugim czymś , co zgrzytało szkłem na szkle.
Głowę zrobił sercem dzwonu i uderzał nią w kopułę.
Wkładał w paznokcie igły , a serce wyciskał jak cytrynę.
Z brzucha zrobił bęben , a jądra gniótł jak ciasto.
Skórę zaczął trzeć tarką i żyletką ciął w niektórych miejscach sznyty.
Nagle zaczął zaciskać szyję i na moment trochę luzować .
Kolana włożył w imadło i bardzo powoli je ściskał.
W końcu zdzierając mi skórę , bawił się łaskotaniem w szpiku kostnym.
Straciłem przytomność.
Po raz czwarty byłem reanimowany.
Po wyjściu ze szpitala ponownie wróciłem do narkotyków.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 04 Lis 2011, 05:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
*162.
(blues )
Po latach snów spotkałem cię
Uderzył w nas ten czarny film.
Tysiące dni odeszło gdzieś
Dalej nie wiemy jak żyć .

Czy warto znów zaczynać coś Budować domek z niewinnych kart.
A może już odchodzić czas
Bo nie ma miejsca dla takich jak Ty i ja .

Tysiące lat budził nas dzień
By znowu tutaj uśmiechnąć się.
Lecz to jest tylko życia cień
A gdzie ta tęcza - zginęła gdzieś ?

Być może pragniesz uchwycić to
To co nie tknięte szarością jest.
Ja myślę sobie i mówię nie.
Nie ma tu miejsca , więc gdzie ono jest ?

Ja muszę odejść , lecz nie wiem gdzie .
Twe serce z moim nie chce być nie.
Znów będę szukał tysiące lat
Na pewno znajdę ją , lecz pośród gwiazd.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 05 Lis 2011, 05:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
163.

Sama absolutnie nie masz żadnych SZANS aby odejść z Narkotykowej Nocy.
Możesz sobie tylko chcieć.
Nikt także nie wytrzyma z Tobą , gdy przestaniesz w niej być.
Sytuacja jest patowa ,
a więc wrócisz ponownie do narkotyków.
Przykro mi.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 450 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 45  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl