alicja napisał(a):
JĘZYK MIŁOŚCI
Często jest tak, że mamy trudność w wypowiedzeniu słowa - KOCHAM. Albo wydaje się ono zbyt banalne, albo za wielkie; innym razem nawet nie wiemy dlaczego mamy blokadę w jego wypowiedzeniu. Znam osobę, która bardzo często się wzrusza, a jednak nie pamiętam, aby z jej ust padło to magiczne słowo; zresztą - kiedyś mi się zwierzyła, że ma z tym wielki problem, choć zdaje sobie sprawę jakie to ważne. Pewnie można na rożny sposób mówić o swojej miłości do drugiej osoby, ale z doświadczenia wiem, że gdyby mój mąż nie dowiedział się ode mnie, że uwielbiam kwiaty - to nigdy bym tych kwiatów w imię miłości nie dostała, gdyż jego męską naturę one po prostu "nie kręcą" tak jak mnie. Wniosek nasuwa się jeden - trzeba ciągle uczyć się języka miłości drugiej osoby, bo nie koniecznie nasz jest taki sam. Ponadto z wiekiem powinien być on coraz bogatszy o nowe pojęcia. Warto więc nawzajem siebie słuchać i ze sobą rozmawiać, a nie od razu
podejrzewać, że MIŁOŚĆ uleciała gdzieś bardzo daleko.
Czasem trudno jest mówić o miłości bo sama miłość bywa trudna. Szkoda tylko, że często więcej wysiłku wkładamy np; w zdobywanie pieniędzy,przelotnych znajomości, karierę....zagłuszając w ten sposób pragnienie miłości. Miłość jest darem i sztuką której trzeba się uczyć i doskonalić ją.
Słowa o miłości są konieczne aby móc podzielić się tym pięknym "tańcem duszy" kiedy osiąga się spokój, wybaczając, akceptując i kochając siebie, drugiego człowieka, Boga i tą szczególną osobę...
Bywa, że kiedy nauczymy się mówić o miłości, osoba do której kierujemy te słowa jest przerażona, bo myśli, że czegoś od niej oczekujemy
. MIŁOŚĆ jednak niczego nie oczekuje, nawet wzajemności. Zwyczajnie jest i nie przemija. Czasem tylko lubi się" podkarmić" ciepłym słowem i troską
.