Ostatnia wizyta: Obecny czas: 23 Gru 2024, 00:19


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 51 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 12:40 

Rejestracja: 23 Lis 2010, 22:50
Posty: 229
Mario. Czy naprawdę sądzisz, że prześwietlasz intencje ks. Andrzeja?
Czy uważasz, że taki Kapłan z 40letnim stażem posługi Chrystusowi, który tak bardzo ukochał swoje dzieci:), że aż chmury dla nich rozpędza:), wybiera jako środek do dobrego celu jakiekolwiek zło?
{Dobry cel może uświęcić tylko środek moralnie obojętny (np. śpewanie, malarstwo, wiersz, pracę, gotowanie:)... itd...), ale nigdy środek zły. to chyba jasne}


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 13:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
Od ikonki doszliśmy do sedna. Chyba na zawsze pozostanie dla mnie tajemnicą dlaczego wśród nas chrześcijan jest skłonność do izolowania się od „ innych”. Choć ten temat był tu już wałkowany.
Z niewiary we własną wiarę?
Skrajnym przypadkiem , jaki w życiu spotkałam tej postawy była pewna osoba -od wielu lat w chrześcijańskiej wspólnocie – która stwierdziła, że w chrześcijaństwie jej się to nie podoba, że jest takie otwarte dla wszystkich, bo za dużo w nas „meneli” i innego dziadostwa – „Żydzi są mądrzejsi, bo u nich zostaje się przez urodzenie i nie wpuszcza obcych.” - to mniej więcej jej pogląd. Osłupiałam i z osłupienia nie wyszłam do dziś, choć to parę lat temu było.
Przecież to nie kto inny, jak Chrystus powiedział „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy”. Nie powiedział bierzcie i jedzcie z tego chrześcijanie, bierzcie i jedzcie wybrani – ale wyraźnie WSZYSCY. Fakt, że „przypłacił to zdrowiem”, o którym Mario wspominasz - ale w tym całe sedno i ofiara, o którą się skąd inąd dopominasz. Mistyczne Ciało Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi na świecie bez względu na wiarę, rasę itd. itp. Na pewno nie zabroniłby mi rozmawiać, przyjaźnić się z kimkolwiek bez względu na wiarę – co nie znaczy przyjmować czyjeś poglądy za własne. Są wśród nas ludzie, którzy mają Pismo św. w małym palcu - a podważają te podstawowa prawdę, chcą jak faryzeusze zamknąć kościoły „przed niegodnymi”.
Co do symboli, to się będę upierać, że same w sobie nic nie znaczą. Można przystępować do komunii pięć razy dziennie i mieć cały dom w krzyżach – a bez żywej, szczerej wiary nic z tego. Fakt, że przez wieki z pewnymi symbolami kultura wiąże tak określone skojarzenia, że wręcz narzucają się – ale trzeba pamiętać, że sam symbol tak naprawdę nic nie znaczy. Prosto mówiąc, jeśli np. ktoś na budowie, robiąc rusztowanie, zbije dwie deski w kształt krzyża, to one mają święta moc? a jeśli w pentagram, to maja złą moc? Tak samo z symbolami „diabelskimi” - Ta ikonka została dodana przez twórce tego forum w intencji wyrażenia emocji jaką złość i nic więcej.

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 15:04 

Rejestracja: 06 Paź 2011, 13:46
Posty: 22
Chmury tylko Bóg może rozpędzić, choć rzeczywiście modlitwa Szpaka może tu pomóc... On pomaga wam przekierować to co robicie dla Opatrzności, dlatego wpycha was na wąską drogę. To co jest obojętne, nie jest dobre, a Bóg nielubi "letnich", woli zimnych lub gorących w wierze.

Kaja, uważaj na własne interpretowanie Słowa Bożego, bo chodzi tu o wsłuchanie się, co Ono chce przekazać, a nie o subiektywne interpretacje. Nie zmienia to faktu, że każdy jest mile widziany w chrześcijańskiej grupie, tyle, że jeśli ma pogańsko nacechowane poglądy, trzeba na niego uważać i po prostu nie reagować na pewne rzeczy...


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 15:12 

Rejestracja: 06 Paź 2011, 13:46
Posty: 22
Nie byłoby psalmów, gdyby nie zalecano wielbienia Boga, dlatego działania twórcze itp są bardzo dobre, pod warunkiem, że rzeczywiście są przekierowane dla Opatrzności, Król Dawid poprzez pieśni uspokajał swego poprzednika Saula i odganiał zło...


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 15:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
M.Maran napisał(a):
Chmury tylko Bóg może rozpędzić, choć rzeczywiście modlitwa Szpaka może tu pomóc... On pomaga wam przekierować to co robicie dla Opatrzności, dlatego wpycha was na wąską drogę. To co jest obojętne, nie jest dobre, a Bóg nielubi "letnich", woli zimnych lub gorących w wierze.

Kaja, uważaj na własne interpretowanie Słowa Bożego, bo chodzi tu o wsłuchanie się, co Ono chce przekazać, a nie o subiektywne interpretacje. Nie zmienia to faktu, że każdy jest mile widziany w chrześcijańskiej grupie, tyle, że jeśli ma pogańsko nacechowane poglądy, trzeba na niego uważać i po prostu nie reagować na pewne rzeczy...


W porządku. Będę uważać. Dzięki za troskę :P

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 11 Paź 2011, 16:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
(...)
{Dobry cel może uświęcić tylko środek moralnie obojętny (np. śpiewanie, malarstwo, wiersz, pracę, gotowanie:)... itd...), ale nigdy środek zły. to chyba jasne}
(...)
BRAWO!


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 12 Paź 2011, 08:57 

Rejestracja: 06 Paź 2011, 13:46
Posty: 22
puniek, ty chyba nie jsteś nawrócony, bo inaczej uważałbyś na słowa,

osobiście uważam,

że dobry cel może być tylko Boży, a każde z narzędzi może być podniesione dla Opatrzności, tak jak każdy człowiek, który się nawraca...


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 10 Lis 2011, 23:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2010, 09:19
Posty: 5
Miejscowość: Bytom
patryk c. napisał(a):
Tak Szpak i Kordian są niesamowici, nikt nie poprowadzi tej pielgrzymki jak oni. Trzeba się modlić żeby jak najdłużej mogli z nami chodzić.


zdrowia , zdrowia i siły im życzmy

_________________
IVKról -
http://ivking.500px.com/#/0


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 12 Lis 2011, 22:18 

Rejestracja: 22 Paź 2011, 17:35
Posty: 2
Hej! Jestem bardzo za "ucieczką" w dobre, ciche Bieszczady, mieszkaniem w namiotach lub innych możliwych, biednych miejscach, siedzeniem przy ogniskach, samowystarczalnością. Dla wielu z nas jest to jedyny czas, kiedy możemy znaleźć się z dala od głośnych obowiązków i pędu nie wiadomo za czym. Nie oglądać ruchliwych dróg, nie najadać się rarytasami. Szukać Boga w naturze i mieć uwagę skierowaną na siebie nawzajem, po prostu się spotykać ze sobą.
Plusem kwater był kontakt z ludźmi spoza pielgrzymki, "noszenie" tej naszej radości do innych, ale mam wrażenie, że kiedy się tak codziennie rozdzielamy, ta radość się wypala, nie czerpiemy jej ze wspólnoty, no i nie ma co nosić;))
Bieszczady czy Podlasie, jasne że daleko od Częstochowy i trzeba by było przejechać pół Polski, ale czy nie warto? Nawet jeśli część zostanie. To, co przeżyjemy, to nasze. Jednak chyba jest różnica, jakie tereny nas otaczają. Ja byłam pod niesamowitym wrażeniem trasy sprzed 2 lat, kiedy szliśmy znad Buga. To było takie pierwotne:) Można było przysiąść w cudach Pana Boga i pomyśleć "wysypujesz z rękawa takie cuda, i ja też jestem cudak, jednak pasuję do tego świata"

Powiedzcie, na czym stanęło, jaki jest aktualnie plan, bo nie bardzo to wszystko ogarniam:) Pozdrawiam! Dobroci:)

_________________
http://rose-bluet.tumblr.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PROPOZYCJA TRASY PIELGRZYMKI W 2012 ROKU
PostWysłany: 13 Lis 2011, 11:48 

Rejestracja: 18 Wrz 2010, 20:39
Posty: 24
Niestety, Magdo, stanęło na kontynuacji trasy z Wiela, parafie są już uzgodnione. Podobno nie było by chętnych, aby jechać w Bieszczady ustalać trasę. Na przykład ja - choć BARDZO bym chciała iść przez Bieszczady, to jednak nie dałabym rady pojechać tam w ciągu roku, aby gadać z parafiami.
Można za to jeszcze zrealizować szalony pomysł Kordiana pt. "konie, wozy, beczkowozy, jarmark" i klimat roots sami zrobimy ;) Przy okazji stawiam postulat ograniczenia ilości aut, do tych niezbędnych.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 51 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl