Ostatnia wizyta: Obecny czas: 23 Gru 2024, 04:40


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 450 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 45  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 27 Lis 2011, 06:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
174.

Życie toczy się jak kamień , który ciągnie rzeka.
Nie wiesz gdzie jego koniec , a gdzie przystanek.
Może tam na końcu ktoś na Ciebie czeka.
Czarna noc się skończy i nastanie poranek.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 28 Lis 2011, 15:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
*175.

Siedząc sobie spokojnie i popijając piwko w pubie Stereo Krogs w mieście [ . . . ] , przeprowadziłem po raz kolejny sam ze sobą dziwną konwersację.
Czy mój umysł , który został wytrenowany i wykształcony , może kiedyś stać się naprawdę , przenikliwy , błyskotliwy i będzie dostrzegał natychmiast zalety , fałsz i prawdę ? Pytałem sam siebie , dlaczego nasze umysły stały się tak tępe , takie powolne , dlaczego nie potrafimy natychmiast dostrzec co jest dobre , a co złe ?
Dlaczego potrzebujemy wyjaśnień , które gdy poznamy , stają się dla nas tak oczywiste ? Dlaczego ani ja , ani Ty nie dostrzegamy prawdy tego faktu ?
Co stało się z naszym umysłem ?
Dlaczego tacy jesteśmy ?
Z pewnością nie ma to nic wspólnego z moim wiekiem , lecz wynika to z chyba naszego sposobu życia - z picia , palenia papierosów , narkotyzowania się, krzątaniny , ze zmęczenia czy niekończącego się zapracowania ?
W świecie zewnętrznym i wewnętrznym nieustannie jesteśmy czymś zajęci. Czy taka jest prawdziwa natura wiedzy ? Uczy się nas zdobywania wiedzy w gimnazjach na uniwersytetach czy też dzięki wykonywaniu czegoś z wprawą. Czy wiedza jest jednym z czynników powodujących brak wrażliwości ?Nasze umysły wypełnione są tak wielką ilością faktów , zgromadziły tak wiele informacji - z telewizji , z mnóstwa gazet lub książek. Zachowują ich tyle ile tylko potrafią. Pochłaniają informacje i zatrzymują je. Tak więc , czy wiedza jest jednym z czynników , które niszczą przenikliwość ? Nie można się jednak pozbyć swojej wiedzy lub odsunąć ją na bok. Musimy posiadać wiedzę , aby prowadzić samochód , by napisać list , by radzić sobie z wieloma życiowymi problemami. Musimy dysponować pewnym rodzajem wiedzy nawet o tym ile , jak i jakie brać narkotyki. Jak wiesz , to właśnie ona nam daje ; niszczy przenikliwość.
Piszę tu jednak o wiedzy gromadzonej w świecie psychiki , na przykład wiedzy dotyczącego własnego męża , jeżeli takowego masz.
Mała dygresja.
Jeżeli jesteś zamężna to nie czekaj na ,, CZAS ,, w którym będziesz musiała od niego odejść. Ten ,, czas ,, już dawno minął , a było to w dniu , gdy po raz pierwszy wstrzyknęłaś sobie narkotyk. Po co do jednego koszmaru dodawać jeszcze jeden - koszmar atrofii miłości. Twoje małżeństwo już nie istnieje , ponieważ narkotyk jest Twoim mężem. Ta szczególna wiedza o spędzaniu życia z mężem przez dziesięć lub pięćdziesiąt lat przytępia umysł, nieprawdaż. Oczywiście dotyczy to te panie , które nie są w
Narkotykowej Nocy.
( POWINIENEM JUŻ POWIEDZIEĆ JAKI M NARKOTYKIEM JEST NARKOTYKOWA NOC TO CHEMIA ,
A WIĘC TO CHEMIA CZYLI SPEEDY I COCAINA )
Ty , kobieto Narkotykowej Nocy , masz od dawna przytępiony umysł , ale o tym nie wiesz i nigdy się nie dowiesz.
Wracamy do temaciku.
Wiedza zawierająca wszystkie wspomnienia i obrazy jest wiedzą wewnętrzną , a każda wiedza charakteryzuje się pewnym wyrafinowaniem: kiedy ją nagiąć, kiedy jej się przeciwstawić , kiedy gromadzi dodatkowe fakty, kiedy tego nie robi. Zawsze stawiamy pytanie, czy nie jest tak , że wiedza ta wpływa na nasz umysł , sposób funkcjonowania , powtarzanie pewnych czynności ?
W encyklopedii zawarta jest wiedza jej twórców , którzy ją pisali. Dlaczego nie pozostawić tej wiedzy na półce i korzystać z niej , gdy zajdzie potrzeba ?
Nie obciążać nią swego umysłu.
Czy wiedza ta przeszkadza w instynktownym pojmowaniu rzeczy , w natychmiastowej percepcji ? Czy zniekształca obraz w sposób wyrafinowany, trudny do wyrażenia słowami ?
Czy dzieje się tak , że jesteśmy uformowani przez encyklopedie , gazety , społeczeństwo , w którym żyjemy , gdyż każdy człowiek , czy to w przeszłości , czy w teraźniejszości , tworzy jakieś społeczeństwo ?
Czy zależni jesteśmy od religii , która ukształtowała nasze myślenie ?
Kiedy głęboko się wierzy w jakieś wizje czy wyobrażenia , wówczas wiara bardzo mocno występuje przeciwko wnikliwości i inteligencji.
Czy rzeczywiście jesteśmy nieustannie tak zaabsorbowani , że w naszym umyśle i sercu nie ma już wolnej przestrzeni , zarówno w zrozumieniu zewnętrznym , jak i wewnętrznym. Potrzebujemy trochę przestrzeni , lecz nie doświadczymy jej fizycznie , jeżeli będziemy żyli w przeludnionym mieście w zbyt licznej rodzinie , w świecie narkotyków , w natłoku wrażeń i nacisków , które odbieramy pod całym tym naporem. Również i psychicznie musimy odczuć przestrzeń - nie taką wykreowaną przez myśl , nie jakąś wyizolowaną , nie dzielącą ludzkie istoty , czy to ze względów religijnych , politycznych czy rasowych , nie taką , jaka się rozciąga pomiędzy kontynentami , lecz przestrzeń wewnętrzną , która pozbawiona jest swego centrum. Tam gdzie istnieje centrum są też peryferia , coś co otacza. Nie chodzi mi takie rozumienie przestrzeni.
Czy jest jakiś inny powód , że brak nam błyskotliwości , inteligencji , a niżeli to , że staliśmy się specjalistami - profesjonalistami.
Możemy przejawiać inteligencję w naszej własnej specjalizacji , lecz można powątpiewać , czy ktoś , kto jest wytrenowany , ukierunkowany , jest w stanie zrozumieć naturę smutku , bólu , samotności i tym podobnych spraw.
Mała dygresja.
My uciekamy od tych smutnych stanów psychicznych biorąc narkotyki, pijąc alkohol , wyładowując agresję na innych , popełniając różne przestępstwa
NIE WIEDZĄC , ŻE W NICH TONIEMY.
Wracając do temaciku.
Nie można ćwiczyć się w osiąganiu jasnego , niezmąconego umysłu , bowiem samo słowo ,, ćwiczyć ,, , oznacza uzależnić się.
W jaki sposób uzależniony umysł może być kiedykolwiek niezmącony ?
A jak się to ma do Ciebie i mnie , gdy tak bardzo jesteśmy uzależnieni od Narkotykowej Nocy ?
Wszystko to mogą być czynniki , które przeszkadzają nam w zachowaniu jasnego , błyskotliwego , niezmąconego umysłu.
DOKOŃCZYŁEM PIWKO I POSZEDŁEM ZAŁATWIĆ SOBIE DZIAŁKĘ.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 29 Lis 2011, 06:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
176.

Gdy sama od początku do końca chcesz coś bardzo ważnego zrealizować i z różnych powodów nie uda się to Tobie , traktujesz najczęściej taką sytuację jako porażkę życiową.
Zadam Tobie teraz pytanie !
Jeżeli na podjęcie ważnej decyzji życiowej , która zakończyła się katastrofą wpłynął kochający Ciebie człowiek , czy to też będzie dla Ciebie porażką życiową ?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 30 Lis 2011, 05:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
177.

Nikczemność ma swoje granice ,
w przeciwieństwie do głupoty.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 01 Gru 2011, 05:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
178.

Wszystkich nas łączy jedna cecha - egocentryzm.
Żal i urazy , jakie żywimy do świata , wynikające z tej cechy , to krępujące dla nas kajdanki.
Nie ważne jest , czy ta wada rzuci się nam w oczy od razu ,
czy też przejawi się w jakiś subtelniejszy sposób ;
nie ważne też , czy ma jakąś racjonalną podstawę istnienia czy nie.
Żyjąc z nią i tak jesteśmy spętani, a dla nas nie ma znaczenia czy zniewala nas delikatna nić ,
czy gruby sznur.
Jedynie przecinając więzy , którymi jesteśmy związani ze złymi emocjami ,
możemy się od tej cechy uwolnić.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 02 Gru 2011, 05:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
179.

Dziwne to prawo , prawo dzikiego
Wobec którego nie mamy szans.
Ukarać mordercę i zamordowanego
Zniszczyć chwasty i każdy polny kwiat.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 03 Gru 2011, 07:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
181.

Zapaliła papierosa i podpisała wyrok.
-Praca na trzy zmiany , cztery złote na godzinę , O.K. ? - zapytał menedżer.
- O.K. - powiedziała ćpunka i wyszła , nie biorąc wyroku.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 04 Gru 2011, 06:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
182.

Kazaliście mi szukać wielkich ideałów ,
Zaklinając słowami wieszczów i poetów.
Nad poziomy się wznosić na skrzydłach zapałów ,
Myślą do najtajniejszych dociekać sekretów.
Jednym słowem ,, Człowiek ,, zamknęliście duszę
Karząc przed geniuszem giąć się majestatem
I dlatego ja biedny cierpieć teraz muszę
I dlatego ja biedny , stanąłem przed światem.
Trzeba było mnie uczyć z znienacka wyskoczyć ,
I mocno życie uchwycić za gardło ,
Zaciśniętą pięścią walnąć między oczy ,
Żeby się zatoczyło i na ziemię padło.
Trzeba było mnie uczyć krzyczeć ,
By być usłyszanym i jak się wywala zamknięte drzwi ,
Uczyć deptać , by nie być deptanym ;
Oswoić Twoje oczy smutnym blaskiem krwi.
O cywilizacjo Homo Sapiens i wszyscy uczeni
Czy naprawdę o tym wszyscy nie wiedzieli ,
Że dla narkomanów brak miejsca na ziemi ,
dlaczego daliście tylko trochę nadziei ?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 05 Gru 2011, 06:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
*183.
M 5,38-42 .

,, Słyszeliście , iż powiedziano : Oko za oko , ząb za ząb , a ja wam powiadam ; Nie sprzeciwiajcie się złemu , a jeśli kto uderzy w prawy policzek nadstaw mu drugi. A temu , który chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw mu płaszcz. A kto by cię przymuszał żebyś szedł z nim jedną milę , idź z nim i dwie. Temu , który cię prosi daj , a od tego , który chce od ciebie pożyczyć , nie odwracaj się ,, .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: PIEKŁO O ŚWICIE.
PostWysłany: 06 Gru 2011, 05:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
184.

Wiem , że bardzo pragniesz wycofać się z NN i doczekać
ślicznego poranka bez narkotyku.
Tylko dlaczego gdy myślę o Tobie ,
przypomina mi się ciągle mrówka ,
która szuka drogi do mrowiska chodząc po szklanej kuli ?
Widocznie skończyła się dla niej wieczność , a zaczęła się nieskończoność.
Może tak samo jest z Tobą i ze mną ?


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 450 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 45  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl