Ostatnia wizyta: Obecny czas: 23 Gru 2024, 05:07


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 657 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 66  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 22 Gru 2011, 10:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
MIŁOŚĆ NIE JEST SPRAWĄ LUDZKICH WYSIŁKÓW, LECZ ŁASKĄ BOGA.

MARYJA, która na słowa anioła wzrusza się i dziwi, gdyż ma świadomość, że w zależności od odpowiedzi, dotychczasowa równowaga jej życia zostanie zachwiana…

MARYJA, która mówi Bogu FIAT dopuszcza do tego, że normalna, uporządkowana i spokojna egzystencja przemienia się w prawdziwy chaos…

MARYJA, która wie, że urodzenie dziecka przed ślubem może oznaczać zgłoszenie rozwodu przez Józefa, ukamienowanie jako cudzołożnicy, zepchnięcie na margines i napiętnowanie obraźliwymi słowami (zhańbiona)…

rzekła – „Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.”

***

Człowiek, w takich okolicznościach, sam z siebie nie wyśpiewa radości prawdziwej. Owszem … założy maskę komika, ale będzie go ona uwierała całe ziemskie życie. Warto się chociaż zastanowić, czy nie pokazać prawdziwej twarzy i nie dać się porwać Duchowi Bożemu. Maryja pierwsza to uczyniła; my zaś możemy iść Jej śladami … do Betlejem … do Egiptu … do Jerozolimy … do … ???

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 22 Gru 2011, 20:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Paź 2011, 09:11
Posty: 79
Alicja,to jest to czego mi brakowało!
Czy mogłabyś jeszcze napisać texty i funkcje do innych Twoich pięknych songów?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 22 Gru 2011, 22:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
Cóż u mnie też pierogi ze łzami w tym roku i życzenia coś mi się nie kleją, więc dopuszczę się plagiatu:
Alicjo - napisałaś do mnie w lipcu:

"Odpoczywaj we Mnie, zostaw zmartwienia Mi i odpoczywaj" - Słowa te bardzo zapadły mi w serce, dały błogi pokój, a że są to moje słowa podarowane mi przez Boga, więc mogę z nimi zrobić co chcę, więc przyjmij je ode mnie i ODPOCZYWAJ W PANU, oddaj Mu swoją wyobraźnię, swoje lęki i ODPOCZYWAJ W POKOJU.

Teraz to moje słowa, więc przekazuję je Tobie i Twoim bliskim i Wszystkim piszącym tu i tylko czytającym - jako życzenia świąteczne - a Komę jako "odlotowca teoretyka" zapraszam oczywiście na odlotową Wigilię do siebie. Będzie u mnie także Adam Mioduchowski i parę innych, miłych osób -(dla zrównoważenia znanej ogólnie mej jędzowatej natury) jeśli ktoś ma ochotę dołączyć to serdecznie zapraszam...

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 22 Gru 2011, 22:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
... "odpoczynek w Panu" ... dołączam się do życzeń ...

alicja z rodzinką

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 23 Gru 2011, 01:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Paź 2011, 09:11
Posty: 79
jeśli mogę dołączyć sie wirtualnie do Twojej Kaju Wigilii to niniejszym to czynię
jestem z Wami całym sercem,najbardziej z Tymi którym łzy w pierogach,którym łzy w pustej kołysce
...a jednak błogosławieni którzy płaczą ALBOWIEM ONI BĘDĄ POCIESZENI


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 23 Gru 2011, 01:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Paź 2011, 09:11
Posty: 79
:idea: właśnie wczytałam się dokładniej w Twój post
o jakiej jędzowatej naturze piszesz :?: :roll:


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 23 Gru 2011, 09:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE

Maryja nie załamała się, nie zemdlała, nie krzyczała, że się do tego nie nadaje, nie uciekła przestraszona. Jest naturalna, pokorna, dojrzała. Maryja bez oparcia się na człowieku, wykracza poza samą siebie, ufa, pozwala i daje siebie. Maryja przyjmuje "ryzyko" współpracy z Bogiem, opierając się jedynie na wierze i miłości. Spaliła za sobą mosty, już nie może zawrócić. Zgadza się na każdą sytuację zarządzoną lub dopuszczoną przez Boga.

Myślę, że i „w wigilijnych pierogach” Maryi wiele łez się ukryło; łzy wylane w ciszy i samotności, czasami do poduchy. Jak trudno się nimi dzielić nawet z najbliższymi. No bo jak dobijać już leżącego? Trudno przyjąć takie łzy, a gdy się widzi je u osób kochanych przez nas to już całkiem niedobrze. A przecież właśnie dla tych chwil Jezus się narodzi w ubogiej stajence. Jego darem dla nas jest m.in. RADOŚĆ podarowana w ten wyjątkowy dzień każdemu bez wyjątku.

***

Wiem już czego mam Wam wszystkim życzyć na te święta!

***

Życzę wszystkim UMIEJĘTNOŚCI RADOWANIA SIĘ W KAŻDEJ SYTUACJI … w doli czy w niedoli, w dostatku czy w biedzie, w każdej chwili naszego ziemskiego życia … a RADOŚĆ WASZA NIECH ZABŁYŚNIE JAK GWIAZDA BETLEJEMSKA, aby wszyscy ją zobaczyli … nie tylko prości pastuszkowie co trzód nocą pilnowali, nie tylko trzej królowie, którzy mądrości szukali. Niech ona zaprowadzi naszych wrogów do ubogiej stajenki, aby mieli możliwość osobistego spotkania się z prawdą, że ŚMIERĆ ZOSTAŁA POKONANA MIŁOŚCIĄ, że demon, który chciał zabić MIŁOŚĆ leży teraz pod stopami Maryi i skowyczy z nienawiści, że jego starania poszły na marne. AMEN

PS.

Nie wiem, jak to się stanie … ale Maryja również tego nie wiedziała; dla Boga jednak nie ma rzeczy niemożliwych. I tego się trzymajmy

:D

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 23 Gru 2011, 22:38 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
ŻYCIE, NIE TYLKO ZE SMUTKAMI , ALE ZE WSZYSTKIMI SWYMI RADOŚCIAMI TO SZANSA , BY NAUCZYĆ SIĘ MIŁOŚCI .

„Tak więc jeżeli człowiek wiele lat żyje, ze wszystkich niech się cieszy” ( Koh11,8)

Bóg, w Swojej odwiecznej Miłości do człowieka, chciał, żebyśmy żyli w szczęściu i radości. W Biblii znajdziemy więcej takich wskazań , że mimo ciemnych stron ludzkiej egzystencji ; chwil płaczu, nieszczęść, zwątpienia i różnych tragedii ,które nam się przytrafiają , powinniśmy starać się żyć radośnie.
Swoje wezwanie do radosnego życia Biblia uzasadnia na różnych płaszczyznach .

I TAK NA PŁASZCZYŹNIE PSYCHOLOGICZNEJ : radość jest niezbędna do normalnego ludzkiego życia; jest potrzebna człowiekowi nie mniej niż chleb i tlen . Smutek zabija. „Radość serca wychodzi na zdrowie , duch przygnębiony wysusza kości” ”(Prz17,22) , Duch ludzki zniesie chorobę , lecz złamanego ducha któż dźwignie?” ( Prz18, 14) . „Nie wydawaj duszy swej smutkowi ani nie dręcz siebie myślami. Radość serca jest życiem człowieka, a wesołość męża przedłuża dni jego. Wytłumacz sobie samemu , pociesz swoje serce , i oddal długotrwały smutek od siebie ; bo smutek zgubił wielu i nie ma z niego żadnego pożytku” ” ( Syr30,21-23) Bez radości człowiek więdnie , usycha ,albo też w jakimś momencie podejmuje dramatyczną decyzję wycofania się z życia .

Potrzebę radości w życiu Pismo Św. - UZASADNIA TEŻ TEOLOGICZNIE.
Człowiek powinien żyć radośnie , bo jest stworzeniem Bożym. Świadomość , że Bóg stoi u początków ludzkiego życia , powinna być dla każdego człowieka podstawą jego nadziei i ufności .
Pan obrońcą mojego życia: przed kim mam się trwożyć ( Ps 27,1) „ Ty bowiem , mój Boże , jesteś moją nadzieją . Panie , ufności moja od moich lat młodych ! Ty byłeś moją podporą od narodzin ; od łona matki moim opiekunem” ( Ps71, 5-6). Uświadomiwszy sobie to wszystko autor Ps 43 ze zdziwieniem pyta siebie : „Czemu chodzę smutny …?” (Ps 43, 2). Czemu poddaję się smutkowi , skoro moim opiekunem jest wszechmocny Bóg? Ten Bóg , który obiecał swoim wiernym , że ich smutek obróci w radość ( Iz 25 , 8-9; Jr 31, 13) Mając przed oczyma taki właśnie obraz Boga, św. Paweł wzywał swoich wiernych ; „Zawsze się radujcie (…) Ducha nie gaście” ( 1Tes 5,16. 19)

I WRESZCIE SWÓJ APEL DO RADOSNEGO PRZEŻYWANIA ŻYCIA , PISMO ŚW. UZASADNIA NA PŁASZCZYŹNIE EGZYSTENCJALNEJ.

Człowiek ma tylko jedno życie, które szybko przemija . „Więc usuń przygnębienie ze swego serca i oddal ból od twego ciała, bo młodość jak zorza poranna szybko przemija” ( Koh11,10) „Tak więc jeżeli człowiek wiele lat żyje , że wszystkich niech się cieszy i niech pomni na dni ciemności , bo będzie ich wiele . Wszystko , co ma nastąpić , to marność”( Koh 11,8) . . Człowiek powinien żyć radośnie przez całe życie ,także i w starości . Można żyć nawet bardzo długo , a ciągle i coraz mocniej - cieszyć się życiem , wiosną - z jej bzami i konwaliami , latem - z jego zielenią i ciepłem , jesienią - z jej snopami na polach , jarzębiną i gruszami obsypanymi owocem , zimą z jej śniegiem i lodem . Radość istnienia ma w sobie także coś z poczucia jedności ze wszystkimi , co istnieje na ziemi .
Obdarzajmy innych radością i miłością . Świat wokół będzie radośniejszy wszystko stanie się prostsze.
Wykorzystujmy każdą możliwość, by sprawiać innym przyjemność. Nie czekajcie ani nie odkładajcie tego na później, gdyż taka chwila może się nigdy nie powtórzyć.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 26 Gru 2011, 14:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
MIŁOŚĆ NIE JEST BAJKĄ - JEST RZECZYWISTOŚCIĄ!!!

Trudno pisać o czymś, czego doświadczyliśmy wszyscy przy wigilijnym stole ...
powtórzę jednak za aniołem... DLA BOGA NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH ... nie zrozumie tego ten, co patrzy na świat jedynie prze pryzmat doczesności.

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Czy wierzysz w MIŁOŚĆ?
PostWysłany: 27 Gru 2011, 15:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
No to pięknie :P
U mnie święta intensywne w rozmowy m. in z nastoletnią, zbuntowaną chrześniaczką, której opowieści o tym, co wyczytała w internecie, co czytają jej koleżanki (biblie satanistyczną), co odpowiadają księża na jej pytania - przyprawiły mnie o palpitację serca i popchnęły do założenia bloga - nie wiem, kiedy znajdą na niego czas, ale jest :
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 657 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 66  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl