Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 19:18


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 13 Sty 2012, 15:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
OPOWIADAJĄ ,
ŻE POŻAR WYBUCH W DOMU ,W KTÓRY MĘŻCZYZNA SPAŁ GŁĘBOKIM SNEM .
PRÓBOWALI GO WYNIEŚĆ PRZEZ OKNO . NIC Z TEGO .PRÓBOWALI GO WYNIEŚĆ PRZEZ DRZWI . NIC Z TEGO . BYŁ ZBYT CIĘŻKI .
BYLI NIEŹLE ZDESPEROWANI , AŻ KTOŚ ZAPROPONOWAŁ :
-obudźcie go ,wtedy sam wyjdzie .
A DE MELLO.

CHYBA TYLKO DZIECI I ŚPIĄCY POTRZEBUJĄ OPIEKI.
MOŻE JEST TAK , ŻE WIELU LUDZI ZASNĘŁO ,, snem niedźwiedzia ,,.
MOŻE ZASNĘLI W SWOICH ABSURDALNYCH PRZEKONANIACH ,
EGOCENTRYZMIE , POGLĄDACH I SPOJRZENIACH NA ŚWIAT I LUDZI .
MOŻE TRZEBA ICH OBUDZIĆ .
STARAŁEM SIĘ PRZEZ WIELI MIESIĘCY OBUDZIĆ KOLEGÓW Z SEKTY
,,dwa razy dwa równa się telewizor ,,
( panowie bezdomni za których jestem odpowiedzialny w spk ).
RAZ MI SIĘ UDAŁO JEDNEGO Z NICH OBUDZIĆ I JUŻ NIGDY TEGO NIE BĘDĘ ROBIŁ .
OKAZAŁO SIĘ , ŻE GDY ZAPUKAŁEM DO JEGO GŁÓWKI , BYŁA PUSTA .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 15 Sty 2012, 12:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
ŻONA DO MĘŻA Z NOSEM UTKWIONYM W GAZECIE :
-czy nie przyszło ci kiedykolwiek do głowy , że w życiu może być coś więcej niż ,
to coś się dzieje na świecie ?
A DE MELLO.

ŻABKI ŚMIESZKI ( skrajni ateiści )KOCHAJĄ CAŁĄ LUDZKOŚĆ ,
BO PRZECIEŻ HIPIS TO POSTAĆ ,KTÓRA KOCHA LUDZI
(tak wynika z ich wpisów ),
A NIE MOGĄ ZNIEŚĆ OSOBY ,
KTÓRA CHODZI DO KOŚCIOŁA .
DZIWNE.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 17 Sty 2012, 15:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
UCZEŃ POSZEDŁ DO SWEGO MISTRZA I POWIEDZIAŁ :
-jestem bogatym człowiekiem , a właściwie odziedziczyłem wielki majątek ,
jak najlepiej mogę go wykorzystać tak , żeby przyniósł mi duchowy pożytek .
-przyjdź z powrotem za tydzień , a ja dam ci odpowiedź .
GDY TEN POWRÓCIŁ MISTRZ POWIEDZIAŁ WZDYCHAJĄC :
-jestem w kropce co ci powiedzieć . Jeśli powiem ci , żebyś dał go przyjaciołom , nie przyniesie ci to duchowej korzyści .jeśli ci powiem , żebyś przekazał go do świątyni ,nasycisz tylko chciwość kapłanów . A jeśli ci powiem , żebyś dał ubogim , będziesz dumny ze swej dobroczynności i popadniesz w grzech obłudy .
PONIEWAŻ UCZEŃ NACISKAŁ MISTRZA O ODPOWIEDŹ , POWIEDZIAŁ ON W KOŃCU :
-daj pieniądze ubogim .przynajmniej oni na tym skorzystają ,nawet jeśli nie ty .
A DE MELLO .

TAKI FAJNY DYLEMACIK .
JEŚLI JESTEŚMY EGOISTAMI , SZKODZIMY WIELU OSOBĄ NP. EGOISTYCZNY MĄŻ .
JEŚLI JESTEŚMY ALTRUISTAMI , SZKODZIMY SOBIE .
NIEZNAJOMOŚĆ TEGO DYLEMATU ,TO NIC INNEGO JAK ŚMIERĆ DUSZY .
WYZWOLENIE SIĘ OD TEGO DYLEMATU ,TO ŻYCIE W SZCZĘŚCIU .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 19 Sty 2012, 14:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PREZYDENT TEODOR ROOSEVELT BYŁ MIŁOŚNIKIEM POLOWAŃ NA GRUBĄ ZWIERZYNĘ .
KIEDY USŁYSZAŁ , ŻE ODWIEDZA STANY SŁYNNY BRYTYJSKI MYŚLIWY ,
ZAPROSIŁ GO DO BIAŁEGO DOMU , W NADZIEI UZYSKANIA OD NIEGO KILKU WSKAZÓWEK .
PO DWUGODZINNYM SPOTKANIU , NA KTÓRYM ZAMKNĘLI SIĘ RAZEM I NIKT IM NIE PRZESZKADZAŁ ,ANGLIK WYSZEDŁ WYGLĄDAJĄC NA NIECO ODURZONEGO .
-co pan powiedział prezydentowi ?- zapytał reporter .
-powiedziałem mu swoje nazwisko ,powiedział znużony gość .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 20 Sty 2012, 14:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
LEKARZ DO PACJENTA :
-Od dziesięciu lat leczę pana z poczucia winy ,
a pan się ciągle czuje winny z powodu takiej błahostki ?
Powinien pan się wstydzić .
A DE MELLO.

KAŻDY PROBLEM MOŻNA SPOTĘGOWAĆ AŻ DO ABSURDU .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 22 Sty 2012, 12:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PEWIEN SKROMNY RYBAK I JEGO ŻONA MIELI SYNA PO WIELU MAŁŻEŃSTWA .
CHŁOPIEC BYŁ DUMĄ I RADOŚCIĄ RODZICÓW . ZDARZYŁO SIĘ JEDNAK ,ŻE SYN ZACHOROWAŁ.
RODZICE STRACILI WSZYSTKO NA LEKARZY I LEKARSTWA ,LECZ DZIECKO UMARŁO .
MATKA BYŁA ZROZPACZONA Z BÓLU ,LECZ OJCIEC NIE URONIŁ ANI JEDNEJ ŁZY .
KIEDY PO POGRZEBIE ŻONA WYRZUCAŁA MĘŻOWI BRAK WSZELKICH UCZUĆ ,RYBAK POWIEDZIAŁ :
-pozwól , że ci powiem , dlaczego nie płakałem . Wczoraj w nocy śniło mi się ,
że jestem królem, dumnym ojcem ośmiu synów. Jakże byłem szczęśliwy! Ale wtedy się przebudziłem i teraz jestem zdezorientowany : czy mam płakać za tamtymi ośmioma synami czy za tym jednym.
A DE MELLO .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 24 Sty 2012, 14:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
WIELKI , A GŁUPI KRÓL SKARŻYŁ SIĘ , ŻE NIERÓWNA ZIEMIA RANI MU STOPY ,
WIĘC ROZKAZAŁ ,ABY CAŁY KRAJ ZASŁANO SKURĄ WOŁOWĄ .
NADWORNY BŁAZEN ZACZĄŁ SIĘ ŚMIAĆ , KIEDY KRÓL POWIEDZIAŁ MU O SWOIM ROZKAZIE .
-co za kompletnie szalony pomysł ,wasza dostojność – wykrzyknął .
Po co ten niepotrzebny wydatek ? Wytnij tylko dwa kawałki skóry do ochrony swych stóp.
KRÓL TAK ZROBIŁ .
A DE MELLO.

MĄDRZY LUDZIE WIEDZĄ , ŻE ABY UCZYNIĆ ŚWIAT MIEJSCEM BEZBOLESNYM ,
TRZEBA ZMIENIĆ SWE SERCE – NIE ŚWIAT .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 25 Sty 2012, 14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
POŁOŻENIE CZŁOWIEKA JEST DOSKONALE ZOBRAZOWANE NA PRZYPADKU PIJACZYNY ,
KTÓRY STOI PÓŹNĄ NOCĄ NA ZEWNĄTRZ PARKU ,BIJE OGRODZENIE I KRZYCZY :
-wpuście mnie !
A DE MELLO.

LUDZIE , KTÓRZY KRZYCZĄ NA WSZYSTKO , KTÓRYM NIC IM SIĘ NIE PODOBA ,
KRYTYKUJĄ CO NIE JEST PO ICH MYŚLI , NIE SZANUJĄ INNYCH ,
ŻYJĄ W PUŁAPCE SWOCH ZŁUDZEŃ , KTÓRE NIE POZWALAJĄ IM ZOBACZYĆ ,
ŻE SĄ , I ŻE ZAWSZE BYLI WOLNI .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 26 Sty 2012, 14:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PASAŻER W POCIĄGU SKŁADAŁ ZAMÓWIENIE U KELNERA WAGONU RESTAURACYJNEGO .
NA DESER POWIEDZIAŁ :
-poproszę ciasto z owocami i lody .
KELNER POWIEDZIAŁ , ŻE NIE MAJĄ CIASTA Z OWOCAMI .
MĘŻCZYZNA WYBUCHNĄŁ :
-co ? Nie macie ciasta ? To absurd . Jestem jednym z największych klientów ,
jakich posiada ta kolej . Co roku organizuję wycieczki dla tysięcy turytów i zalecam przewóz setek ton ładunków ,a kiedy sam podróżuję tą linią ,nie mogę dostać prostej rzeczy ,
jak ciasto z owocami .Porozmawiam o tym z prezesem .
SZEF KUCHNI ZAWOŁAŁ KELNERA NA STRONĘ I POWIEDZIAŁ :
-możemy dostać dla niego ciasto z owocami na następnym przystanku .
ZARAZ NA NASTĘPNYM PRZYSTANKU KELNER POWRÓCIŁ ZNOWU :
-miło mi pana poinformować ,że nasz szef kuchni postarał się o ciasto dla pana .
Mam nadzieję , że będzie panu smakować . a wraz z nim , chcieliśmy panu zaoferować ten siedemdziesięcioletni winiak , jako ukłony od linii .
PASAŻER RZUCIŁ SERWETKĄ NA STÓŁ , ZACISNĄŁ PIĘŚĆ I KRZYKNĄŁ :
-do diabła z ciastem .Wolę być zły .
A DE MELLO.

DLA WIELU LUDZI ŻYCIE BYŁOBY PUSTE ,
GDYBY NIE MIELI NA CO SIĘ OBRAŻAĆ .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 27 Sty 2012, 13:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
IZZAK GOLDSTEIN WPADŁ NA JEDNEGO ZE SWYCH KUZYNÓW W NOWYM JORKU
-jak tam u ciebie ?
-nie słyszałeś-zapytał kuzyn .Jestem wspólnikiem w firmie ,,GOLDSEIN & MURPHY ,,.
,,GOLDSTEIN & MURPHY ,, czyż to nie cudowne !to właśnie na tym polega Ameryka :
ludzie różnych narodowości prowadzą wspólne interesy .Ale wyznam ci ,
że jest to trochę niespodzianką .
-To ty nazywasz to niespodzianką ?
-cóż ,mam dla ciebie większą niespodziankę .Jestem murphy.
A DE MELLO.

ETYKIETKA. (etykietki )
JEST TO ZWIĄZANE Z NASTĘPNYM GRZECHEM NISZCZĄCYM IDEĘ RUCHU HIPIE .
LUDZIE CZĘSTO ŻYJĄ ETYKIETAMI , TO ICH ŻYCIE .
ŻYWIĄ SIĘ NIMI .
EGZYSTUJĄ NIMI.
OTWIERAJĄ LEWE OCZKO RANKIEM I ZAMYKAJĄ WIECZORKIEM ETYKIETKAMI .
TO ŹLI LUDZIE LUB BARDZO ZAGUBIENI W SWOICH WYIMAGINOWANYCH WARTOŚCIACH .
NAWET W INTERNECIE NP.
PRZYKLEJAM SOBIE ETYKIETKĘ HIPISA :
,, jestem mądrym(ą) i autentycznym(ą) polskim hipisem i proszę się liczyć z moim zdaniem. byłem(am) w ruchu od początku jego powstania !
ŻABKI ŚMIESZKI TAK MAJĄ ORAZ SŁONIE I DZIOBAKI .
CI OSTATNI :
to lepiej bez wszystkich tomów historii filozofii pana Tatarkiewicza nie podchodź do niego.
,, ni masz ,, szans przyjacielu . Powinieneś mieć też wszystkie książki pana Kępińskiego .

postscriptum.
nie napiszę kto dla mnie jest słoniem ,a kto dziobakiem .
Nie chcę się włóczyć po sądach.
Wiadomo ,że słoń ,a dziobak to dziobak.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl