2. W orędziu ostatniej niedzieli słyszymy, że do istoty człowieka należy: wybranie: „BOSKOŚĆ”. Bóg trzykrotnie wzywał Samuela, który w końcu odpowiedział: „Mów Panie, bo sługa Twój słucha”. Samuel został ofiarowany całkowicie Bogu przez matkę jeszcze przed poczęciem. Bóg każdego z nas „wezwał po imieniu” w momencie chrztu, kiedy kapłan powiedział np. „Kaju, ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Od tej chwili Kaja i każdy z nas przez cud łaski stał się dzieckiem Boga Dzięki łasce możemy poznać wszelką prawdę w Chrystusie jako Głowie Wszechświata i to co jest w niebiosach i to co jest na ziemi”. I na takiej dobrej drodze jest wszechświat, czy to jest dla ciebie jasne czy nie”, mówi słuszny werset „Desideraty”. „Hipisowski” psycholog polski, Kazimierz Dąbrowski powiada, że:”celem człowieka jest jego rozwój w kierunku pełni człowieczeństwa”. Możemy dodać: to się wypełniło w „kosmicznym Chrystusie”. Rzeczywiście Chrystus dokonał, że priorytetem człowieka jako człowieka nie jest pochodzenie rodzinne czy narodowe lecz BOSKIE. Człowiek stał się „Jego Ciałem”- mistycznie. W momencie Komunii św. z Nim, łączą się dwie istoty: Boska z ludzką. Benedykt XVI w katechezie 4 stycznia mówił: „Boże Narodzenie jest przyjęciem w nas tego samego Dzieciątka, którym jest Chrystus Pan, aby żyć Jego życiem, aby sprawić, żeby Jego uczucia, myśli i działania stały się naszymi myślami, uczuciami i działaniami”. - Jest taki tekst 1-wszej nagrody młodzieżowego festiwalu Sacrosong: „O Boże mój ja chce być na zawsze Twój. Wraz z moją mamą, siostrą, bratem, w domu i w szkole, w fabryce, w biurze, na bieżni w dresie, wojsku, w mundurze”. -„Ja chcę być na zawsze twój”. Słowo „twój”przywłaszczają sobie obecnie różne branże: „twój bank, twój sklep, twoja restauracja”, itp. A tak na prawdę nikt i nic nie jest nam tak bliski jak sam Bóg. Nawet Imię Jahwe-Jestem, dokładnie oznacza „jestem dla ciebie wyłącznie”, jestem Twój. - Jesteśmy najpierw ludźmi stworzonymi przez Boga. I choć się nazywamy Hindusami czy Polakami, to każdy z nas i tak ma pięć palców i zamieszkuje tę samą planetę i należy do tego Samego Stwórcy. Od Adama i Ewy jesteśmy najpierw „obrazem i podobieństwem Boga”, także jako mężczyzna i kobieta, dziecko czy dorosły. Wiele nas łączy z rodziną i ojcowizną- ojczyzną, z własnym państwem, Europą, ludzkością, miastem i dzielnicą, parafią i Kościołem. Jednak wszystko nas łączy z Trójjedynym Bogiem: 1.Cud istnienia, 2.cud nieśmiertelnej, myślącej, wolnej kochającej i szczęśliwej duszy oraz 3. cud ciała. BEZ BOGA ISTOTA LUDZKA NIE ISTNIAŁABY ANI SEKUNDY
|