Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 13:48


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 142 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 16 Sty 2012, 10:35 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
Cz. IV.

S. - Jesteśmy wolni po to, by kochać i kochamy po to, by osiągnąć prawdziwą wolność. Jeszcze bardziej niż za wolnością, człowiek tęskni za miłością. Mimo to często robi to, co oddala go od miłości. Dlaczego?

Ks. - Rzeczywiście sensem wolności jest to, by kochać. Kochać można bowiem tylko w nieprzymuszony sposób. Nie ma wolności bez prawdy. Z kolei bez miłości wolność jest nie tylko niemożliwa, ale także bezsensowna. Sama prawda nie wystarczy do tego, by żyć w wolności. Sama prawda nie wystarczy nawet do tego, by w ogóle człowiek chciał żyć. Potwierdzeniem tej zasady są losy Judasza. Uznał on prawdę o sobie: "zdradziłem niewinnego". Następnie poszedł i odebrał sobie życie.

Tym więcej wolności, im więcej miłości. Czytelną ilustracją tej zasady są losy lotnika, które A. de Saint-Exupéry opisuje w książce "Ziemia, planeta ludzi". Oto jego przyjaciel — Guillaumet, lecący samotnie w czerwcu 1931 roku z Paryża do Chile, musi awaryjnie lądować w Andach. Okazuje się, że wylądował na zamarzniętym i zasypanym śniegiem jeziorze Laguna Diamante na wysokości około czterech tysięcy metrów. Aby szukać ocalenia, musiałby wspiąć się na jeden z okalających jezioro szczytów, a następnie zejść w dół w nadziei na znalezienie jakiejś osady. Taki wysiłek zdawał się przekraczać ludzkie możliwości. Jednak Guillaumet decyduje się walczyć o przetrwanie. Idzie bez odpoczynku i snu pięć dni i cztery noce, zanim ostatecznie straci przytomność. Ale właśnie wtedy odnajdują go Indianie i udzielają mu pomocy. Kiedy dwa dni później dotarł do niego Exupéry, zadał mu tylko jedno pytanie: w jaki sposób zdołałeś podjąć tak niezwykły wysiłek? Guillaumet odpowiedział, że tego nie zrobiłoby żadne zwierzę, gdyż zwierzęta dysponują jedynie siłą mięśni i instynktu, ale nie dysponują siłą miłości. Gdy Guillaumet wylądował na zamarzniętym jeziorze, był pewien, że jego żona wierzy, iż przeżył i że walczy o przetrwanie. Był też pewien, że jego przyjaciele-lotnicy wierzą, że się nie poddaje. To właśnie ta ich miłość i nadzieja mobilizowały go do podjęcia nadludzkiego wysiłku.

Oto jakie niezwykłe możliwości odkrywa w sobie człowiek, który kocha i który wie, że jest kochany. W obliczu miłości nasza wolność dosłownie rozkwita! Trwanie w miłości czyni nas zdolnymi do heroicznego korzystania z wolności. Daje nam siłę do wytrwałości, odwagi, nadziei i wierności. Czyni nas zdolnymi do wzniesienia się na takie szczyty wolności, które nie są osiągalne dla tych, którzy nie kochają. Miłość wyzwala od zmęczenia i zniechęcenia, od rozpaczy i utraty nadziei. Miłość wyzwala od lęku i bolesnej przeszłości, od niezdecydowania i egoizmu, od rezygnacji i bezradności. Miłość jest doskonałym wypełnieniem wolności. Tylko ten, kto trwa w miłości, wykorzystuje swoją wolność po to, by naprawdę troszczyć się o własny rozwój oraz o rozwój innych ludzi. Tylko ten, kto kocha i kto przyjmuje miłość, potrafi stawiać sobie te wymagania, bez których nie jest możliwe życie w wolności pełnej miłości.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 17 Sty 2012, 10:49 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
Cz. V.

S. - Czy z tego wynika, że prawdziwa wolność jest zależnością od miłości? Jeżeli kocham, to czy troska o kochaną osobę nie ogranicza mojej wolności?

Ks.- Miłość nie ogranicza wolności z tego oczywistego powodu, że jest sensem wolności! Kochać mogę tylko na tyle, na ile pozostaję kimś wolnym. Niepokojące są dwie błędne postawy.

Błąd pierwszy ma miejsce wtedy, gdy ktoś twierdzi, że kocha „spontanicznie”, bez wysiłku.

Wtedy prawdopodobnie jest jedynie zakochany i — przynajmniej na razie - nie kocha, ale skupia się na własnych potrzebach i przeżyciach emocjonalnych. Prawdziwa miłość zawsze kosztuje i nie jest czymś spontanicznym. Wymaga nieustannego odnawiania decyzji, że chcę nadal kochać. Każdego dnia od nowa...

Błąd drugi to przekonanie, że gdy kocham, wtedy muszę zrezygnować z mojej wolności, a przynajmniej mocno ją ograniczyć.

Troszcząc się o kochaną osobę, muszę przecież poświęcić dla niej mój czas, moje siły, moje zdrowie. Otóż błąd polega tu na przekonaniu, że coś muszę! Tymczasem kto naprawdę kocha, ten niczego nie musi! Ten natomiast wszystkiego chce! Wszystkiego, co dobre dla tych, których kocha. I ogromnie cieszy się z tego, że może być darem dla innych ludzi. Cieszy się nie tylko ich radością, ale też swoją radością, gdyż im bardziej kocha, tym bardziej upewnia się o tym, że wykorzystuje swoją wolność w najbardziej błogosławiony sposób. W sposób błogosławiony nie tylko dla bliźnich, ale także dla samego siebie!

S. - Wynika z tego, że człowiek naprawdę wolny to ktoś, kto czyni to, co szlachetne i wartościowe...

Ks.- I tylko to! Im bardziej wolny jest człowiek, tym bardziej zawężony jest repertuar jego zachowań . Człowiek wolny wyklucza bowiem z repertuaru swoich zachowań wszystko to, co sprzeciwia się miłości i prawdzie, czyli wszystko to, co jest wyrazem słabości, zależności czy nieodpowiedzialności . . Łatwo jest przewidzieć, jak w danej sytuacji postąpi człowiek wolny, gdyż można z góry założyć, że opowie się on po stronie miłości i prawdy! Natomiast człowiek, który nie osiągnął dojrzałej wolności, przynajmniej czasami krzywdzi siebie i innych ludzi. Trudno jest przewidzieć jego zachowania właśnie dlatego, że nie jest on zależny od siebie. Czasami ulega naciskom ciała, innym razem ulega subiektywnym sposobom myślenia, emocjom czy presji środowiska.

Biblia precyzyjnie opisuje dojrzałą wolność.

Jeśli chcesz być kimś wolnym, to najpierw nie rób tego, co krzywdzi ciebie lub innych. W szczególności nie stawiaj kogoś lub czegoś w miejsce Boga, a także nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie kłam, nie pożądaj! Ale to jeszcze nie wszystko.
Jeśli chcesz być w pełni wolnym człowiekiem, to czyń dobro! Najpierw kochaj! Kochaj Boga nade wszystko, a drugiego człowieka aż tak, jak chcesz kochać samego siebie! Szanuj rodziców! Przebaczaj! Bądź cierpliwy! Zło w tobie i wokół ciebie zwyciężaj dobrem! I tylko dobrem!

Warto samemu sobie i innym ludziom przypominać stawkę, o jaką chodzi w formowaniu dojrzałej wolności:
„Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy. (...). Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie” (Pwt 30, 15-16.19).

Kto korzysta z wolności po to, by kochać, ten patrzy szeroko otwartymi oczami i wybiera błogosławiony sposób życia.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 31 Sty 2012, 20:24 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
CHRYSTUS NAUCZYCIELEM WOLNOŚCI

Dla wolności wyzwolił nas Chrystus (Ga 5, 1; Rz 8, 15). Jego prawo jest prawem wolności. Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo. (Jk 1, 25 ); Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. ( Jk 2, 12).


Dla chrześcijan najlepszym przykładem kogoś wolnego jest Jezus Chrystus. Był wolny :

- wobec rodziny , która chciała odwrócić się od jego misji ( Mk 3,21. 31-35; Mt12, 46-50);
- wolny wobec tradycji ( Mk 7 i 2,18-28;3,6; J 4);
- w doborze przyjaciół ( Mt 11,18-19);
- wolny wobec władzy politycznej .

Nawet wrogowie Jezusa mówili tak do Niego : „Nauczycielu , wiemy , że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz . Na nikim Ci też nie zależy , bo nie oglądasz się na osobę ludzką” ( Mt 22, 16). Tytułem przykładu wymienię jedno zdarzenie w życiu Jezusa : uzdrowienie dziesięciu trędowatych ( ŁK 17, 11-190. W drodze do Jerozolimy , Jezus przechodził przez Galileę i Samarię. Prawowity Żyd nigdy na terytorium Samarii nie wchodził; między Samarytanami a Żydami istniała ogromna nienawiść na tle religijnym i rasowym. Granica między Samarią i Galileą , to była żelazna bariera wrogości i nienawiści. Otóż - Jezus przeszedł przez Samarię. Kto ważył się na przekroczenie takich granic , ten wchodził w niebezpieczny konflikt z tradycjami swego narodu. Ale Jezus , człowiek wolny , podjął to ryzyko; nie tylko przeszedł przez Samarię , ale jako przykład stawiał Samarytanina : spośród dziesięciu uzdrowionych , tylko on jeden przyszedł podziękować . „A był to Samarytanin” (ŁK 17,16).

Poza tym Jezus łamie nie tylko bariery religijne i rasowe , lecz również społeczne: „Wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych” ( ŁK 17, 12) . Trąd traktowano jako wynik i znak kary Bożej za grzechy . Ten religijny aspekt miał konsekwencje społeczne: trędowatych wypędzano ze wspólnoty . Kontakt z nimi był zabroniony. I te granice przekracza Jezus : rozmawia z nimi i uzdrawia ich . Uzdrowiony Samarytanin nie poszedł pokazać się w świątyni i podziękować za uzdrowienie , lecz wrócił do Jezusa , i Jezus go za to nie zganił.

Jezus sam był wolny i szanował wolność innych. Stąd tak często w Ewangelii formuła : „jeżeli chcesz”. Bogatemu młodzieńcowi , który zapytał Jezusa , co dobrego ma uczynić , aby osiągnąć życie wieczne , Chrystus odpowiedział : „A jeśli chcesz osiągnąć życie , zachowaj przykazania” ( Mt 19, 17 b). W Apokalipsie słyszymy słowa ; „ oto stoję u drzwi i kołaczę : jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy , wejdę do niego i będę z nim wieczerzał , a on ze mną” ( Ap3,20) „ Jeśli kto posłyszy” - w tej formule tkwi troska Zbawiciela o godność i wolność ludzką , która może się objawić nawet w wyborze najważniejszym, decydującym o losie wiecznym.

Wolność to jeden z darów zbawczych otrzymanych od Chrystusa .Człowiek zniewolony jest przede wszystkim przez zło (Kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu ( J 8, 34).
Szerzej o tym mówi św. Paweł w Rz 6, 6. 16-17. 20-21).

Wolność jest zarazem „od” - ( od zła, od głodu, wojny, strachu, egoizmu), i „do” - ( do dobra , życia…). Ta sytuacja ma u św. Pawła cztery konkretyzacje.
- Człowiek jest uwalniany od śmierci, by żył z Bogiem w Chrystusie.
- Staje się wolny od grzechu, by żyć łaską.
- Uwalnia się od Prawa jako zbioru przepisów, by żyć według Ducha.
- A patrząc moralnie, uwalnia się od egoizmu, by żyć służąc innym.

Precyzyjnego opisu dojrzałej wolności dostarcza nam Biblia.

- Jeśli chcesz być człowiekiem wolnym, to najpierw nie rób tego, co krzywdzi ciebie lub innych. W szczególności nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie kłam. Nie stawiaj w miejsce Boga samego siebie ani innego człowieka, ani żadnej rzeczy.
- Jeśli chcesz być w pełni wolnym człowiekiem, to czyń dobro. Najpierw kochaj. Kochaj Boga nade wszystko, a drugiego człowieka aż tak, jak chcesz kochać samego siebie. Szanuj rodziców. Przebaczaj. Bądź cierpliwy. Zło w tobie i wokół ciebie zwyciężaj dobrem. I tylko dobrem.

Boże przykazania mają charakter obligatoryjny, ale człowiek de facto jest w stanie je odrzucić lub zbagatelizować Obdarzając człowieka wolnością Bóg pragnie, by tę wolność obracał on dla swego dobra , to znaczy by czynił dobro i unikał zła. „ Jeżeli zechcesz , zachować przykazania; ale dochować wierności jest < Jego> upodobaniem” ( Syr 15, 15).

Gdy znamy zasady Biblijne widzimy , że wiele z nich zostały podane po to by chronić przed zwykłymi błędami, niebezpieczeństwami, Dlatego Psalmista pisał: „w ich przestrzeganiu zysk jest wielki) " (Ps 19:12 ) A św. Paweł wyraził to bardzo konkretnie: „Wszystko mi wolno , ale nie wszystko przynosi korzyść” (1Kor 6;12,23).

W Nowym Testamencie czytamy :

Powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty dla hołdowania ciału (Ga 5, 13). Jak ludzie wolni [postępujcie], nie jak ci, którzy wolność mają jako maskę [gr. epikalyma] dla zła, ale jak niewolnicy Boga (1 P 2, 16). Głoszą wolność, a sami są niewolnikami zepsucia (2 P 2, 19).
Podobnie, jak wszystkie nasze umiejętności i możliwości, tak też i wolność podlega procesowi rozwoju, wymaga wychowania i czujności. Człowiek może źle korzystać z wolności lub dobrze. To, którą drogą podążymy zależy tylko i wyłącznie od Nas. Zatem , jako ludzie , korzystajmy we właściwy sposób z przywileju stworzenia rozumnego i wolnego, więc i odpowiedzialnego za każdy wybór.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 12 Lut 2012, 11:52 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
Cz. I

Polecam Wszystkim :

Z książki ks. bp Adama Lepy „ŚWIAT MANIPULACJI”

I. CO TO JEST MANIPULACJA

Manipulacja jest to celowe i skryte działanie, przez które narzuca się jednostce lub grupie ludzi fałszywy obraz pewnej rzeczywistości. Ten zniekształcony obraz nie odnosi się do całej rzeczywistości, przekraczałoby to możliwości dysponentów i realizatorów manipulacji. Przedmiotem działań manipulatorskich staje się zawsze jakiś wycinek otaczającej człowieka rzeczywistości. Dlatego też w określeniu manipulacji należy mówiċ o „pewnej rzeczywistości”. I tak np. fałszowanie rzeczywistości w propagandzie antykościelnej może polegać na celowym zniekształcaniu obrazu papieża, Kościoła hierarchicznego, kapłana katechety itp.

Następuje głębokie utrwalenie zniekształconego obrazu i poszerzenie jego pola, gdy działania manipulatorskie wkraczają w fazę prania mózgu. Można wtedy mówić o zniekształconym obrazie ustroju politycznego, niektórych okresów w dziejach państwa, a nawet całego społeczeństwa.

Każda manipulacja charakteryzuje się dwiema głównymi właściwościami: jest planowana i skryta. Skuteczna manipulacja jest zawsze odpowiednio zaplanowana. Jeżeli jakieś działanie powstało spontanicznie, bez zastanowienia, czy jako tzw. zbieg okoliczności, nie może być nazwane manipulacją w ścisłym znaczeniu, choć pewne cechy tego działania mogą wskazywać na charakter manipulatorski. O działaniu ściśle manipulatorskim współdecyduje odpowiednia intencja, która mu towarzyszy. W manipulacji zatem człowiek od samego początku kieruje się obmyślanym zamiarem zafałszowania obrazu pewnej rzeczywistości w świadomości drugiego człowieka — dla dobra dysponentów manipulacji. Dlatego nie można nazwać manipulacją zatajenia prawdziwego obrazu choroby czy spreparowanie jakiejś „wersji zastępczej” w obrazie stanu zdrowia pacjenta, gdy wymagają tego uzasadnione racje medyczne (np. uchronienie chorego przed głębokim stresem).

W działaniach manipulatorskich, które podejmowane są w ramach tzw. wielkiej manipulacji pracują całe zespoły profesjonalistów, którzy obmyślają w szczegółach nie tylko nowe i doskonalsze techniki, ale przede wszystkim całą strategię działań, przygotowując dokładnie kolejne kampanie propagandowe i ich skuteczny przebieg. Dysponenci dobrze wiedzą, że stan przygotowań oraz dobór odpowiednich środków i technik rozstrzygają o skuteczności, a więc o ostatecznym powodzeniu ich pracy. Natomiast w manipulacji, która funkcjonuje w ramach stosunków międzyludzkich jej „planowanie” ogranicza się zasadniczo do obmyślenia sposobu własnej (manipulatorskiej) wypowiedzi pod adresem rozmowy, sformułowania zarzutu czy choćby ułożenia scenariusza dla zachowań kokieteryjnych (ingracjacja).

Działania manipulatorskie są skryte. Cecha ich skrytości dotyczy przede wszystkim celów, jakie mają osiągnąć dysponenci manipulacji oraz mechanizmów stosowanych w ramach działań manipulatorskich. Skrytość jest tą cechą manipulacji, która w największym stopniu decyduje o jej skuteczności. Sprawia ona, że adresat manipulacji nie jest w stanie jej odkryć w swoim środowisku, a zwłaszcza jej mechanizmów, gdy sama manipulacja jest „szyta grubymi nićmi”. Najtrudniej jednak jest pozyskać orientację w odniesieniu do głównych celów działań manipulatorskich. Są one strzeżone przez dysponentów wyjątkowo hermetycznie.

W manipulacji istnieje mechanizm sprzężenia zwrotnego.

Polega on na tym, że utrzymywana konsekwentnie skrytość działań prowadzi do bardziej jeszcze skutecznego fałszowania obrazu rzeczywistości. Natomiast ten fałszywy obraz niezbędny jest do trwałego zaistnienia manipulacji. Taki obraz (fachowo spreparowany) eliminuje ze świadomości ludzi sam fakt istnienia działań manipulatorskich. Perfekcyjnie realizowana skrytość manipulacji sprawiła prawdopodobnie, że zbyt późno zaczęto o niej pisać i mówić publicznie, zarówno na Zachodzie, jak i w Polsce.

W wypowiedziach autorów na temat manipulowania, szczególnie w publicystyce, zauważa się dwojakie rozumienia terminu „manipulacja”.
Mówi się wtedy np. o manipulacji „tekstem”, „wypowiedzią”, „informacją” itp.

Jednakże jako istotną i najważniejszą ukazuje się zawsze manipulację człowiekiem (czy społeczeństwem).

Taka też jest natura manipulacji: odpowiednie preparowanie materiału (słowa, obrazu, informacji) tzn. manipulowanie nim jest niezbędne, aby można było dokonać manipulacji człowiekiem. Mówiąc inaczej, manipulacja odpowiednim materiałem jest pierwszą fazą tej samej manipulacji, której celem i zarazem ofiarą staje się człowiek.

Z dotychczasowej refleksji wynika, że „manipulacja” jest słowem, które wykazuje wydźwięk pejoratywny, oznacza zawsze zjawisko moralnie złe. Dlatego nie ma „dobrej manipulacji” na wzór „dobrej” propagandy.

Drugi wniosek płynie ze skrytości, która jest wręcz korelatem manipulacji. Jeżeli więc manipulacja staje się skuteczna dzięki działaniu skrytemu, przeto manipulacja zdemaskowana przestaje być manipulacją. Natomiast totalitarny system rządzenia rozkłada dodatkowy jeszcze parasol ochronny nad skrytością manipulacji (prawodawstwo, decyzje administracyjne, np. cenzura itp.), odgradzając szczelnie machinę propagandy manipulacyjnej od ewentualnego wglądu ze strony zniewolonych obywateli.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 13 Lut 2012, 10:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
Niestety miałam i mam okazję poznać jak to działa prowadząc tę stronę :(

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 13 Lut 2012, 11:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Małgosiu, dziękuję za super wykład na temat manipulacji, aż by się chciało rzec ... przejdźmy do konkretnych sytuacji, aby zderzyła się prawda ze spreparowanym jej fałszywym obrazem.

Idę więc na bardzo głęboką wodę, mam nadzieję, że mnie za to nie utopią. ;)

PRAWDA:

Człowiek od samego poczęcia jest człowiekiem, którego nie wolno nam zabijać w imię ... np. wolności brzucha kobiety - matki.

Matka jest osoba wolną i może decydować o własnym życiu wedle własnego rozeznania. Nie ma jednak prawa decydować o życiu drugiego człowieka, pomimo więzów krwi jakie ją z nim łączą.

Żadne prawo ustanowione przez człowieka nie może być w konflikcie z prawem naturalnym, który obowiązuje każdego człowieka bez względu na światopogląd, religie itp.

Prawo naturalne chroni życie KAŻDEGO człowieka!!! Bezprawiem jest więc zabójstwo nienarodzonych w łonie matki.

Prawo aborcyjne jest wymanipulowane przez tych, którzy na śmierci człowieka chcą budować swoje życie. Jest to prawo cywilizacji śmierci, całkowicie przeciwnej Cywilizacji Miłości, o której mówił Jan Paweł II

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 13 Lut 2012, 19:50 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
METODY I SKUTKI MANIPULACJI


Zobaczmy co się dzieje kiedy działania manipulatorskie wkraczają w fazę „prania mózgu”

Zjawisko prania mózgu jest jednym z najsilniej działających mechanizmów przemocy psychicznej, stanowi jej istotę.

Techniki "prania mózgu" znane były już za czasów Platona.
W naukach psychologicznych i socjologicznych, termin "pranie mózgu" pojawił się w latach pięćdziesiątych naszego stulecia. . Najczęściej rozumie się go, jako:

1. Szereg zabiegów, które celowo są stosowane przez grupę (np. ośrodki kierownicze ¬ państw, organizacje społeczne, wojskowe, polityczne , sekty religijne) lub jednostkę, by zmienić czyjeś przekonania, nastawienia, światopogląd (wymuszona indoktrynacja);

2. Szereg zabiegów stosowanych w celu zmiany osobowości (uczuć, potrzeb, postaw), aby osoba manipulowana działała zgodnie z oczekiwaniami manipulatora.

Zespół Stowarzyszenia "Niebieska Linia" , w celu obrony przed skutkami manipulacji opracował ( na podstawie literatury psychologicznej) i wymienia najczęściej używane metody prania mózgu :

Są to : izolacja, poniżanie i degradacja, monopolizacja uwagi, groźby i demonstracja wszechmocy oraz sporadyczne okazywanie pobłażliwości.

- Izolacja - stopniowe odcinanie osoby doznającej przemocy od kontaktów z innymi ludźmi. Izolacja przejawia się krytykowaniem znajomych , przyjaciół , rodziny , partnera, wyrażaniem niezadowolenia z tego, że ofiara manipulacji rozmawia przez telefon, kontaktuje się z przyjaciółmi , znajomymi , osobami w pracy. Z czasem taka osoba pod wpływem tych nacisków, zrywa wszelkie kontakty z rodziną , przyjaciółmi i znajomymi, odchodzi z pracy i jest zupełnie odcięta od zewnętrznych źródeł wsparcia, zdana wyłącznie na sprawcę przemocy.

- Poniżanie i degradacja - z chwilą gdy ofiara przestaje komunikować się z otoczeniem sprawca bombarduje ją fałszywymi informacjami na jej temat. Wielokrotnie przypomina o jakimś poniżającym doświadczeniu, poddaje stałej krytyce, często przy innych ludziach, ubliża lub ignoruje.

- Monopolizacja uwagi - polega na tym, że wszystko co robi, myśli i jak się czuje stosujący przemoc ma być punktem odniesienia przy podejmowaniu działań przez ofiarę. Uniemożliwia to jej podjęcie jakichkolwiek działań niezgodnych z zasadą posłuszeństwa, nie będących pod kontrolą "strażnika".

- Groźby i demonstracja mocy – manipulujący grozi, obiecuje, że wyrządzi krzywdę , zmusza osobę doznająca przemocy do zrobienia tego, co jest dla niej wstydliwe lub upokarzające, a potem grozi, że komuś o tym opowie. Ponieważ część gróźb spełnia, ofiara nie jest w stanie przewidzieć co stanie się naprawdę. Zmuszona jest do posłuszeństwa wobec żądań osoby stosującej manipulacje.

- Sporadyczne okazywanie pobłażliwości - czasami sprawca przemocy okazuje czułość, np. kupuje prezenty, zaprasza na kolacje do restauracji, udziela pochwał, podkreśla zalety tej osoby .itp. Na krótki czas staje się pobłażliwy i zapomina o wymaganiach. Daje to złudną nadzieję ofierze, że osoba stosująca przemoc może się zmienić. Podobnie jak faza "miodowego miesiąca" takie zachowanie zatrzymuje ofiarę w sytuacji przemocy.

KONSEKWENCJE „PRANIA MÓZGU”

- Degradacja własnego obrazu - zabiegi te powodują, że osoby doznające manipulacji , zmniejszają swoją aktywność, wycofują się z działania i unikają podejmowania trudnych zadań. Uważają, że są głupie i mało zdolne. Łatwo ulegają sugestiom i manipulacjom. Zmieniają swoje poglądy, przyzwyczajenia, by dostosować się do życzeń sprawcy.

- Przeżywanie silnego poczucia lęku i zagrożenia - ofiary mają duże poczucie winy, wstydu i lęku. Od sprawcy oczekują jedynie kary, ponieważ wiedzą, że są pełne wad, a wszystko co robią jest niewłaściwe. Przeżywanie silnego poczucia winy kieruje złość i agresywność w stronę własnej osoby, to z kolei powoduje, że sprawca może czuć się bezkarnie.

- Doprowadzenie ofiary manipulacji do wyczerpania, depresji, nawet do samobójstwa.

- Wyzwalanie silnych stanów regresji - regresja jest mechanizmem obronnym, polegającym na nawrotach do zachowań i sposobów działania z wcześniejszych okresów życia.

Stosowanie techniki "prania mózgu", prowadzi do wielu regresywnych zmian w osobowości ofiar . Skutkiem tego jest ich bezradność, zanik krytycznego myślenia, powrót do myślenia życzeniowego, czasami zanik uczuć wyższych.
Procesy "prania mózgu" powodują całkowite podporządkowanie, utratę poczucia własnej wartości i własnych przekonań oraz bezkrytyczne przyjmowanie rzeczywistości, wykreowanej przez manipulatora.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 14 Lut 2012, 10:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Mar 2011, 14:39
Posty: 377
Co do manipulacji - dlaczego Rydzyk jeździ Maybachem pyta dziś ktoś z PO
setki komentarzy na onecie, ekscytacja- a Rydzyk nie ma Maybacha.
Kiedyś dostał mercedesa od Polonii i też już go nie ma.

_________________
http://gdziebylbog-pytanieowiare.blogspot.com/


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 16 Lut 2012, 23:22 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
SEKTA JAKO GRUPA MANIPULACYJNA

Z dotychczasowych uwag wynika, że manipulacja jest specyficzną formą kłamstwa. Efektem jej funkcjonowania jest krzywda moralna, jaką wyrządza manipulator drugiemu człowiekowi. Szczególnie jest ona dotkliwa, gdy się pojawia w podstawowej komórce społecznej, jaką jest rodzina i gdy przybiera formę maltretowania psychicznego jednego z rodziców lub dzieci. Takie formy manipulacji podobnie jak oszustwa, szantaż, wyłudzenie pieniędzy - nie tylko spotykają się ze społecznym potępieniem, ale również podlegają odpowiednim kategoriom prawnych . Natomiast pewne formy , spotykane np. w reklamie, handlu , w polityce , w sektach i ruchach pseudoreligijnych , pomimo ich szkodliwości , często są tolerowane , akceptowane społecznie, ponieważ ludzie nawet nie wiedzą , że są obiektem manipulacji. Pojęcie " manipulacja", o raczej negatywnym wydźwięku na gruncie relacji interpersonalnych , należy odróżnić od takich pojęć , jak "wychowanie", "resocjalizacja", "psychoterapia", "psychoedukacja", ewangelizacja K.K. , których deklarowanym i faktycznym celem jest przede wszystkim dobro wychowanka, lub pacjenta.

Z manipulacją , jako zjawiskiem negatywnym , w największym stopniu mamy do czynienia w tzw. sektach destrukcyjnych: religijnych , politycznych .
Psychologowie w wielu publikacjach wskazują, iż efektem uczestnictwa w takich grupach , zamiast obiecywanego przez przywódców rozwoju, następuje destrukcja osobowości polegająca na zmianie wyznawanych przez osobę systemu wartości , obniżenie elastyczności umysłowej, posługiwanie się ustalonymi stereotypami reakcji psychicznych. Nawet w amerykańskim podręczniku diagnozy zaburzeń psychicznych z 1994 roku (DSM IV) wśród osób cierpiących z powodu złożonego zespołu stresu pourazowgo wymienia się ofiary niektórych sekt religijnych. Natomiast rodzice i bliscy osób poddanych manipulacji nierzadko wykazują symptomy współuzależnienia.
Z punktu widzenia psychologii sekta jest przede wszystkim specyficzną grupą społeczną,w której w sposób pozbawiający człowieka możliwości wyboru wykorzystuje się procesy grupowe i mechanizmy wpływu społecznego. Wrogie lub nieufne nastawienia do świata zewnętrznego grupy jest jedną z cech rozpoznawczych sekty. Ono to przesądza, że sekta jest grupą zamkniętą. Ta izolacja sprawia, że wpływy wewnątrzgrupowe nabierają niezwykłego znaczenia i siły. Dzięki niej opisywane przez psychologię społeczną zjawiska jak deindywidualizacja, (utrata indywidualnej tożsamości jednostki na rzecz tożsamości grupowej ) , myślenie grupowe, konformizm, znaczenie autorytetu, dowód słuszności z powszechności ( w tym środowisku) i inne (Aronson, 1997) stają się podstawowymi przyczynami działania jednostki.

O manipulacji w grupie możemy mówić wówczas gdy :

- Cele deklarowane grupy różnią się od rzeczywistych
- Cele te nie są znane członkom grupy
- Stosuje się w nich techniki na które członkowie nie wyrazili zgody
- Stosuje się techniki wprost manipulacyjne (tzw. pranie mózgu)
- Grupa jest zamknięta do tego stopnia iż uniemożliwia to jej członkom ocenę zmian jakie w nich wywołały

Tym, co wyróżnia sekty spośród innych grup społecznych, jest fakt, że decyzja o przynależności do nich nie jest przejawem wolnej woli człowieka, co wynikiem nacisków wywieranych przez sektę i stosowaną przez nią - kontrolę umysłu (określana w jęz. polskim też jako kontrola świadomości czy psychomanipulacja ).

Jest oczywiste, że nie można zrozumieć, na czym polega kontrola umysłu, jeśli nie jest się świadomym, jak skutecznie może wpływać na zmianę zachowań, wymuszać posłuszeństwo wobec władzy i skłaniać do podporządkowania się sekcie.
Z psychologii wiemy , że trwałe postawy i wierzenia (wartości) są podstawą struktury osobowości, więc to one przede wszystkim podlegają manipulacji w sektach.
Na postawę rozumianą za Aronsonem ( psycholog amerykański) jako trwałą ocenę – pozytywną lub negatywną – ludzi, obiektów i pojęć składają się trzy podstawowe komponenty : emocjonalny, poznawczy, behawioralny. W związku z tym aby poddać postawę zmianie , dzięki dysonansowi poznawczemu ( twórcą teorii dysonansu poznawczego jest Leon Festinger ) - należy kontroli poddać - zachowania , uczucia, myśli, informacje.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: Najpiekniejsza praca - praca nad sobą
PostWysłany: 16 Lut 2012, 23:44 

Rejestracja: 29 Kwi 2011, 19:45
Posty: 435
Stosowana w różnych sektach, kontrola umysłu ( świadomości), składa się z czterech komponentów, które zostaną opisane niżej.


1. Kontrola zachowań

Kontroli zachowań ma służyć przede wszystkim bardzo szczegółowy i szczelnie wypełniony plan zajęć i poddanie wszystkich sfer życia jednostki określonym regułom. Kontrola zachowań odbywa się przez wyznaczone jednostki lub umieszczenie w małej (maksymalnie sześcioosobowej) grupie, która kontroluje każde zachowanie danej osoby i natychmiast piętnuje wszelkie przejawy indywidualizmu. W większości sekt o charakterze destrukcyjnym ich członkowie nieustannie są czymś zajęci. Zobowiązani są również do zdawania sprawy z tego, jak spędzają prawie każdą godzinę dnia. Często są też rozliczani z godzin poświęconych "głoszeniu" z których muszą zdawać raport.
Wszelkie zachowania pożądane wzmacniane są nagrodami, zaś niepożądane natychmiast karane upokarzającymi niewspółmiernymi do przewinień karami. W celu skutecznego kontrolowania zachowań wymaga się od ludzi, aby wszystkie działania podejmowali wspólnie. Członkowie sekt wspólnie jadają posiłki, razem pracują, spotykają się w grupach, niekiedy śpią w wieloosobowych pokojach. Wszelkie przejawy indywidualizmu są tępione.

2. Kontrola myśli

Polega na intensywnej indoktrynacji, która wpaja członkom nowy system przekonań. By okazać się wartościowym członkiem takiej grupy, trzeba nauczyć się manipulować własnymi procesami myślowymi. Dokonuje się ją poprzez stosowanie technik "wyciszania myśli" oraz "koncentracji" umysłu.Technika wyciszania myśli polega na tłumieniu w sobie wszelkich wątpliwości (tzw. negatywnych myśli) na temat grupy lub jej przywódcy /przywódców/ Członkowie destrukcyjnych sekt potrafią dobrze tą technikę opanować. W efekcie próba bezpośredniej krytyki ich organizacji /lub przywódców/ powoduje automatyczne zamknięcie umysłu; osoba taka po prostu nie chce słuchać takich rzeczy, nie przyjmuje krytyki . Wyciszanie myślenia może być wspierane dodatkowymi technikami: np. mantrowaniem, (harekrishnowcy, mooniści, )

3. Kontrola uczuć

Kontrola uczuć sprowadza się zasadniczo do ograniczenia skali uczuć do najbardziej podstawowych i wywoływania na żądanie np. poczucia winy, strachu i miłości. Poczucie winy jest najistotniejszym czynnikiem sprzyjającym wyrabianiu postawy konformistycznej i wymuszaniu uległości. Osoba, która ma sobie ciągle coś do zarzucenia, nie będzie miała odwagi aby się buntować, stąd destrukcyjne sekty dbają o to, aby człowiek żył w ciągłym poczuciu winy. Jeśli chodzi o strach, to jest on używany w celu wzmocnienia więzi z grupą. Kreuje się wizerunek zewnętrznego wroga, który zagraża członkom sekty.
Manipulacja uczuciem miłości - chodzi tu o tzw. Love bom bing - jednostka jest otaczana przez grupę wsparciem, zainteresowaniem i miłością w prawie nieograniczonym wymiarze, aby potem za najmniejsze „nieodpowiednie” zachowanie stracić je w całości, co wywołuje frustracje i huśtawkę emocjonalną). Często zmienia się również definicje uczuć co wywołuje kłopoty przy próbach nawiązania kontaktu emocjonalnego z osobami z zewnątrz ( S.Hassan, 1997)
Ponieważ do tego system wartości i wszystkie wierzenia są w grupie jednolite i nie mają (przynajmniej pozornie) żadnych nieścisłości i nie pozwalają na wątpliwości, więc nic dziwnego, że po pewnym czasie w danej osobie na miejsce rozbitej wcześniej struktury osobowości pojawia się nowa – narzucona przez grupę.

4. . Kontrola informacji

Kontrola informacji jest częścią kontroli myśli. Jej zasadniczym zadaniem jest niedopuszczanie „niepożądanych” informacji do danej osoby tak aby nie mogła wyrobić sobie obiektywnego, samodzielnego zdania, zwłaszcza na temat samej grupy. W wielu sektach o charakterze totalitarnym główne źródło informacji stanowią publikacje sekty. Kontroli podlegają także rozmowy członków sekty. Nie wolno im dzielić się krytycznymi uwagami na temat przywódcy, doktryny czy metod działania organizacji. Muszą natomiast szpiegować się nawzajem; pożądane jest także donosicielstwo. Nowicjusze mogą ze sobą rozmawiać tylko w towarzystwie starszego członka sekty, występującego w roli przyzwoitki. Co najważniejsze jednak, nakazuje się wyznawcom, aby unikali kontaktów z byłymi członkami sekty i ludźmi nastawionymi do niej krytycznie. Słowem powinni stronić od tych, od których mogliby dowiedzieć się najwięcej. Informacje poddawane są na ogół ścisłej selekcji, co sprawia, że członkowie sekty są wciąż niedoinformowani. W większych grupach mówi się im najczęściej tylko tyle, ile "powinni wiedzieć", by dobrze wykonywać swoje obowiązki. Tym samym wyznawcy w jednym miejscu nie mogą wiedzieć o ważnych decyzjach, publicznych wystąpieniach czy dyskusjach, które gdzie indziej wywołały zamieszanie w życiu sekty.
Kontrola informacji w destrukcyjnych sektach oznacza także istnienie różnych poziomów "prawdy" Inna jest doktryna "oficjalna" , inna na "wewnętrzny użytek". Członkowie sekty są głęboko przekonani, że oficjalna doktryna nie kłamie, a jedynie nie ujawnia całej prawdy. Przebywając w środowisku, w którym prawda jest wartością względną, człowiek staje się niemal całkowicie niezdolny do obiektywnej oceny sytuacji. Jeśli ma jakieś wątpliwości, mówi się mu, że nie dojrzał jeszcze do tego, by poznać całą prawdę .

Niejednokrotnie papież Jan Paweł II wyrażał postulat poświęcenia szczególnej uwagi sektom. Uczynił to między innymi czasie homilii wygłoszonej w Siedlcach 10 VI 1999 r., gdzie powiedział:

"Ludzkość stoi w obliczu rozmaitych trudności, problemów i gwałtownych zmian, przeżywa niejednokrotnie dramatyczne wstrząsy i rozdarcia. W tym świecie wielu ludzi, zwłaszcza młodych, doświadcza zagubienia i zranienia, niektórzy padają ofiarą sekt i religijnych wypaczeń czy też manipulowania prawdą. Inni ulegają różnym formom zniewolenia"

Również w Adhortacji Christifideles laici , Jan Paweł II podkreśla , iż dziś zagrożone są także narody i regiony nadal chrześcijańskie, gdzie tradycje i pobożność ludowa pozostawały żywe. Niebezpieczeństwo dla tej religijności Papież widzi głównie w procesie sekularyzacji oraz rozwoju sekt.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 142 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl