Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 19:20


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 12 Lut 2012, 09:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
-czy myślisz , że będziesz mógł dać mojej córce ,to czego pragniesz ?
- spytał ojciec jednego z konkurentów.
-z całą pewnością proszę pana . Ona twierdzi , że ja jestem wszystkim ,czego pragnie .
A DE MELLO.

GDYBY KOBIETA PRAGNĘŁA PIENIĘDZY NIKT NIE NAZWAŁ BY TEGO MIŁOŚCIĄ .
DLACZEGO JEDNAK JEST MIŁOŚCIĄ ,
JEŚLI TYM CZEGO ONA POTRZEBUJE JESTEŚ TY ?
zagadka dla pani liwki.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 13 Lut 2012, 14:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
NISTERUS WIELKI , JEDEN ZE ŚWIĘTYCH OJCÓW PUSTYNI EGIPSKIEJ ,
SZEDŁ PEWNEGO DNIA PRZEZ PUSTYNIĘ WRAZ Z LICZNYMI UCZNIAMI ,
KTÓRZY CZCILI GO JAKO BOŻEGO CZŁOWIEKA .
NAGLE POJAWIŁ SIĘ PRZED NIMI SMOK I WSZYSCY UCIEKLI .
WIELE LAT PÓŹNIEJ ,KIEDY NISTERUS LEŻAŁ NA ŁOŻU ŚMIERCI ,
JEDEN Z UCZNIÓW ZAPYTAŁ :
-ojcze ,czy ty też się bałeś tego dnia ,gdy zobaczyliśmy smoka ?
-nie – odparł umierający .
-więc dlaczego uciekałeś razem z nami ?
-pomyślałem ,że lepiej uciec przed smokiem ,
gdybym musiał później uciekać od ducha próżności .
A DE MELLO.

I TAK Z NASZEGO PODWÓRKA HIPISOWSKIEGO .
WIELU Z NAS SIEDZI W PRÓŻNOŚCI I NIE MA ZAMIARU Z NIEJ UCIEC .
PRZEKŁADEM MOŻE BYĆ SIEDZENIE OD RANA DO WIECZORA PRZED EKRANEM LAPTOPA I PISANIE ,PISANIE ,PISANIE O NICZYM .
MOŻE PRÓŻNOŚĆ TO TEŻ JAKIŚ SPOSÓB NA ŻYCIE ,
A MOŻE TO CZĘŚĆ IDEI HIPIE .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 14 Lut 2012, 14:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PRZYJACIELE KOMPOZYTORA GEORGE'A GERSHINA USIŁOWALI DAĆ DO ZROZUMIENIA JEGO OJCU , ŻE ,,błękitna rapsodia ,, JEST DZIEŁEM GENIUSZA.
-oczywiście , że jest – powiedział staruszek .
Czyż nie potrzeba piętnastu minut , żeby ją wykonać ?
A DE MELLO.

DLA WIELU LUDZI DUMNA WYPŁYWA Z NIEWŁAŚCIWYCH POWODÓW.
PODOBNIE JEST NA NASZYM PODWÓRKU .
ILU MAMY INTRNETOWYCH HIPOLI , KTÓRZY SĄ BARDZO DUMNI Z TEGO ,
ŻE KIEDYŚ TAM BYLI LUB SĄ HIPISAMI ... DUMNI Z NIEWŁAŚCIWYCH POWODÓW .
A CI , KTÓRZY DAWALI SIEBIE , SERCE , DUSZĘ I CAŁE ŻYCIE , SĄ SKROMNI , A NAWET NISZCZENI PRZEZ TYCH Z ,,niewłaściwych powodów ,,.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 15 Lut 2012, 14:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
TURYSTKA Z ZACHODU PODZIWIAŁA NASZYJNIK TUBYLCA
-z czego jest zrobiony ?-zapytała .
-z zębów aligatora ,proszę pani -powiedział tubylec .
-ach tak . Przypuszczam , że mają dla was taką samą wartość ,jak dla nas perły.
-niezupełnie . Każdy może otworzyć ostrygę .

NIE WSZYSCY ROZUMIEJĄ ,ŻE DIAMENT JEST TYLKO KAMIENIEM ,
DOPÓKI UMYSŁ LUDZKI NIE NADA MU WARTOŚCI .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 16 Lut 2012, 14:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
NA POGRZEBIE BARDZO BOGATEGO CZŁOWIEKA WIDZIANO JAKIEGOŚ OBCEGO ,
LAMENTUJĄCEGO I PŁACZĄCEGO RÓWNIE GŁOŚNO JAK INNI .
KSIĄDZ ODPRAWIAJĄCY NABOŻEŃSTWO PODSZEDŁ DO NIEGO I SPYTAŁ :
-czy nie jest pan przypadkiem krewnym zmarłego ?
-nie!
-dlaczego płaczesz ?
-właśnie dlatego .
A DE MELLO.

TAK WIĘC KAŻDY SMUTEK , WIELE POGLĄDÓW , BARDZO DUŻO OPINII ,
KRYTYKI , ZAPATRYWAŃ , BUNTU , AKCEPTACJI – BEZ WZGLĘDU NA POWÓD -
JEST ZASPOKOJENIEM NASZEGO EGO.
JA PRAWIE TRZY LATA CZEKAŁEM NA DZIEŃ ,KIEDY SOBIE WYJAŚNIĘ ,
JAKA JEST PRAWDA O KS.ANDRZEJU . NACZYTAŁEM SIĘ TYLE ZŁEGO O NIM NA FORUM W KTÓRYM BYŁEM W PRZESZŁOŚCI . ANALIZOWAŁEM TYLE NIEPRZYJEMNYCH SŁÓW I OPINII , MUSIAŁEM PRZEMYŚLEĆ CZEMU UPOKORZENIA SIĘ LUDZI ZA WIARĘ ,CZEMU WRĘCZ NIENAWIDZI SIĘ LUDZI TYLKO ZA TO , ŻE WIERZĄ W BOGA , Z JAKIEJ PLANETY PRZYLECIAŁO ZŁO I ZAKORZENIŁO SIĘ W IDEI POLSKICH HIPISÓW I ... W KOŃCU PRZYSZEDŁ CZAS NA ABSOLUTNĄ PRAWDĘ ,
KTÓRĄ JUŻ ZNAM .
TO CZŁOWIEK JEST ODPOWIEDZIALNY ZA TAKI STAN RZECZY , A NIE IDEA .
TAK , JAK W TEJ REFLEKSJI DE MELLO , WINNY JEST EGOCENTRYZM CZŁOWIEKA I ZASPAKAJANIE TEGO EGOCENTRYZMU .
NIE CIERPIĘ EGOCENTRYZMU I HIPISOWSKICH EGOCENTRYKÓW .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 17 Lut 2012, 14:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
ZAPYTANO KIEDYŚ CZŁOWIEKA OKOŁO OSIEMDZIESIĄTKI O SEKRET JAGO NIEZWYKŁEJ ŻYWOTNOŚCI .
-no cóż -odparł -palę ,piję i codziennie przypływam milę .
-ale ja miałem wujka ,który dokładnie robił to samo , a umarł w wieku sześćdziesięciu lat !
-a to problem z twoim wujkiem był taki ,że widocznie nie robił tego wystarczająco długo .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 19 Lut 2012, 11:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
GDY GURU SIEDZIAŁ NA BRZEGU RZEKI POGRĄŻONY W MEDYTACJI ,
UCZEŃ POCHYLIŁ SIĘ I POŁOŻYŁ U JEGO STÓP DWIE OLBRZYMIE PERŁY NA ZNAK SZACUNKU I ODDANIA .
GURU OTWORZYŁ OCZY ,
PODNIÓSŁ JEDNĄ Z PEREŁ I TRZYMAŁ JA TAK NIEUWAŻNIE ,
ŻE WYŚLIZGNĘŁA SIĘ MU Z RĘKI I POTOCZYŁA PO SKARPIE DO RZEKI .
PRZERAŻONY UCZEŃ SKOCZYŁ ZA NIĄ DO RZEKI , LECZ MIMO ,
ŻE NURKOWAŁ WIELOKROTNIE DO WIECZORA , NIE MIAŁ SZCZĘŚCIA .
W KOŃCU , CAŁY MOKRY I WYCZERPANY ,WYRWAŁ GURU Z MEDYTACJI ;
-widziałeś , gdzie spadła .Pokaż mi to miejsce tak ,żebym mógł ją dla siebie odzyskać .
GURU PODNIÓSŁ DRUGĄ PERŁĘ ,WRZUCIŁ JĄ DO RZEKI I POWIEDZIAŁ :
-własnie tam.
A DE MELLO.

LEPIEJ W ŻYCIU NIE STARAĆ SIĘ POSIADAĆ WIELE RZECZY , BO NIE DA SIĘ NAPRAWDĘ POSIADAĆ RZECZY .
COŚ CO SIĘ MA , ZAWSZE MOŻNA STRACIĆ .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 20 Lut 2012, 14:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
ŻEBRAK ZOBACZYŁ , JAK BANKIER , WYCHODZIŁ ZE SWEGO BIURA I POWIEDZIAŁ :
-mógł mi pan dać dziesięć centów , na filiżankę kawy ?
BANKIEROWI ZROBIŁO SIĘ ŻAL TEGO CZŁOWIEKA ,KTÓRY WYGLĄDAŁ ZASZARGANY I BRUDNY.
POWIEDZIAŁ :
-masz tu dolara .Weź go i kup sobie dziesięć filiżanek kawy .
NASTĘPNEGO DNIA ŻEBRAK POJAWIŁ SIĘ ZNOWU NA STOPNIACH BIURA BANKIERA I GDY BANKIER WCHODZIŁ ,UDERZYŁ GO .
-hey – powiedział bankier -co robisz ?
-ty i twoje parszywe dziesięć filiżanek , nie mogłem zasnąć przez całą noc .
A DE MELLO.

PRZYPOMNIAŁY MI PRZYGODY ,
GDY POZWALAŁEM PRZEZ JAKIŚ OKRES SPAĆ U MNIE W CHATCE BEZDOMNYCH ĆPUNOM .
ZAWSZE MNIE OKRADLI I TO BARDZO Z DROGICH RZECZY.
ALKOHOLICY PODOBNIE .
JEDYNIE NIGDY NIE OKRADŁ MNIE ŻADEN MUZYK .
POWINNO SIĘ TAKIM LUDZIOM ,KTÓRZY ZACHOWUJĄ SIĘ JAK TEN ŻEBRAK ,
POWIEDZIEĆ ,ŻE SIĘ IM POMOGŁO I CZY MOGĄ ZA TO NAM WYBACZYĆ ,
I NIGDY JUŻ SIĘ NIE POKAZYWAĆ .
MOŻE TO POSKUTKUJE . (wątpię )


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 21 Lut 2012, 14:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##

##
##
-słyszałam ,że zerwałaś zaręczyny z tomem .Co się stało ?
-och ,moje uczucia do niego się zmieniły .To właśnie się stało .
-zamierzasz mu zwrócić zaręczynowy pierścionek ?
-ależ nie .Moje uczucia do pierścionka się nie zmieniły .
A DE MELLO .

WARTOŚĆ MIŁOŚCI NAJCZĘŚCIEJ POZNAJE SIĘ GDY KTOŚ ODCHODZI .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 22 Lut 2012, 15:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
REPORTER PRZEPROWADZAŁ WYWIAD Z KOBIETĄ W DNIU JEJ SETNYCH URODZIN .
WYDAŁA SIĘ BYĆ ONA OSOBĄ WYJĄTKOWO ŻYWOTNĄ ,
KTÓRA UWIELBIAŁA WSPOMINAĆ SWĄ PRZESZŁOŚĆ .
ŻYŁA OD EPOKI KRYTEGO WOZU DO EPOKI ODRZUTOWCA PONADDŹWIĘKOWEGO ;
I ZDAWAŁA SIĘ CHĘTNA DO OPISANIA TEGO WSZYSTKIEGO .
GDY WYWIAD BYŁ JUŻ SKOŃCZONY , ONA NADAL WYDAWAŁA SIĘ MIEĆ OCHOTĘ NA ROZMOWĘ , WIĘC REPORTER STARAŁ SIĘ WYMYŚLIĆ JAKIEŚ PYTANIE , KTÓRE BY JĄ POWSTRZYMAŁO ;
-czy leżała kiedyś pani w łóżku ? - zapytał .
-o doprawdy ,tak . - powiedziała rumieniąc się lekko – wiele razy .
A dwa razy w stogu siana .
A DE MELLO.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 10 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl