Ostatnia wizyta: Obecny czas: 22 Gru 2024, 23:22


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 87  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 23 Lut 2012, 14:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
KSIĄDZ WSKOCZYŁ DO GOSPODY OBURZONY , ŻE ZNAJDUJE TAM TAK WIELE PARAFIAN .
ZEBRAŁ ICH WSZYSTKICH RAZEM I POPROWADZIŁ DO KOŚCIOŁA .
POTEM Z NAMASZCZENIEM POWIEDZIAŁ :
-wszyscy ci , którzy chcą iść do nieba , proszę stanąć po lewej stronie .
WSZYSCY PRZESZLI NA LEWĄ STRONĘ OPRÓCZ JEDNEGO MĘŻCZYZNY ,
KTÓRY UPARCIE NIE RUSZYŁ SIĘ Z MIEJSCA .
KSIĄDZ SPOJRZAŁ NA NIEGO SROGO I POWIEDZIAŁ :
-nie chcesz iść do nieba ?
-nie . - rzekł mężczyzna .
-masz zamiar tak stać i mówić mi , że nie chcesz iść po śmierci do nieba ?
-oczywiście , że po śmierci chcę iść do nieba .Myślałem , że idziecie teraz .
A DE MELLO.

SZKODA ,ŻE WIELU LUDZI NIE POSIADA HAMULCÓW ,
MĄDRYCH HAMULCÓW .
GDYBY JE MIELI NIE PISALI CZY WYPOWIADALI BY SIĘ W INTERNECIE KOMPROMITUJĄC SIEBIE .
IDĄ NA CAŁOŚĆ TYLKO WTEDY ,GDY NIE DZIAŁAJĄ IM HAMULCE I DOCHODZI DO WYPADKU.
JAK NIE DZISIAJ TO JUTRO .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 24 Lut 2012, 13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
GRUPA LUDZI SŁUCHAŁA MUZYKI W PEWNEJ RESTAURACJI .
NAGLE SOLISTA ZACZĄŁ GRAĆ ZNAJOMĄ MELODIĘ ; WSZYSCY JĄ ROZPOZNALI ,
ALE NIKT NIE MÓGŁ SOBIE PRZYPOMNIEĆ JEJ TYTUŁU .
SKINĘLI WIĘC NA PIĘKNIE UBRANEGO KELNERA I POPROSILI GO , BY DOWIEDZIAŁ SIĘ ,
CO TO ZA UTWÓR .KELNER KOŁYSZĄCYM SIĘ KROKIEM PODSZEDŁ DO SOLISTY .
PO CHWILI WRÓCIŁ Z SZEROKIM UŚMIECHEM NA TWARZY I OŚWIADCZYŁ GLOŚNYM SZEPTEM :
-to utwór na skrzypce .
A DE MELLO.

TO SIĘ NAZYWA NAUKOWE OKREŚLENIE DUCHOWŚCI MUZYCZNEJ .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 25 Lut 2012, 10:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PEWIEN KASNODZIEJA RZEKŁ DO PRZYJACIELA :
-właśnie przeżyliśmy największe odrodzenie , jakiego kościół nie doświadczył od wielu lat .
-ilu dołączyło do wspólnoty kościelnej kościelnej ?
-nikt . Straciliśmy pięciuset .
A DE MELLO .

MYŚLĘ , ŻE JEZUS BYŁBY Z TEGO ZADOWOLONY ,
CHOCIAŻ Z DOŚWIADCZENIA WIEM , ŻE CZĘSTO NASZE PRZEKONANIA RELIGIJNE ,
MAJĄ TYLE WSPÓLNEGO Z NASZĄ ŚWIĘTOŚCIĄ ,
ILE NOCNY RECHOT ŻABKI ŚMIESZKI DO UTWORU JANIS JOPLIN ,, Summertime,,.

http://www.youtube.com/watch?v=mzNEgcqWDG4


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 26 Lut 2012, 09:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##

PEWNEJ NOCY , ZATACZAJĄC SIĘ , PIJAK SZEDŁ PRZEZ MOST ,
GDY SPOTKAŁ PRZYJACIELA .
OBAJ OPARLI SIĘ O PORĘCZ MOSTU I ZACZĘLI GAWĘDZIĆ .
-co to takiego tam , w dole ? - spytał nagle pijak .
-to księżyc – odrzekł przyjaciel .
PIJAK SPOJRZAŁ RAZ JESZCZE , POTRZĄSNĄŁ GŁOWĄ Z NIEDOWIERZENIEM I ODPARŁ :
-dobra , dobra . To jak u licha dostałem się tu na górę ?
A DE MELLO.

TAK NAPRAWDĘ TO BARDZO CZĘSTO NIE WIDZIMY RZECZYWISTOŚCI TAKĄ ,JAKĄ ONA JEST .
WIDZIMY NATOMIAST JEJ ODBICIE W FORMIE SŁÓW , POJĘĆ I POGLĄDÓW ,
KTÓRE UWAŻAMY ZA RZECZYWISTOŚĆ .
CAŁY TEN NASZ (mój )ŚWIAT JEST DLA MNIE PO CZĘŚCI WYTWOREM MOJEGO UMYSŁU .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 27 Lut 2012, 14:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
GDY SZATAN ZOBACZYŁ , JAK POSZUKUJĄCY WCHODZI DO DOMU PANA ,
POSTANOWIŁ UŻYĆ CAŁEJ SWEJ MOCY ,ABY ZAWRÓCIĆ GO Z JEGO POSZUKIWAŃ PRAWDY .
TAK WIĘC PODDAŁ BIEDNEGO CZŁOWIEKA WSZYSTKIM MOŻLIWYM POKUSOM :
BOGACTWA , CHCIWOŚCI , SŁAWY , PIENIĘDZY , PRESTIŻU .
ALE POSZUKUJĄCY BYŁ ZBYT DOŚWIADCZONY W SPRAWACH DUCHOWYCH I ZDOŁAŁ ŁATWO ZWALCZYĆ POKUSY , BOWIEM BARDZO PRAGNĄŁ STAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM UDUCHOWIONYM .
GDY STANĄŁ PRZED PANEM ,ZDUMIAŁ SIĘ , WIDZĄC GO SIEDZĄCEGO NA WYŚCIEŁANYM KRZEŚLE , Z UCZNIAMI U STÓP .
TEN CZŁOWIEK Z PEWNOŚCIĄ NIE POSIADA PODSTAWOWEJ CNOTY ŚWIĘTYCH- POKORY , POMYŚLAŁ SOBIE .
POTEM ZAUWAŻYŁ INNE RZECZY ,KTÓRE MU NIE PRZYPADŁY DO GUSTU . PRZECIEŻ PAN NIE ZWRÓCIŁ NA NIEGO UWAGI .PEWNIE DLATEGO , ŻE NIE PŁASZCZĘ SIĘ PRZED NIM JAK INNI -pomyślał .
RÓWNIEŻ NIE SPODOBAŁ MU SIĘ UBIÓR PANA I JAKIŚ TAKI ZAROZUMIAŁY SPOSÓB MYŚLENIA . DOSZEDŁ DO WNIOSKU , ŻE TRAFIŁ W NIEODPOWIEDNIE MIEJSCE I ŻE MUSI KONTYNUOWAĆ SWE POSZUKIWANIA GDZIE INDZIEJ .
KIEDY WYSZEDŁ Z POMIESZCZENIA , PAN ,
KTÓRY WIDZIAŁ SZATANA SIEDZĄCEGO NA ROGU ,RZEKŁ :
-nie musiałeś się martwić kusicielu . On był twój od samego początku .
A DE MELLO.

SMUTNY JEST LOS LUDZI ,KTÓRZY NIE WIERZĄ W SIŁĘ KOSMICZNĄ I KTÓRZY W POSZUKIWANIU BOGA , PRAWDY I DOBRA SĄ GOTOWI ZMIENIĆ DOSŁOWNIE WSZYSTKO ,OPRÓCZ SWOICH POJĘĆ NA TEMAT TEGO ,CZYM NAPRAWDĘ JEST BÓG , PRAWDA I DOBRO .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 28 Lut 2012, 14:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
ŻYŁ SOBIE CZŁOWIEK , KTÓRY BYŁ BARDZO GŁUPI .
KAŻDEGO RANKA PO PRZEBUDZENIU , TAK CIĘŻKO PRZYCHODZIŁO MU SZUKAĆ WŁASNEGO UBRANIA , ŻE PRAWIE OBAWIAŁ SIĘ IŚĆ DO ŁÓŻKA , GDY MYŚLAŁ O KŁOPOCIE ,
JAKI BĘDZIE MIAŁ WSTAJĄC .
PEWNEJ NOCY WZIĄŁ OŁÓWEK I PAPIER I ROZBIERAJĄC SIĘ ZANOTOWAŁ DOKŁADNIE NAZWĘ KAŻDEJ CZĘŚCI GARDEROBY I MIEJSCE W KTÓRYM JE POŁOŻYŁ .
NASTĘPNEGO RANKA WYCIĄGNĄŁ PAPIER I CZYTAŁ :
Spodnie – były na miejscu , ubrał je .
Koszula – leżała tam , ją położył .
Włożył ją .Kapelusz – był tam ,gdzie go zanotował .
Wcisnął go na głowę .
BYŁ BARDZO Z SIEBIE ZADOWOLONY , DOPÓKI PRZERAŻAJĄCA MYŚL NIE PRZEBIEGŁA MU PRZEZ GŁOWĘ :
,, a gdzie ja jestem ?
TEGO ZAPOMNIAŁ ZAPISAĆ . SZUKAŁ WIĘC I SZUKAŁ , ALE NA PRÓŻNO .
SIEBIE NIE MÓGŁ ZNALEŹĆ.
A DE MELLO .

ZASTANAWIAM SIĘ NAD TAKĄ KWESTIĄ .
CZY JAK NP.ŻABKI ŚMIESZKI CZYTAJĄ REFLEKSJE ,TO WIEDZĄ CO CZYTAJĄ , CZY NIE WIEDZĄ ?
POLECĘ DALEJ Z TYM SPEKULOWANIEM.
CZY ROZUMIEJĄ ,CO CHCĘ PRZEZ TE REFLEKSJE PRZEKAZAĆ ?
LECIMY JESZCZE DALEJ .
A MOŻE MÓWIĄ TAK :
-czytam te refleksje aby się dowiedzieć , kim jestem , gdzie jestem i w jakim świecie żyję ?


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 29 Lut 2012, 14:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PEWNA ŻABA PRZEŻYŁA CAŁE ZYCIE W STUDNI .
KIEDYŚ ZE ZDZIWIENIEM ZAUWAŻYŁA DRUGĄ ŻABĘ .
-skąd się tu wzięłaś ? - spytała .
-z morza ,tam mieszkam – odparła żaba .
-jak wygląda morze ? Czy jest takie duże jak studnia ?
MORSKA ŻABA ROZEŚMIAŁA SIĘ .
-nie ma porównania.
ŻABA ZE STUDNI UDAŁA , ŻE NIE INTERESUJE JĄ TO ,
CO MA GOŚĆ DO POWIEDZENIA NA TEMAT MORZA . ALE POMYŚLAŁA :
ze wszystkich kłamców , jakich w życiu znałam –
ta jest bez wątpienia największym i najbardziej bezwstydnym.
A DE MELLO.

Jak ktoś może mówić o oceanie do żaby ,
albo do skrajnego ateisty o bogu ?!


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 01 Mar 2012, 14:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
ROZLEGŁO SIĘ GŁOŚNE PUKANIE W SERCU POSZUKUJĄCEGO .
-kto tam ? - spytał przestraszony poszukujący.
-to ja prawda – usłyszał poszukujący .
-nie bądź śmieszna – odparł .Prawda mówi w milczeniu .
TO POŁOŻYŁO KRES STUKANIU , KU WIELKIEJ ULDZE POSZUKUJĄCEGO .
NIE WIEDZIAŁ , ŻE STUKANIE SPOWODOWANE BYŁO , PEŁNYM LĘKU BICIEM JEGO SERCA .
A DE MELLO .

Prawda , która nas uwalnia , jest zawsze prawdą ,której raczej niechętnie słuchamy .
Więc gdy mówimy , że coś nie jest prawdziwe ,to zbyt często mamy na myśli ,
że mnie to się nie podobało .


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 02 Mar 2012, 15:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PEWIEN KAPŁAN OBSERWOWAŁ KOBIETĘ ,
SIEDZĄCĄ W PUSTYM KOŚCIELE Z GŁOWĄ UKRYTĄ W DŁONIACH .
MINĘŁA GODZINA . POTEM DWIE .ONA WCIĄŻ TAM BYŁA .
MYŚLĄC , ŻE JEST ONA NIESZCZĘŚLIWĄ DUSZĄ POTRZEBUJĄCA POMOCY ,
KAPŁAN PODSZEDŁ DO NIEJ I RZEKŁ :
-czy mogę ci w jakiś sposób pomóc ?
-nie dziękuję ojcze – rzekła , właśnie otrzymałam całą pomoc jakiej potrzebowałam .
A DE MELLO .

MOŻNA TYLKO DOPISAĆ ,, dopóki się nie wtrąciłeś ,,.
TAK JEST TERAZ Z NAMI HIPISAMI . BYŁO WSZYSTKO OK. ,
AŻ TU NAGLE WTRĄCAJĄ SIĘ DO IDEI LUDZIE ,
KTÓRZY JUŻ DAWNO ZAPOMNIELI CO TO JEST HIPIS .
TWORZĄ JAKIEŚ PODZIAŁY NA ,,tych w niebieskich i czerwonych skarpetkach ,, ,
KRYTYKUJĄ WSZYSTKO , DOSŁOWNIE WSZYSTKO ,
A TERAZ WSPANIAŁĄ IMPREZĘ ,,dotyk kultury hipisowskiej ,, ,
KTÓRA SIĘ JESZCZE NIE ODBYŁA .
WSZYSTKO WIEDZĄ ,
O WSZYSTKIM WIEDZĄ ,
A CO DZIWNE ;
WIEDZĄ NAJLEPIEJ.
WSZYSTKO JEDNAK BĘDZIE OK ,
A ONI COŚ NASTĘPNEGO ZNAJDĄ ,CO NIE JEST PO ICH MYŚLI. .
,,homo wtrącadełko ,,!


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: DOTYK PRAWDY...
PostWysłany: 03 Mar 2012, 10:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2010, 19:40
Posty: 3370
Miejscowość: ŁÓDŹ
##
##
PEWNA HISTORIA MÓWI , ŻE GDY NOWY MEKSYK STAŁ SIĘ CZĘŚCIĄ STANÓW ZJEDNOCZONYCH , PIERWSZĄ SESJĘ SĄDU W NOWYM STANIE OTWORZYŁ ÓWCZESNY SĘDZIA – ZAHARTOWANY STARY KOWBOJSKI FARMER ; CZŁOWIEK , KTÓRY WALCZYŁ Z INDIANAMI .
ZASIADŁ W FOTELU I WNIESIONO SPRAWĘ DO SĄDU .OSKARŻONO GO O KRADZIEŻ KONIA .WNIESIONO SKARGĘ ,POWÓD I JEGO ŚWIADKOWIE ZOSTALI PRZESŁUCHANI .
WTEDY WSTAŁ ADWOKAT OSKARŻONEGO I RZEKŁ :
-a teraz wysoki sądzie , chciałbym przedstawić sprawę ze strony mojego klienta.
SĘDZIA ODPARŁ :
-siadaj ,to nie będzie potrzebne . To tylko by wprowadziło zamieszanie wśród sędziów przysięgłych .
A DE MELLO.

Tak. skąd to znamy ?
Z wyroków o nas , gdy nawet się z nami nie rozmawiało , nie widziało ,
nie dotknęło .


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 863 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 87  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl