Zestawienie , w dwóch kolumnach , przytoczone przez Melvina Harrisa zamieszczone zostało w książce s. Michaeli Pawlik w książce „ Złudna wiara w reinkarnację” Nie umieszczam go tutaj , gdyż jest zbyt obszerne , a można się z nim zapoznać w podanej przeze mnie pozycji książkowej . Ponadto Ian Wilson przytacza jeszcze inne zestawienia, z których wynika, iż zahipnotyzowani opisując swe rzekome wcielenia, w rzeczywistości – w specyficzny dla siebie sposób – odtwarzają informacje czy treści, z którymi spotkali się nawet wiele lat wcześniej.
*** REINKARNACJA W PERSPEKTYWIE PRZYSZŁOŚCI
Neo-rasizm
Dziś do wiary w reinkarnację, sięgają przede wszystkim okultyści, szczególnie antropozofowie, którzy wierzą, że pod wpływem Wodnika zapanuje miłość i pokój na całym świeci(1) , bo dojdzie do powstania jednego „ogólnoświatowego królestwa” pod uniwersalną władzą Maitreyi. Ideę pojawienia się Maitreyi przyjęto z tybetańskiego buddyzmu, którego wyznawcy od dawna wierzą, że Budda co pewien czas pojawia się na ziemi, a po raz ostatni przyjdzie jako uosobienie miłości i współczucia (sanskr. maitri) - stąd tytuł tej postaci: „Budda-Maitreya”. Współcześni ezoterycy tytuł „Maitreya” przypisali głowie hierarchii okultystycznej (1) Zgodnie z ich poglądami, współczesny „mistrz” Maitreya reklamowany jest jako „boski nauczyciel świata”. Niektórzy wierzą, że nadeszła już nowa era (New Age), a uznając Maitreyę za współczesnego „mesjasza”, propagują jego kult. Głoszona przez niego wiara w reinkarnację duszy i „boskość” jego osoby, jest wielkim niebezpieczeństwem nawrotu kultu jednostki oraz idei rasistowskich w mistycznej wersji. Dotychczas europejscy rasiści dokonując segregacji ludności powoływali się na przesłanki biologiczne. Dziś rozwój nauki i wiedzy o człowieku wykluczył słuszność takiej segregacji i obalił kryteria europejskiego rasizmu. Natomiast rasizm mistyczny bez przyjęcia objawionej przez Boga Prawdy, niemożliwy jest do usunięcia na bazie naukowych, empirycznych badań. Jest to rasizm dzielący ludzkość na posiadaczy różnych gatunków dusz, odwołujący się do subiektywnych: psychicznych, ezoterycznych i wizjonerskich doświadczeń, więc jest groźniejszy, niż inne jego formy( 2)
Utrata więzi z Bogiem
Poza niebezpieczeństwem nawrotu rasizmu opartego na wierze w reinkarnację dusz z „boskimi” władcami na czele, dla katolików wiara ta jest szczególnie niebezpieczna, ponieważ prowadzi do utraty kontaktu z Bogiem, bo z niej wypływają błędne doktryny i praktyki, które wypaczają życie duchowe: magią zastępowane są sakramenty święte i zamiast autentycznego mistycyzmu, wprowadzane są „błędne sposoby modlitwy nie mające nic wspólnego z Bogiem (..).(3) , a przede wszystkim zaprzeczają prawdzie o Odkupieniu świata. Przy mechanistycznym pojmowaniu skutków złych czynów "karmy", nie mieści się pojęcie: „odpuszczenie”. Tymczasem grzech w pojęciu biblijnym, to nie jakaś energia (karma) w duszy czy wokół duszy, z której człowiek musi się wyzwalać, ale grzech, to utrata łaski Bożej, zerwanie przyjaźni z Bogiem i zaprzeczenie miłości z powodu nieposłuszeństwa Jego woli. Dlatego istnieje możliwość wstawienia się u Boga za tymi, którzy Jego łaskę utracili, by ją z powrotem mogli odzyskać. Toteż, gdy człowiek Boga przeprasza i chce się poprawić, Bóg przywraca go do swej łaski dzięki wstawiennictwu Jezusa Chrystusa, który ją dla wszystkich ludzi wysłużył przez swoje posłuszeństwo, cierpienie, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Więc chrześcijanie, którzy odrzucają tę prawdę, narażają się na potępienie. Apostołowie, a także wszyscy chrześcijańscy święci, apostazję, czyli odstępstwo od wiary, którą głosi Kościół, uważali za najcięższy grzech, zaprzeczający prawdzie objawionej przez Jezusa Chrystusa. Dlatego do tych, którzy częściowo przyjęli chrześcijaństwo, lecz zachowali wiarę w reinkarnację, św. Paweł Apostoł tak pisze: „Jeżeli głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, to dlaczego twierdzą niektórzy spośród was, że nie ma zmartwychwstania. (...) Skoro umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach. (...) Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania. Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał (...). I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni…” (1Kor 15,12nn).
S. Michaela Pawlik
……………………………………...........................................................................
(1) por. Rudolf Steiner, Preparing for the Sixth Epoch, USA 1957, a także: Rudolf Steiner, The Etherisation of the Blood, London 1971
(2) Warto tutaj wspomnieć , że Kościół decyzją Kongregacji Świętego Oficjum z dn. 18.VII. 1919 r. i zatwierdzoną dnia następnego przez papieża Benedykta XV, zabronił katolikom przynależności do towarzystw antropozoicznych - R. Waszkinel, Antropozofia, w:EK,Lublin 1985, t.1,s,706.
(3) por. Kongregacja d/s Nauki Wiary „List do biskupów Kościoła Katolickiego o niektórych aspektach medytacji chrześcijańskiej”, w: L’Osservatore Romano, Nr 12 (118), 1989 r., s.1-3.
|