Ostatnia wizyta: Obecny czas: 23 Gru 2024, 03:46


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 188 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 24 Lis 2010, 16:53 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Na youtube można obejrzeć cały serial w odcinkach o Franciszku
http://www.youtube.com/watch?v=dsU5MT4Q ... re=related - to pierwsza, są także następne.
Trzeba jednak pamiętać, że od tamtej pory minęło 1000 lat i teraz chyba przyszedł czas, aby od słów przejść do czynów, co świetnie rozumie Cordian Ofm, który może tak dużo nie mówi, ale za to przez całą pielgrzymkę wymyślał dzieciom najróżniejsze zabawy...

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 24 Lis 2010, 20:59 
Sztuczki z linkiem to sprawa mojego pomocnika, uważał, że tak będzie ciekawiej.
Pytasz, czy lubię Kościoły. Więc odpowiadam: Kościół Chrystusowy, to ja kocham. Kościół ten znajduje się w różnych strukturach, w tym także rzymskokatolickich. Niestety, do żadnej ze wspólnot kościelnych nie należę. Do 33 roku należałem do Kościoła rzym-kat. Zostałem z Kościoła łacińskiego wyłączony za poślubienie żony w jednym z tzw. Kościołów wolnych. Chciałem powrócić do Kościoła rzym-kat, ale biskup zażądał ode mnie złożenia wyznania wiary aktualnie obowiązującego, a więc wiarę we wszystkie dogmaty. I tu pojawił się problem, ponieważ nie mogę powiedzieć, że wierzę we wszystkie dogmaty Maryjne. Chcę zaznaczyć, że nie jestem przeciwko nim, może i tak jest, jak w tej kwestii naucza Kościół. Nie mówię, że tak nie jest, ale nie mówię też , tzn. nie wierzę, że tak jest. A kłamał nie będę.
Myślę, że gdyby dziś Kościół zechciał zweryfikować wiarę swoich wiernych, i wobec wszystkich zastosować to samo kryterium oceny, jak wobec mnie, to sądzę, że bardzo duża część wiernych (niewiernych) znalazłaby się za burtą.
Pamiętam, jak kiedyś ty Kaju napisałaś na stronie Cygana (cytuję z pamięci): >>Nie jestem taka, by wierzyć w jakieś niebo, czy piekło, ale należę do Kościoła dlatego, że są to nasze polskie korzenie. Dlatego, że to jest nasz fundament, nasza tożsamość, tradycja, wiara naszych ojców<<
Wielu katolików w Polsce deklaruje w różnych sondażach, że nie wierzy w piekło, diabła, zmartwychwstanie natomiast wierzą w reinkarnację itd., a mimo to nikt z Kościoła ich nie wyrzuca.

Herbercie, mam uznanie i podziw dla drogi, którą przedstawiłeś, chodź ja się w niej nie odnajduję. Owszem, popróbować można, ale żyć tak, to bym nie potrafił. To nie jest moja droga.
Tylko nie wiem też, czy bycie pustelnikiem jest drogą dla Ciebie. Z tego, co się zorientowałem, to cierpisz na brak towarzystwa. Świadczy o tym choćby ten post.
[quote=”Gość”] Ktoś tu zmienia trasę. Bo niby strona Szpaka, katolicka, ładnie, a tutaj ktoś mi mantruje o ...prawosławiu. A zaraz będzie... Trzymajmy się jednej drogi i uszanujmy czyjeś zauważenie. Hej.
NO TO ŻEGNAJCIE, WIDOCZNIE I TU NIE PASUJĘ, TRUDNO... [/quote]
W każdym racie życzę Ci, abyś znalazł to, czego szukasz. Niech Pan rozpromieni nad Tobą swoje oblicze i niech Ci miłościwy będzie.

DEZERTEROWI odpowiadam: Tak, chodzi o tych amiszów, którzy mieszkają koło mnie.

PS. Jak dobrze pójdzie, to załatwię w W-wie na ferie zimowe lokal na zlot. Generalnie już mi obiecano. Przedstawiciel teatru Komuna Warszawa przy ulicy Lubelskiej 30/32 bardzo życzliwie odniósł się do mojej prośby. Sprawa jest w trakcie załatwiania. Byłem tam, miejsce wspaniałe, a naprzeciw kościół pw. Chrystusa Króla xx. Pallotynów. Mam tam zaprzyjaźnionego księdza Feliksa Folejewskiego, który kiedyś udzielił ślubu Józefowi Pyrzowi „Prorokowi” z Mirą – Marią. A ja przy tym kościele w latach ’70 prowadziłem spotkania z hippisami na które min. Przychodził A. Stasiuk „Świnia” o czym wspomina w swej autobiografii pt. „Jak zostałem pisarzem”.


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 24 Lis 2010, 21:28 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Janie nie kojarzę tej wypowiedzi zupełnie i co więcej nie bardzo ona mi pasuje, ale biorąc pod uwagę to co działo się u Ciebie na forum, wszystko jest możliwe. W każdym razie nie podpisuję się pod tą wypowiedzią.
Co do zlotu, warto chyba umieścić jako osobny temat, bo tu to raczej umknie, mało kto wszystko czyta.
Który z dogmatów tak bardzo Ci nie leży?
Czytałam także o tych Amiszach, na głównej stronie na onecie , czuli się chyba prześladowani ?
Faktycznie już się wyprowadzili ?

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 25 Lis 2010, 20:17 
Co do pewnego postu z przeszłości, a zacytowanego z pamięci, to obawiałem się, że możesz nie pamiętać. Muszę przyznać, że w sposób bardzo logiczny wykluczasz wszelkie prawdopodobieństwo ew. postu. Powtórzę tylko, że to nie miało miejsca na moim forum, ale na Cygana. Serce mi się krajało, gdy Cygan te treści kasował. Pamiętam jeszcze, że po tym poście wpisała się jedna osoba, której imienia nie wymienię, napisała, że usiądzie za Tobą w ławce w kościele i będzie odmawiać różaniec. Obawiam się, że ta osoba też tego nie pamięta.
Być może, że ze mną coś nie tak, bo innego logicznego wyjścia nie znajdziemy.

Pytasz się, który z dogmatów tak bardzo mi nie leży. Wszystkie mi leżą, tylko nie wszystkie da się uzasadnić w świetle Słowa Bożego zawartego w Biblii jak i w Tradycji Apostolskiej. Nie jestem na tyle głupi, by samego siebie oszukiwać. Chciałbym, aby znalazł się ktoś taki, kto na podstawie Biblii i pism pisarzy wczesnochrześcijańskich mógłby mi udowodnić, zasadność dogmatów o niepokalanym poczęciu NMP oraz o Boskim ustanowieniu instytucji papieskiej. Jak dotąd nie znalazłem nikogo, kto w tej materii miałby wyższą wiedzę ode mnie, ale nie wykluczam istnienia takiego kogoś.

Co do amiszów, to tubylcy odnoszą się do nich z szacunkiem, tylko z jednym człowiekiem mają problemy. A może chciałabyś porozmawiać z nimi. Oni co jakiś czas jeżdżą do Chojnic i tam chcieliby się osiedlić. Oto ich telefon: 608-184-952.

Co do nowego tematu dotyczącego zlotu w Warszawie, to należy zaczekać do sfinalizowania umowy. Jest to kwestia 10-ciu dni.

Jak myślisz, chyba temat „Kościół Uliczny” już się wyczerpał (?).


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 25 Lis 2010, 21:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2010, 13:07
Posty: 859
Jan napisał(a):
Pamiętam jeszcze, że po tym poście wpisała się jedna osoba, której imienia nie wymienię, napisała, że usiądzie za Tobą w ławce w kościele i będzie odmawiać różaniec. Obawiam się, że ta osoba też tego nie pamięta.
(?).


Pamiętam Janie mój post i dzisiaj też bym usiadła za Kają w ławce i odmawiała różaniec. Pamiętam również kwestię nieba i piekła... W liście do mnie pisałeś o swoim oburzeniu... ale, chcąc być szczerą, to nie chcę wchodzić w tamte dyskusje. Nie chcę ingerować w twoje patrzenie na Kościół. Kiedyś próbowałam z Tobą rozmawiać ... i do tej pory boli mnie twoja interpretacja niektórych moich intencji. :( Nie chcę chować urazy, ale "zła pamięć" mi dokucza. Więc wybacz mi niektóre złe myśli... Pozdrawiam - alicja

_________________
www.alicjan.blogspot.com


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 25 Lis 2010, 21:51 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
alicja napisał(a):
Jan napisał(a):
Pamiętam jeszcze, że po tym poście wpisała się jedna osoba, której imienia nie wymienię, napisała, że usiądzie za Tobą w ławce w kościele i będzie odmawiać różaniec. Obawiam się, że ta osoba też tego nie pamięta.
(?).


Pamiętam Janie mój post i dzisiaj też bym usiadła za Kają w ławce i odmawiała różaniec. Pamiętam również kwestię nieba i piekła... W liście do mnie pisałeś o swoim oburzeniu... ale, chcąc być szczerą, to nie chcę wchodzić w tamte dyskusje. Nie chcę ingerować w twoje patrzenie na Kościół. Kiedyś próbowałam z Tobą rozmawiać ... i do tej pory boli mnie twoja interpretacja niektórych moich intencji. :( Nie chcę chować urazy, ale "zła pamięć" mi dokucza. Więc wybacz mi niektóre złe myśli... Pozdrawiam - alicja

1. Jeśli już to miałam na myśli piekło z obrazków z diabłami i kotłami. Nie pamiętam jaki był kontekst dyskusji, ale pewnie chodziło mi o to, że ludzie wierzący są postrzegani za zacofanych ponieważ wierzą np. w piekło, które jest utożsamiane z dziecinnymi obrazkami diabła i np. kotłów z kipiącą lawą. Oczywiście wierzę w piekło - ale postrzegam je nie jako miejsce, a jako stan ducha, duszy - ogarniętej przez zło, czy zwątpienie itd.
2.Co do kościoła ulicznego http://www.royalrap.pl http://www.switch.com.pl dostałam to wczoraj.
3. CO do dogmatów - to myślę, że gdyby ich nie było to znalazłbyś inny problem. Dlaczego nie przyłączysz się do Zielonoświątkowców? Czasami mam wrażenie, że gdybyś tak zaczął odrzucać to zostałbyś tylko Ty sam, bo odrzucasz nawet podstawową prawdę, że Jezus nikogo nie przekreślał do końca. Najbardziej upadłego narkomana, czy zepsutego człowieka. Bo jednak widzę to na Pielgrzymce RD, i to mnie właśnie ujęło, nie to, że to pielgrzymka hipisowska, ale to, że Szpak Ewangelię przestrzegał autentycznie.Przez 32 pielgrzymki nikt nie był wyrzucony. Oczywiście łatwiej byłoby tak jak Ty sobie to wyobrażasz zostawić kółko różańcowe, kilka osób, zrobić wspólnotę "świętych" i mieć święty anielski spokój.

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 26 Lis 2010, 18:56 
" /.../ Przez 32 pielgrzymki nikt nie był wyrzucony".
Ahehe, naiwne dziewczątko przed seansem. Na pewno paru było wyrzuconych, zapewniam Cię niewiasto. A Jan vel Zbuntowany to drań zupełny, bo nie pisze, a mantruje jak Herbert - też drań. Ahehe. Popraw się Jan i pisz kiążkę. I co jasnym jest, nawróć się wreszcie, do spowiedzi do Szpaka pójdź - On da Tobie na bank rozgrzeszenie /lub nie, ahehe/, to się uspokoisz, poty miną, et cetera, et cetera. Hej.


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 26 Lis 2010, 18:56 
Gość napisał(a):
" /.../ Przez 32 pielgrzymki nikt nie był wyrzucony".
Ahehe, naiwne dziewczątko przed seansem. Na pewno paru było wyrzuconych, zapewniam Cię niewiasto. A Jan vel Zbuntowany to drań zupełny, bo nie pisze, a mantruje jak Herbert - też drań. Ahehe. Popraw się Jan i pisz kiążkę. I co jasnym jest, nawróć się wreszcie, do spowiedzi do Szpaka pójdź - On da Tobie na bank rozgrzeszenie /lub nie, ahehe/, to się uspokoisz, poty miną, et cetera, et cetera. Hej.


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 26 Lis 2010, 18:58 
/.../ Przez 32 pielgrzymki nikt nie był wyrzucony".
Ahehe, naiwne dziewczątko przed seansem. Na pewno paru było wyrzuconych, zapewniam Cię niewiasto. A Jan vel Zbuntowany to drań zupełny, bo nie pisze, a mantruje jak Herbert - też drań. Ahehe. Popraw się Jan i pisz książkę. I co jasnym jest, nawróć się wreszcie, do spowiedzi do Szpaka pójdź - On da Tobie na bank rozgrzeszenie /lub nie, ahehe/, to się uspokoisz, poty miną, et cetera, et cetera. Hej.


Góra
  
 
 Temat postu: Re: KOŚCIÓŁ ULICZNY
PostWysłany: 26 Lis 2010, 19:25 
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2010, 20:21
Posty: 216
Tolek Banan napisał(a):
/.../ Przez 32 pielgrzymki nikt nie był wyrzucony".
Ahehe, naiwne dziewczątko przed seansem. Na pewno paru było wyrzuconych, zapewniam Cię niewiasto. A Jan vel Zbuntowany to drań zupełny, bo nie pisze, a mantruje jak Herbert - też drań. Ahehe. Popraw się Jan i pisz książkę. I co jasnym jest, nawróć się wreszcie, do spowiedzi do Szpaka pójdź - On da Tobie na bank rozgrzeszenie /lub nie, ahehe/, to się uspokoisz, poty miną, et cetera, et cetera. Hej.

http://www.doziemiobiecanej.pl/notka/31 ... 010-xxxii/
a tam m. in.:
- Mimo takich klimatów i tylu dobroci, wspaniałej przyrody, niektórzy nie potrafili jeszcze wstrzymać się od papierosów i alkoholu. Nie wiemny nic o narkotykach, ale to jest możliwe. Jesteśmy Ludźmi Idei. Alternatywą uzależnień jest IDEA TRZEŹWOŚCI UMYSŁU i WOLNOŚCI SERCA z pomocą łaski Boskiej.

- Jednak nie zdarzyło się mimo wszystko w ciagu 32 lat, żebyśmy kogoś "wyrzucili" z pielgrzymki.

- Andrzej Szpaku.


Wiem, że nie było tolerancji dla dilerów, może wiesz więcej ode mnie?

_________________
W życiu najważniejsze jest wyrobienie dramatyczne i elementy baśniowe M. Hłasko Sowa córka piekarza.


Góra
Offline Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 188 posty(ów) ]  Moderator: puniek Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 19  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & intensys.pl