1)
Re(d)agujący
(20.10.2010)
informacyjnie
„IMPRO-WIZjA-akCJA: kolektyw terenNowy
23-24.10.2010 siedziba komuny/warszawa lubelska 30/32
23.10.2010 (Sobota)"
2)
Zbuntowany
(29.10.2010)
Zlot w marzeniach
„Mam nadzieję, że niczyjego komputera nie zawieszę. A może ludzie zawiesili myślenie lub wszystkich ogarnęło totalne lenistwo. W Warszawie od dość dawna jest cieniutko. Kiedy żył Kasiarz, to organizował spotkania, ale też było słabo. Na spotkaniach zjawiali się: Kuba (Hippers) Placha, Marcin - Sokrates, Kwiatki - On i Ona, Frantz, Truśka, Wilku i parę dziewczyn. Obecnie Sokrates się wyłączył, Kuba Hippers też, Frantz spawa bramę dla jakiejś dziewczyny w Bełchatowie, a jak jego nie ma, to nie ma i Truśki, i Wilka, i Europy.
Kiedy Re(d)agujący ogłosił improwizację w Warszawie przy Lubelskiej 30/32 przyszedł tylko Amok, dwóch hipów których osobiście ściągnąłem. A Wskazówa przelotem bawił w Warszawie i zadzwonił do mnie, czy nie miałbym dla niego trochę czasu. Więc jego też zaprosiłem. I tym sposobem było nas pięciu. Z zazdrością patrzyłem na ludzi z Otwocka, którzy w Warszawie załatwili od miasta niezwykle atrakcyjne lokum. Pomyślałem, dlaczego wśród nas nie ma takiej aktywności. Po opuszczeniu imprezy porozmawiałem Igorem hipem z Powiśla, czy u nich nie dałoby się czegoś zrobić. I on mi mówił, że tak, że pewnie dałoby się i że byłoby to im nawet na rękę, ale pomysł o zlocie wtedy mi się jeszcze nie pojawił. Dopiero kiedy się rozstaliśmy przyszło mi coś takiego do głowy. Kiedy Frantz zespawa już tą bramę w Bełchatowie, to będę chciał go namówić, żebyśmy razem z Igorem wybrali się na Lubelską celem pogadania na temat zlotu, bo na razie jest to tylko pomysł w sferze marzenia. Hey!”
3)
Marecki
(23.11.2010)
Fajnie fajnie.
„Gratulacje panie Zbuntowany za działania i próby działań. Myślę, że teraz dopiero RUCH ma sznse powstać tak jak trzeba. Mając na uwadze historię uważam, że wcześniejsze "ruchowe" działania były mocno nie dopracowane i opierały się na niewiadomo czym. Dla mnie ruch hipisowski to wyraz BUNTU przeciw konsumpcjonizmowi i w takiej postaci jest "czysty". Te wcześniejsze działania hipisopodobne były tylko "platformą" dla działań rozmaitych naciągaczy. WIEM CO PISZĘ. Dodam jeszcze, że wynajęcie sali, remizy na jakiejś zapuszczonej wiosce naprawde nie wiele kosztuje, a może przyczynić się do odrodzenia ruchu. Pozdrawiam serdelecznie”
Pełen wiary Marecki”
4)
Zbuntowany
(02.12.2010)
Co do zlotu w Komunie Warszawa.
„W poniedziałek 6 XII mam otrzymać od nich maila. Do tego czasu mają się zebrać i podjąć decyzję. Wstępnie obiecują, że pozytywną i wyznaczyć człowieka, który będzie się nami podczas zlotu opiekował. Przewidywany termin zlotu, to 18-20 II 2011r.
Przy okazji chciałem podzielić się z Wami niesamowitymi wieściami, dość zatrważającymi, na temat przymusowych szczepień. informacje na ten temat znajdziecie na blogu dr. Piotra Bein grypa666.wordpress.com. Szukajcie też na Youtube pod hasłami: szczepionki, pandemia, ludobójstwa. Na temat szczepionek o bardzo ważnych rzeczach mówi prof. Majewska.
Zobaczcie i napiszcie co o tym myślicie oraz w jaki sposób powinniśmy się temu przeciwstawić.”
5)
Marcepan – śliczny wpis, niestety gdzieś przepadł, w którym wyraża radość. Pisze, że przywiezie 10 osób i pyta się dlaczego Kierownictwo na ten temat się nie wypowiada.
6)
Zbuntowany
(02.12.2010)
Co do zlotu w Komunie Warszawa.
„W poniedziałek 6 XII mam otrzymać od nich maila. Do tego czasu mają się zebrać i podjąć decyzję. Wstępnie obiecują, że pozytywną i wyznaczyć człowieka, który będzie się nami podczas zlotu opiekował. Przewidywany termin zlotu, to 18-20 II 2011r.
Przy okazji chciałem podzielić się z Wami niesamowitymi wieściami, dość zatrważającymi, na temat przymusowych szczepień. informacje na ten temat znajdziecie na blogu dr. Piotra Bein grypa666.wordpress.com. Szukajcie też na Youtube pod hasłami: szczepionki, pandemia, ludobójstwa. Na temat szczepionek o bardzo ważnych rzeczach mówi prof. Majewska.
Zobaczcie i napiszcie co o tym myślicie oraz w jaki sposób powinniśmy się temu przeciwstawić.”
7)
Zbuntowany
(12.12.2010)
Zlot w Warszawie w dniach 18-20 lutego 2011r.
„Tym razem udało się, co trzech to nie jeden. Załatwiliśmy to wspólnie, Frantz, Europa i ja. Miejscem zlotu jest obiekt kościelny przy ul. ks. Bronisława Markiewicza 1.
Dojazd: wsiada się w autobus 507 z przystanku przy al. Jerozolimskich na wysokości wejścia do stacji metra Śródmieście w pobliżu skrzyżowania z ul. Marszałkowską i wysiada przy ul. Wrocławskiej, następnie udaje się do kościoła przy ul. Markiewicza.
Miejsce na zlot rewelacyjne. Sala marzenie, cieplutko, dostęp do kuchni, w toaletach, jak w gabinecie lekarskim, czyściutko, aż miło z nich korzystać. Wyobrażam sobie, jak nasi ludzi zauważą to i docenią. Przy okazji chcę przypomnieć, że szczotki znajdujące się w kabinach służą do mycia po sobie muszli. W ten sposób między innymi okazujemy wobec innych naszą miłość. Należy też pamiętać, że tej 3-dniowej gościny udzielają nam bezpłatnie księża michaelici. Zobowiązuje to nas wobec nich tj. Właściciela tegoż obiektu udzielającego nam gościny do lojalności takiej samej, jaka obowiązuje nas w każdym cudzym prywatnym mieszkaniu, a przede wszystkim do niełamania zasad moralnych, które tam obowiązują.
Jeśli ktoś życzy sobie „neutralności” światopoglądowo-religijnej, to niech wynajmie lokal w miejscu „neutralnym”, a wtedy dowie się, ile to kosztuje.
Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, dlaczego chcemy się ze sobą spotykać razem w większym gronie. Bo myślę, że jeśli chłopak z dziewczyną chcą się spotkać aby cudzołożyć, to nie sądzę, aby do tego potrzebni byli im świadkowie.
Więc po co zlot?
Uważam, że jest to jeden z tematów na który powinniśmy sobie na zlocie wspólnie odpowiedzieć.
Następnym tematem, który podpowiedział mi Europa; to sposób w jaki chcemy realizować naszą wolność i kontestację. Czy jedynym najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich jest propozycja składana przez Góró i ludzi z jego „Kręgu”?
W tym celu w sobotę 19 lutego zaplanowaliśmy panel poświecony tym zagadnieniom. Chcemy też poruszyć temat pewnej stagnacji w ruchu. Wstępnie nadmienię, że mamy pewien pomysł wyjścia do ludzi z zewnątrz z pewnymi propozycjami, o czym spróbujemy się z Wami podzielić.
Interesuje nas Wasza opinia na zagadnienia, które chcemy poruszyć. Jeszcze bardziej interesują nas Wasze propozycje na ożywienie ruchu.
Rozmawialiśmy z ks. Andrzejem Szpakiem i obiecał nam, że na zlot przyjedzie.
Kochani! W związku z tym, że załatwiliśmy już świetne miejsce na zlot w Warszawie wobec tego liczymy na Was, że w tym samym czasie nie będziecie organizować alternatywnego zlotu w Łodzi.
Proszę też Was, o zgłaszanie swoich uwag i propozycji. Do zlotu zostało jeszcze 2 miesiące. Do tego czasu możemy wprowadzić pewne korekty.
Tekst ten wysyłam jednocześnie na stronie
http://WWW.doziemiobiecanej.pl, jak i
http://WWW.hipisi.pl.”
8)
Cygan
(12.12.2010)
Warszawa sie odnawia ale na jak dlugo ??
„Ekipa załatwiła miejsce na zlot ale na jak długo bedzie uszanowana gościna i tolerancja Gospodarzy i Organizatorów?? Sami wiemy jak to było w róznych miejscach i klimatach, znajduja sie ludzie którzy zabawę uważaja zalewając pałę i robia to na oczach Gospodarzy i sąsiadów danego boiektu. Syf jaki pozostawiaja ( nie będę wymieniał jaki bo każdy wie co mam na mysli ) stara sie posprzatac garstka młodych ludzi którzy chca uratowac zapewnienia Organizatorów . Ja osobiscie wiem na swoich doświadczeniach jak to sie odbywalo na zlotach w Skierniewicach i na Rawce. Mając WC w domu niektorzy woleli zasrac las , zasmiecic butelkami i fruwajacymi papierami oraz foliowymi torebkami . Zasada u mnie panowala ze ,,Dzieci w Rodzicami spia w domu ,, ale niestety nie wszystkim to sie podobalo bo jak oni moga a ja nie??
A gdy pozwoliłem tym co nie mieli namiotów i spiwora nocowac w domu na dole to jeden z naszych kolegów Pan ,,M....ki,, potrafił z wielkimi pretensjami wypominac ze niegodnie przyjmuje gosci nie zapewnijąc im poscieli, jedzenia i alkoholu. Dobrze wiemy i pamiętamy co bylo powodem upadku Komun i miejsc gdzie moglismy sie spotykac. Właśnie taka ekipa popaliła wszelkie klimaty i możliwości organizowania zlotów. Nie ma juz miejsca gdzie bysmy byli miło witani i goszczeni, a Ci co do tego doprowadzaja nawet nie zadadza sobie trudu by cos samemu zorganizowac.
Oby teraz to co załatwili Organizatorzy odbyło sie z poszanowaniem Gościny i wysiłku Organizatorów.
Pozdrowienia”
Aż wreszcie pojawia się opóźniona refleksja: „Komu zależy na rozwałce zlotu w Łodzi?”
Kochani, z tematem zlotu w Warszawie nie wyskoczyłem z dnia na dzień. O wszystkim pisałem publicznie. Informowałem na bieżąco. Najpierw o moim marzeniach, potem staraniach, następnie niepowodzeniach, następnych staraniach i wreszcie o sukcesie. Zauważył to Marecki, zauważył Marcepan, który wyraził zdziwienie z powodu milczenia w tej sprawie KIEROWNICTWA. Natomiast o Łodzi zupełnie zapomniałem, ale wy chyba też, bo nikt z Was o tym w porę mnie nie przestrzegł. Pierwszym, który zwrócił mi na to uwagę był ks. Andrzej Szpak. Niestety było to już po załatwieniu wszystkiego i zaklepaniu. Absolutnie nie zamierzałem i nie zamierzam rozwalać zlotu w Łodzi.
W tej sytuacji odwołuję zlot w Warszawie i bardzo Was wszyscy kochani przepraszam. Pokój z Wami, Hey!