Jak zbierzemy siły wspólnie, to będzie... wiadomo!
Nasza Edyta - ta od ikon, za parę dni rodzi!!! Lidię maleńką:) (3 chłopców już szczęśliwie ma). Pamiętajmy o niej w codzienności westchnień ku Chrystusowych i Maryjnych! w Aktach Strzelistych choćby przez chwilkę:)))))).
Dzięki:)


Może tak utworzymy jakąś 'skrzynkę z intencjami'? jak się razem za siebie weźmiemy do modlitwy, to się dopiero narobi DOBRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przytulam
kasia

Oh yeah !
I pamiętajmy o córce Alicji

Za wszystkie kobiety w stanie błogosławionym i za dziewczynę, która jest teraz w wielkiej rozpaczy, gdyż dzieciątko usadowiło się poza macicą i nie ma szans na jego uratowanie

I za małżeństwa pielgrzymkowe, które przechodzą kryzys lub się rozpadają...aby przetrwały próbę czasu i emocji...Szczególnie za Anię i Wojtka.

Pamietamy - tu i teraz - o wspólnej modlitwie z wiarą, nadzieją i miłością, za nas samych i za naszych krewnych, nieraz ciężko chorych, tj. Barbara Jeśli taka wola Twoja Pania Boże nasz, to udzrów cudownie Panią Barbarę od choroby.

JEST! LIDIA!!!! wczoraj o 8mej rano:)

Niech rośnie na chwałę Bożą i ku uciesze ludziom!

Polecam filmik o matkach kontestatorkach, czyli jak dbać o zdrowie (warto włączyć głośniki)
http://www.youtube.com/watch?v=Htx2HudRp6s

Wyżej wkleiłem fragment z filmu „Narodziny jakie znamy”. Film wyrasta z ruchu, który wiele zawdzięcza matkom -hipiskom z lat 70, które wbrew ówcześnie panującemu w USA trendowi nie rodziły w szpitalu lecz w domu –komunie. Gdy zmedykalizowano poród przenosząc go do szpitala, podając procedurom medycznym emocje i odczucia rodzących stały się sprawą nieistotną. Wyrazem sprzeciwu jest ruch na rzecz porodu w domu, blisko natury (np. ocean). Ludzie kontrkultury coraz częściej decydują się na poród w domu z położną. W Polsce jest ok. 20 położnych, odbierających porody w domu. Dla wielu to fanaberia.
Gdyby ktoś….kultowe filmy na ten temat:
http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U

http://chomikuj.pl/madness_thinks/Narodziny
http://chomikuj.pl/Fryta_86/Filmy+do+og ... w+ekstazie

Autokar p. Irka, któym jechaliśmy w pielgrzymce i który bardzo oniżył nam cenę uległ katastrofie. Nikt nie zginął, autokar do kasacji. Pan Irek prosi o modlitwę do Miłosierdzia Bożego