*
**
***
****
*****
GDY DUŻĄ SFORĘ PSÓW ZOBACZYŁEM ,
ZE STRACHU DO NICH SIĘ PRZYŁĄCZYŁEM .
Jako osoba , która pisze fraszki stwierdzam ,że są to moje noworoczne życzenia ,
oczywiście nie dla wszystkich .
Tak w naszym życiu najczęściej bywa. Nie przyłączysz się do sfory , jesteś na odstrzał . Tak więc , 80% polskich hipisów to zrobiło , a ci , którzy nie utracili swojej tożsamości i nie szczekają jak wszystkie wiejskie pieski , są wyalienowani i zasnęli w alkoholowym lub narkotycznym śnie , a sforą piesków dla nich jest samotność . Jest jednak różnica między samotnością , a osamotnieniem . Samotność jest wyborem , a osamotnienie jest chorym konformizmem życiowym . Są oczywiście normalni ludzie i nic do nich nie mam i nie będę miał .
Dla fachowców .
Ta fraszka jest filozoficzno-refleksyjnym antonimem i tu zaczynają się kłopoty :
jaka jest jej puenta ?
Sami musicie sobie odpowiedzieć , bo przecież to są dla was życzenia noworoczne .
OK.
KONIEC FRASZKOWANIA .
Z CAŁEGO SERCA , KTÓRE JESZCZE SOBIE PÓKA , ŻYCZĘ WAM ,
ABY WASZE ŻYCIE W 2014 ROKU NIE BYŁO NAWET JEDNĄ FRASZKĄ Z PRAWIE Z 800 ,
KTÓRE NAPISAŁEM .(lepsza fraszka niż farsa )
I utworek
http://www.youtube.com/watch?v=XNfPseBKo9Q