^^^
^^^

JEDNA PANI ROZŁOŻYŁA MNIE NA CZYNNIKI PIERWSZE,
Z TEGO WRAŻENIA ZACZĄŁEM PISAĆ SMUTNE WIERSZE .

^^^
^^^

KTOŚ JEST GŁUPCEM ; TO TYLKO SPOSTRZEŻENIE ,
NIE JEST TO DLA MNIE NAWET NEGATYWNE WZRUSZENIE .

^^^
^^^

CZASAMI W ŻCIU MAM NAWET STOPIEŃ KAPITANA ,
OCZYWIŚCIE GDY POŁKNĘ SOBIE DAWKĘ BARBITURANA.

^^^
^^^

NIE ZAJMUJ SIĘ OGONEM WĘŻA , LECZ JEGO GŁOWĄ ,
BO PRZEGRASZ I ŻADNE MANEWRY JUŻ CI NIE POMOGĄ .

^^^
^^^

MYŚLAŁEM , ŻE OD GŁUPOTY MOŻNA CZŁOWIEKA URATOWAĆ .
POMYLIŁEM SIĘ ! MOŻNA TYLKO UCIEC I SIĘ SCHOWAĆ .

^^^
^^^

CHCESZ MI POWIEDZIEĆ JAKA JEST TO KOBIETA ?
ZOBACZ NAJPIERW JAK WYGLĄDA JEJ TOALETA .

^^^
^^^

JUŻ WIEM DLACZEGO NIE JESTEM POETĄ ,
BO BLUES JEST FACETEM , A NIE KOBIETĄ .

^^^
^^^

Pytanko.

CZEMU CI , KTÓRZY CHCĄ ZAISTNIEĆ W GRUPIE ,
ZAWSZE MAJĄ WSZYTKO I WSZYSTKICH W ,,dupie ,,.

smutek.

dla przypomnienia.
Prawie wszystkie fraszki piszę będąc w spk . (sanatorium pod kogutem ).
Były wyjątki tylko ,gdy gdzieś wyjechałem np. zlot, pielgrzymka.
A TERAZ FRASZKA , KTÓRA JEST KWINTESENCJĄ MOJEGO POBYTU W SPK.

CHCIAŁEM W PEWNYM MIEJSCU ZOSTAĆ TYLKO CHWILKĘ ,
I PO LATACH ZOBACZYŁEM W LUSTERKU , ŻE JESTEM WILKIEM .

^^^
^^^

WOLĘ BYĆ JUŻ BANITĄ ,
NIŻ CHODZIĆ OPLUTĄ ULICĄ .